- Najszybciej można jeździć na autostradach w Niemczech, gdzie na wybranych odcinkach autostrad nie ma ograniczenia prędkości
- Najwięcej ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców w wypadkach drogowych w 2022 r. odnotowano w Rumunii. Tam po autostradach można jeździć z prędkością 140 km na godz.
- W Polsce w 2022 r. w wypadkach drogowych na autostradach zginęły łącznie 64 osoby. Przyczyną śmierci 21 z nich było niedostosowanie prędkości
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Po tragicznym wypadku na autostradzie A1 wróciła dyskusja na temat bezpieczeństwa na polskich drogach. Wiele osób uważa, że duży wpływ na liczbę wypadków śmiertelnych w naszym kraju ma przede wszystkim nadmierna prędkość. Przypomnijmy, że limit obowiązujący na autostradach w Polsce wynosi 140 km na godz.
Z taką samą prędkością możemy jeździć m.in. na Węgrzech, w Bułgarii czy Rumunii. Wolniej o 10 km na godz. należy jeździć m.in. we Francji, Włoszech, czy Holandii. Z kolei w Hiszpanii, Portugalii, czy Szwecji obowiązuje ograniczenie do 120 km na godz. Jeszcze wolniej jeździ się w Norwegii. Tam maksymalną prędkością dopuszczalną na autostradach jest 100 km na godz. W Niemczech natomiast na wybranych odcinkach autostrad nie obowiązuje ograniczenie prędkości.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSprawdź: Tragiczny wypadek na A1. Nie tylko prędkość BMW była potworna. "Jak samolot"
Tyle osób zginęło w wypadkach w Polsce w 2022 r.
Z danych dostępnych na stronie Komisji Europejskiej, dotyczących wskaźnika śmiertelności, w wypadkach drogowych na milion mieszkańców w 2022 r. wynika, że najgorzej wygląda sytuacja w Rumunii (86 osób) i Bułgarii (78 osób), czyli w krajach, w których ograniczenie prędkości na autostradach jest najwyższe. Polska znajduje w tym niechlubnym zestawieniu na 10. miejscu (51 osób).
Dla porównania najniżej w rankingu znajduje się Szwecja, w której jak już wspomnieliśmy, ograniczenie wynosi 120 km na godz. (21 osób). Norwegia, w której ograniczenie jest największe, jest przedostatnia (23 osoby). Trzecia od końca jest Islandia, która nie ma dróg ekspresowych ani autostrad (24 osoby).
Z kolei z danych polskiej policji wynika, że w 2022 r. w wypadkach drogowych ogółem zginęło 1 tys. 896 osób. Na samych autostradach zginęły 64 osoby, z czego przyczyną śmierci 21 z nich było niedostosowanie prędkości.
Przeczytaj: Citroen sprowadził na właściciela duże kłopoty. Policyjna historia jak z kabaretu
Wypadek na autostradzie A1 w Sierosławiu (woj. wielkopolskie) wydarzył się 16 września. Zginęło w nim dwóch dorosłych i pięcioletnie dziecko, jadących KIĄ, która uderzyła w bariery ochronne. Początkowo policja podawała, że to właśnie to było przyczyną wypadku.
Już następnego dnia w sieci pojawiły się nagrania, które dowodziły, że w zdarzeniu mogło uczestniczyć też auto marki BMW. Na filmach widać rozpędzony niemiecki samochód, błyskający światłami. Chwilę potem z auta marki KIA zostają szczątki, samochód płonie.
Źródła: policja, Onet, Komisja Europejska