Sezon wakacyjny tradycyjnie jest najtrudniejszym na polskich drogach. Potwierdzają to zeszłoroczne dane Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. W 2023 r. najwięcej wypadków miało miejsce w czerwcu (2 120), lipcu (2 073), sierpniu (2 097) i we wrześniu (2 233). W tym samym okresie policjanci odnotowali najwięcej ofiar śmiertelnych — w czerwcu 175, lipcu 194, sierpniu 205, wrześniu 185, a także w październiku 183 osoby.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Przejechałem taką samą, długą trasę elektrykiem i spalinówką. Potem wziąłem kalkulator
Choć tegoroczne wakacje dopiero się zaczęły, na polskich drogach, tylko od 21 czerwca doszło już do 73 wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Dlatego też Yanosik sięgnął po ubiegłoroczne dane i wskazuje, w których miejscach w Polsce szczególnie warto uważać.
Najbardziej wypadkowe austorady w Polsce
Najbardziej wypadkowymi autostradami w 2023 r., były:
- A4 w części prowadzącej z zachodu na wschód Polski - w południowej części kraju (159 zdarzeń);
- wielkopolska część A2 (88 zdarzeń);
- bursztynowa A1 (84 zdarzenia).
Najbardziej wypadkowe drogi krajowe w Polsce
Najwięcej wypadków na drogach krajowych w 2023 r., policjanci zarejestrowali na:
● DK7 (248 wypadków) – o długości 780 km, prowadzącej z Żukowa k. Gdańska przez Warszawę do granicy ze Słowacją, będącą częścią międzynarodowej drogi europejskiej E77, która prowadzi do Budapesztu,
● DK94 (230 wypadków) – o długości 675 km, będącej bezpłatną alternatywą dla autostrady A4,
● DK91 (200 wypadków) – o długości 484 km, łączącej Gdańsk, Toruń, Włocławek, Łódź, Piotrków Trybunalski, Radomsko, Częstochowę oraz Podwarpie.
● DK12 (187 wypadków) – o długości 757 km, przebiegającą przez województwa lubuskie, dolnośląskie, wielkopolskie, łódzkie, mazowieckie i lubelskie.
● DK8 (152 wypadki) – o długości 753 km, prowadzącą przez Polskę od granicy z Czechami w Kudowie-Zdroju do Raczej obok Suwałk.
Przed wyjazdem warto także mieć świadomość, jaka odpowiedzialność ciąży na kierowcach — aż 91 proc. wszystkich wypadków w 2023 r. powstało z winy kierujących.
- Przeczytaj także: Już działa nowy "bat na kierowców". Mandaty posypią się jak nic