- Rynek samochodów używanych obfituje w popularne SUV-y, które spełniają potrzeby rodzin, oferując przestronność, komfort i solidne wykonanie
- Kwota ok. 50 000 zł pozwala na zakup dość młodego SUV-a, odpowiedniego do rodzinnej eksploatacji
- Ceny wielu modeli są bliskie 50 000 zł lub nieco wyższe, szczególnie dla dobrze utrzymanych egzemplarzy z udokumentowaną historią
Wybór samochodu rodzinnego wcale nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Na rynku jest cała masa samochodów, które sprostają wymaganiom rodzinnym, jak więc wybrać modele warte uwagi? Bez wątpienia dziś najczęściej szukanymi modelami będą samochody z nadwoziem typu SUV, dlatego na takich się skupiliśmy.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoZa ok. 50 000 zł można już przebierać w ogłoszeniach sprzedaży tego typu samochodów, które zresztą będą jeszcze dość młode. Wybraliśmy dziewięć SUV-ów, które cieszą się popularnością i na które warto zwrócić uwagę. W zestawieniu pojawiają się auta, mające ok. ośmiu lat w cenach nieco poniżej i powyżej założonej kwoty.
- Przeczytaj także: Jakie auto kupić w 2025 r.? Warunki Pertyna spełniają cztery samochody. Trzy są chińskie
Nissan Qashqai
To model, który zapoczątkował modę na SUV-y w Europie. Druga generacja tego bestsellera została stworzona we współpracy z Renault, a jej produkcja rozpoczęła się w 2013 r. Qashqai może być nieźle wyposażony, oferuje wystarczającą przestrzeń dla rodziny, a jazda nim daje przyjemność. Auto ma dynamiczne silniki, choć nie jest mistrzem bezawaryjności - miewa problemy z elektryką. W cenie ok. 50 000 zł można przebierać w ofertach sprzedaży.
Sprawdź jak sprawuje się używany Nissan Qashqai
Seat Ateca
Seat Ateca to połączenie przestronności i wydajności. Samochód nawet w podstawowej wersji silnikowej daje wystarczającą dynamikę, oferuje dużą przestrzeń bagażową i obszerne wnętrze z łatwą obsługą. Co więcej, auta nie trapią poważne usterki, a wszystkie silniki, które możemy znaleźć pod maską, są godne polecenia pod kątem awaryjności. Dla niektórych zaletą może być, że auto dalej jest oferowane w salonach, więc kupujemy samochód "nowej" generacji, który dalej świeżo wygląda. 50 000 zł to praktycznie minimum, które trzeba mieć, by kupić Atecę.
Samochód sprawdziliśmy w teście na 100 tys. km
Dacia Duster
Duster II generacji jest zdecydowanie przyjaźniejszym samochodem niż jego poprzednik. To auto, które wyjątkowo dobrze trzyma wartość, dlatego budżet w okolicach 50 000 zł to minimum, by cieszyć się tą Dacią. Nie ma co po nim oczekiwać świetnego wyposażenia, choć jest ono wystarczające w codziennej eksploatacji, a w środku plastiki są twarde, ale dobrze spasowane i nawet po kilku latach nie denerwują trzeszczeniem. Wiele egzemplarzy jest krajowych, mają niewielkie przebiegi i przejrzystą historię. Dostępne także wersje z napędem na cztery koła (auto rzeczywiście nie boi się drobnego terenu), a także z fabryczną instalacją LPG.
Sprawdziliśmy jak sprawuje się używana Dacia Duster
Peugeot 3008
To auto przyciąga swoim wyglądem. Zarówno karoseria, jak i wnętrze kuszą atrakcyjną stylistyką i wygodą. Peugeot 3008 jest nastawiony głównie na komfort podróżowania i nie nadaje się dla kierowców lubiących sportową jazdę. Przed zakupem lepiej też sprawdzić, czy charakterystyczna dla Peugeota pozycja za kierownicą jest dla nas odpowiednia. Silniki oferują wystarczającą dynamikę, jednak trzeba na nie uważać, bo każdego trapią usterki. Z tego względu lepiej wybierać tylko egzemplarze z dobrze udokumentowaną historią, porządnie serwisowane i z jak najmniejszym przebiegiem. Samochód z silnikiem 1.2, jeśli właściciel wiedział o jego bolączkach i serwisował, by nie dopuścić do problemów, nie musi być złym wyborem. Najlepiej mieć lekko ponad 50 000 zł na ten model.
