- Nieprzestrzeganie zasady skutkuje mandatami od 100 do 300 zł oraz ewentualnym odholowaniem pojazdu
- Koszty związane z odholowaniem mogą wynieść ponad 700 zł
- Przestrzeganie tej zasady ma kluczowe znaczenie w miastach, gdzie parkowanie bywa problematyczne
Każdy kierowca, niezależnie od doświadczenia, powinien znać zasadę 10 i 15 metrów, która reguluje minimalne odległości od kluczowych elementów infrastruktury drogowej podczas parkowania. Jej złamanie może skutkować nie tylko mandatem, ale również poważnymi konsekwencjami, w tym odholowaniem auta. Przypomnijmy sobie, jak działa ten przepis i dlaczego ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa na drodze.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoZasada 10-15 metrów. Niestosowanie się utrudnia życie innym
Zgodnie z art. 49 ustawy Prawo o ruchu drogowym, parkowanie bliżej niż 10 m od pewnych miejsc jest surowo zabronione. Dotyczy to:
- Skrzyżowań,
- Przejazdów tramwajowych i kolejowych,
- Przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych.
Co więcej, na drogach dwukierunkowych z dwoma pasami ruchu zakaz obowiązuje zarówno przed, jak i za przejściem dla pieszych. Ważne jest również, aby pojazd nie zasłaniał znaków lub sygnałów drogowych – w takim przypadku również należy zachować 10-metrowy odstęp. Ten przepis ma na celu poprawę widoczności na drodze, co przekłada się na większe bezpieczeństwo zarówno dla kierowców, jak i pieszych.
W niektórych sytuacjach przepisy wymagają zachowania jeszcze większej odległości – 15 m. Dotyczy to dwóch konkretnych przypadków:
- Przystanki komunikacji miejskiej – parkowanie bliżej niż 15 m od słupka lub tablicy informacyjnej jest zabronione.
- Wysepki na jezdniach z jednym pasem ruchu – tutaj również należy zachować 15-metrowy odstęp od krańca wysepki.
- Przeczytaj także: Niemiec zneutralizował fotoradar. Sposób jest legalny i w 100 proc. skuteczny. Władze bezradne
Zapomnisz o zasadzie 10-15 m? W sumie możesz zapłacić nawet ponad 1000 zł
Nieprzestrzeganie zasady 10 lub 15 m może słono kosztować. Mandaty za takie wykroczenia wynoszą od 100 do 300 zł, a na konto kierowcy trafia od 1 do 5 punktów karnych. Jednak to nie wszystko – jeśli zaparkowany pojazd utrudnia ruch, policja lub straż miejska mogą zlecić jego odholowanie. Koszty takiej operacji mogą wynieść nawet 716 zł za odholowanie i 60 zł za jeden dzień trzymania samochodu na parkingu. Są to maksymalne stawki określone ustawą, jednak w praktyce większość miast nie obniża ich.
Zasada 10-15 m jest niezbędna w miastach
W miastach, gdzie problemy z parkowaniem są na porządku dziennym, zasada 10-15 m ma kluczowe znaczenie dla płynności ruchu i bezpieczeństwa. Warto więc przypomnieć sobie te podstawowe zasady, które większość z nas poznała już na kursie prawa jazdy. Pamiętajmy, że przestrzeganie przepisów to nie tylko unikanie mandatów, ale przede wszystkim troska o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.