Auto Świat Wiadomości Aktualności Kierowcy byli zszokowani. Obok nich przeleciał samolot! [WIDEO]

Kierowcy byli zszokowani. Obok nich przeleciał samolot! [WIDEO]

Na drogach natrafić można na różne, czasami niecodzienne wydarzenia, jednak kierowcy z Florydy mieli okazję obserwować naprawdę rzadką i niebezpieczną sytuację. Tuż obok nich, na ruchliwej ulicy w Orlando, rozbił się mały samolot.

Kierowcy byli zszokowani. Takiego widoku się nie spodziewali
Noah Densmore/YouTube/NBC News / Shutterstock
Kierowcy byli zszokowani. Takiego widoku się nie spodziewali

Remy Colin, pilot samolotu, który rozbił się na Florydzie, z wypadku wyszedł tylko z niewielkim urazem głowy. Może mówić o ogromnym szczęściu. Sam stwierdził, że "kilka mil więcej i mógłbym być w strzępach".

Sytuacja była bardzo niebezpieczna. Pilotowi niewielkiej, jednosilnikowej Cessny skończyło się paliwo. Zmuszony był do awaryjnego lądowania na ruchliwej ulicy dużego miasta.

"Źle oceniłem ilość paliwa" - powiedział pilot w wypowiedzi dla NBC News, przyznając jednocześnie, że wypadek wydarzył się z jego winy. Silnik jego samolotu przestał pracować. Uznał, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest szybowanie. W tn sposób udało mu się także spowolnić samolot na tyle, żeby spróbować wylądować.

Na nagraniu wykonanym przez przypadkowego świadka zdarzenia, widać jak Cessna przelatuje nad ulicą, gwałtownie opada, przechylając się jednocześnie w prawo. Samolot rozbił się o ziemie przed jedną z okolicznych posesji.

Sytuacja była naprawdę niebezpieczna, i to nie tylko dla pilota, lecz także dla pasażerów samochodów, między którymi "lądował". Dodatkowo, gdyby zszedł z kursu niewiele w prawo lub w lewo, mógłby trafić na linie energetyczne, co mogło spowodować pożar. "Pechowemu" pilotowi grozi zawieszenie licencji. Sprawę badają amerykańskie władze lotnicze.

Autor Paweł Krzyżanowski
Paweł Krzyżanowski
Wydawca AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków