- Policja potrzebuje samochodów osobowych segmentu C z benzynowymi silnikami o różnej mocy. Wymagane minimum to odpowiednio: 130 KM i 136 KM
- W przetargu preferowane są tylko silniki czterocylindrowe, mniejsze nie wchodzą w rachubę
- Na liście proponowanych aut znalazły się m.in. BMW 318i, Kia Ceed, Kia XCeed, Skoda Scala, Skoda Octavia i Toyota Corolla
Oto dwa przetargi, które przykuwają uwagę policjantów z całej Polski. Komendy Wojewódzkie Policji w Olsztynie i Opolu poszukują nowych nieoznakowanych radiowozów, które trafią do jednostek w całym kraju. Na liście wskazano m.in. komendy wojewódzkie w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Wrocławiu czy Warszawie.
Policja potrzebuje samochodów osobowych segmentu C z benzynowymi silnikami o różnej mocy. W przypadku przetargu na 90 sztuk wymagane jest min. 95 kW (ok. 130 KM) z silnika o pojemności min. 1,495 l. W drugim przetargu (100 aut + 45 w opcji) dopuszczono mniejszą pojemność (min. 1,351 l), ale wyższą moc (min. 100 kW, czyli ok 136 KM). Większa dowolność dotyczy za to nadwozia. Nie ma znaczenia, czy to będzie liftback, hatchback czy sedan, ważne, by pomieścił pięciu funkcjonariuszy. Ważne również, by pod maską znalazł się silnik czterocylindrowy. Mniejsze nie wchodzą w rachubę.
Oba przetargi spotkały się ze sporym zainteresowaniem. Zgłosiło się bowiem kilkunastu dealerów z całego kraju. Najwięcej ofert spłynęło w postępowaniu na 90 aut. Policji zaproponowano takie auta jak: BMW 318i (137,9 tys. zł za sztukę), Kia XCeed (od 115 tys. wzwyż), Skoda Octavia (ok. 101 tys. zł) i Toyota Corolla (ponad 82 tys. zł.). W drugim postępowaniu policja wybierać zaś będzie pomiędzy takimi modelami jak Kia Ceed, Skoda Scala i Skoda Octavia.
Jeśli oba przetargi doczekają się rozstrzygnięcia, wówczas samochody powinny być dostarczone pod koniec roku (terminy dostaw wyznaczono na listopad i grudzień).