Według danych IBRM Samar z taśm tyskiej fabryki FCA Poland w pierwszym kwartale 2022 r. zjechały 32 354 samochody. To zdecydowanie mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wtedy zakłady wyprodukowały 55 395 pojazdów. Spadek dotyczy wielu modeli, w tym Fiata/Abartha 500 oraz Lancii Y.
Obecnie poziomu produkcji nie determinują zamówienia klientów, a podaż części do wytwarzania samochodów. Spadek produkcji spowodowany został oczywiście problemami z dostępem komponentów elektronicznych
– komentuje dla Samaru Rafał Grzanecki, rzecznik FCA Poland.
Tendencja spadkowa dotyczy też zakładów Grupy Volkswagena. Wielkopolskie fabryki VW wyprodukowały od stycznia do marca 2022 r. łącznie 40 881 pojazdów. Analogicznie produkcja w Poznaniu i we Wrześni w 2021 r. wynosiła 55 805 egzemplarzy. Znaczący spadek opiewa na prawie 15 tys. sztuk, czyli ponad 26 proc. całkowitej produkcji.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Konkretnie poznańska fabryka wyprodukowała 18 710 sztuk modeli Volkswagen Caddy i Ford Tourneo Connect, podczas gdy przed rokiem było to 20 614 sztuk. Równolegle fabryka wyprodukowała również 9 243 egzemplarze Transportera T6.1, czyli o cztery sztuki mniej, niż w 2021 r. Z kolei fabryka we Wrześni zaliczyła poważny spadek produkcji. W 2022 r. zakłady zmontowały tylko 9 431 Crafterów i Grand Californii. Rok wcześniej było to aż 20 479 sztuk. Osobną kalkulację firma przedstawiła dla pojazdów MAN TGE i e-TGE, które również powstają we Wrześni. Pierwszy kwartał 2022 r. to produkcja na poziomie 3 497 tych, czyli o ponad 44 proc. mniej (6 275 sztuk w 2021 r.). Jedną z przyczyn depresji jest ponad dwutygodniowa przerwa w pracy obu zakładów w marcu 2022 r. Dietmar Mnich, prezes zarządu Volkswagen Poznań przyznał, że było to związane z niedoborami m.in. produkowanych na Ukrainie wiązek elektrycznych. Pod koniec marca produkcja ponownie ruszyła, ale sytuacji nadal nie można uznać za stabilną.
Nie można również zapominać o gliwickiej fabryce Stellantis, ale to nowa placówka zbudowana w miejscu, gdzie do 2021 r. powstawał Opel Astra. Teraz zakład będzie montował dostawczaki z logo Peugeota, Citroena oraz Opla (Vauxhall). Fabryka jest w fazie rozruchu technicznego i na tym etapie montuje głównie dla innych jednostek Stellantis, np. centrów testowych. Samochody przeznaczone dla klientów mają zacząć opuszczać bramy fabryki w maju 2022 r.