- Fiat wprowadza model 500 w wersji spalinowej, będącą przekształceniem pierwotnie elektrycznego samochodu
- Sprzedaż elektrycznego Fiata 500 nie spełniła oczekiwań, głównie ze względu na wysoką cenę
- Spalinowa wersja Fiata 500 prawdopodobnie będzie wyposażona w miękką hybrydę 1.0 o mocy 71 KM
Nowy Fiat 500e, choć jest świetnym samochodem, to jego sprzedaż nie jest najlepsza. Wszystko przez cenę tego miejskiego samochodu, która jest wysoka, ze względu na zastosowanie w nim jedynie napędu elektrycznego. Jak już informowaliśmy, to nie spodobało się związkom zawodowym pracującym w fabryce w Mirafiori. Carlos Tavares, szef Stellantis poinformował o zamontowaniu silnika spalinowego podczas spotkania z włoskimi związkami zawodowymi.
Dla inżynierów konwersja będzie zadaniem nieco ułatwionym, bowiem pierwotnie elektryczna 500 miała być spalinowa. Mimo wszystko wprowadzenie spalinowej wersji wymaga opracowania nowych wiązek, sterowania, elementów wnętrza i mocowań dla jednostki napędowej i skrzyni biegów, a także przeprowadzenia procesu homologacji.
- Przeczytaj także: Najpóźniej w poniedziałek trzeba iść do urzędu, bo później będzie 9 tys. zł kary. Tak mówią
Spalinowy Fiat 500 z włoskim silnikiem
Co ciekawe, pod maskę nie trafi silnik 1.2 PureTech, znany z prawie wszystkich modeli, które są produkowane przez koncern Stellantis. Zamiast tego, będzie to miękka hybryda 1.0 o mocy 71 KM, wyjęta ze starej wersji 500 i Pandy. Powodem takiej decyzji jest trudność w zintegrowaniu francuskiej jednostki napędowej z elektroniką stworzoną przez FCA, a nie przez Stellantis/PSA.
Fiat przewiduje, że spalinowa wersja 500-ki może osiągnąć wynik produkcji, dochodzący nawet do 100 tys. egzemplarzy rocznie. Wraz z wersją elektryczną, mogłoby to oznaczać produkcję na poziomie 140 tys. aut w jednym roku, co zapewniłoby pełne wykorzystanie mocy produkcyjnych fabryki w Mirafiori.
- Przeczytaj także: [WIDEO] Za 2 sekundy ten kierowca uderzy w radiowóz skręcający w lewo. Kto dostał mandat?
Spalinowy Fiat 500 może być nieco droższy niż poprzednik
Warto przy okazji wspomnieć, że w zeszłym roku sprzedano 62 tys. sztuk elektrycznego Fiat 500, natomiast stara, spalinowa konstrukcja mająca na karku już 17 lat, sprzedała się w liczbie 100 tys. sztuk w Europie.
Planowany termin wprowadzenia Fiata 500 w wersji spalinowej to koniec 2025 lub początek 2026 r. Jego cena miałaby być nieco większa niż starszej odmiany, ze względu na nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa w Europie. Nieoficjalnie mówi się, że mogłoby to być ok. 20 tys. euro, więc można przyjąć, że cena oscylowałaby w okolicach poniżej 90 tys. zł. Dostępna jeszcze stara 500 jest dostępna od 61 tys. zł. Elektryczne 500 kosztuje z kolei 130 tys. 900 zł