- Policjanci zapowiedzieli nietypowy protest w związku z nierozwiązanymi kwestiami płacowymi
- Zamiast mandatów, mundurowi będą wręczać kierowcom pouczenia i ulotki informacyjne
- Związkowcy sygnalizują możliwość zaostrzenia protestu, w tym masowe korzystanie ze zwolnień lekarskich
- Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się pod artykułem
Koniec mandatów za wykroczenia drogowe? Dziennikarz RMF FM ujawnił, że ze względu na nierozwiązane kwestie płacowe, funkcjonariusze ze związku zawodowego policjantów zdecydowali się na nietypową formę protestu – zamiast kar finansowych, będą stosować pouczenia i wręczać kierowcom ulotki informacyjne. Ten mechanizm będzie obowiązywać do odwołania, czyli do podpisania porozumienia z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA).
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPolicjanci nie będą wystawiać mandatów. Ogólnopolski protest
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów postawił sprawę jasno – funkcjonariusze domagają się podwyższenia płac i lepszych warunków pracy od przyszłego roku. Ich cierpliwość się wyczerpała, dlatego wybrali nietypową drogę negocjacji. Wraz z pouczeniami będą rozdawać ulotki i naklejki z hasłem "Popieram protest", licząc na wsparcie obywateli.
Jednakże, jak wynika z dokumentów komitetu protestacyjnego, jest to jedynie pierwszy etap działań. Związkowcy nie wykluczają form zaostrzenia protestu. Jakich? W grę wchodzi nawet manifestacja służb mundurowych w stolicy, jeśli ich postulaty nie zostaną wysłuchane.
Pouczenia zamiast mandatów to nie wszystko. Szykują się braki kadrowe
Wśród innych rozważanych środków protestacyjnych znajdują się zaostrzenie kontroli wobec polityków korzystających z immunitetu oraz wyrejestrowanie prywatnych telefonów z systemów służbowych. Związkowcy sygnalizują również możliwość masowego korzystania ze zwolnień lekarskich, co ma zwrócić uwagę na przeciążenie policjantów pracą.
Mundurowi, którzy na co dzień dbają o bezpieczeństwo obywateli, tym razem wskazują na potrzebę zatroszczenia się o własne zdrowie i warunki pracy. Ich niekonwencjonalne działania mają wywołać debatę publiczną na temat poszanowania praw pracowniczych w służbach mundurowych. Kwestią otwartą pozostaje, czy i kiedy MSWiA zareaguje na sygnały od policjantów. Funkcjonariusze nie zamierzają odpuścić.