Sprawdziliśmy jak sprawuje się używany Peugeot 3008
- Przeczytaj także: Policjanci liczą. Kto stanął przed STOP-em tylko raz, dostanie mandat
Hyundai Tucson
Kusi swoim atrakcyjnym wyglądem, obszernym wnętrzem i prostotą prowadzenia. To samochód, w którym możemy wybierać między jednostkami benzynowymi i diesla, a także między napędem na przód i na cztery koła. Zadbane egzemplarze są warte polecenia, jednak na rynku wiele jest samochodów, których historia może być nie najlepsza. Tucson jest wysoko wyceniany, zatem lepiej mieć nieco więcej niż 50 000 zł.
Sprawdziliśmy jak sprawuje się używany Hyundai Tucson
Renault Kadjar
Choć wygląda dość atrakcyjnie, to nie podbił serca klientów, co dziś można uznać za zaletę, bo Kadjar jest dziś w swojej klasie dość tanim samochodem. Stylistyka samochodu jest w miarę świeża, choć wydaje się nieco nijaka, a wnętrze nie wszystkim przypadnie do gustu. Mimo wszystko jest to wygodny samochód z komfortowymi fotelami, a silniki okazują się dość ekonomiczne. Kadjar jest technicznym bliźniakiem Nissana Qashqaia, zatem trapią go podobne problemy. Mechanika samochodu jest dość dobra, choć zdarzają się punkty zapalne, zatem warto szukać egzemplarzy z udokumentowaną historią. Elektronika także lubi płatać figle. W cenie ok. 50 000 zł możemy przebierać w ofertach sprzedaży.
Sprawdziliśmy jak sprawuje się używany Renault Kadjara
Kia Sportage
Sportage jest samochodem docenianym na rynku wtórnym, przez co utrzymuje wysokie ceny, dlatego lepiej zaopatrzyć się w kwotę trochę większą niż 50 000 zł. Tym bardziej że lepiej wybierać samochody z dobrze udokumentowaną historią, by uniknąć wydatków przez zaniedbania serwisowe. Silniki jednak ogólnie nie są nadzwyczaj awaryjne, ale pojawiają się głosy o drobnych problemach z elektryką. Sportage oferuje duże wnętrze, wystarczający bagażnik i każdy znajdzie silnik odpowiedni dla siebie.
- Przeczytaj także: Zmiany dla kierowców od 1 kwietnia. Odcinkowy pomiar prędkości na ekspresówce i podwyżki na autostradzie
Ford Kuga
Kuga drugiej generacji sporo urosła w porównaniu do swojego poprzednika i jest bardziej praktyczna. Jest to SUV, który przyciąga do siebie sporą wszechstronnością, atrakcyjnym wyglądem i bardzo dobrym prowadzeniem. Lepiej jednak postawić na silniki wysokoprężne, które cieszą się dobrą opinią. Benzyniaki bywają kłopotliwe, trzeba też uważać na skrzynie PowerShift. Niektórzy użytkownicy narzekają na wysokie koszty eksploatacji. W cenie ok. 50 000 zł mamy już duży wybór samochodów.
Sprawdź jak sprawuje się używany Ford Kuga
Skoda Yeti
W założonym budżecie możemy już poszukiwać najmłodszych egzemplarzy Skody Yeti. To ważne, bo głównie takie egzemplarze są polecane (po 2015 r.), ze względu na poprawione jednostki napędowe. Co prawda jej konstrukcja jest starsza niż innych propozycji, a wygląd nie każdemu przypadnie do gustu, ale jego pudełkowaty kształt sprawia, że jest on pojemny i wygodny, z wieloma pomysłowymi rozwiązaniami we wnętrzu. Choć podwyższony prześwit i napęd na cztery koła mogą kusić amatorów offroadu, to Yeti lepiej nie zapuszczać się w większy teren. Wypad poza asfalt jest jednak jak najbardziej możliwy.