Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Zmieniali pasy ruchu co kilka sekund. Tak kończy się brawura

Zmieniali pasy ruchu co kilka sekund. Tak kończy się brawura

Dwaj kierowcy mieli urządzić sobie wyścigi wzdłuż Południowej Obwodnicy Warszawy, gdy jechali w kierunku Poznania. W pewnym momencie kierujący Mazdą chciał wyminąć znajdującą się przed nim Hondę, jednak miał zbyt mało miejsca — w końcu najechał na jej tył. Wkrótce czarne osobowe auto znalazło się na boku. Komenda Powiatowa Policji z Pruszkowa poinformowała, w jakim stanie znajdują się kierowcy.

Oto konsekwencje brawury (fot. screen z YouTube/STOP CHAM)
Oto konsekwencje brawury (fot. screen z YouTube/STOP CHAM)Źródło: Shutterstock / DarSzach

Na drodze ekspresowej S2, nieopodal wsi Jaworowa (woj. mazowieckie), doszło do kolizji o wyjątkowo dramatycznym przebiegu. Jeden z uczestników ruchu drogowego, za pomocą wideorejestratora, sfilmował zdarzenie, do którego doszło najprawdopodobniej w wyniku brawury. Sytuacja miała miejsce 6 kwietnia br.

Jak relacjonuje widz STOP CHAMA, który w czwartek przesłał wideo do redakcji, jadący Mazdą i BMW mieli przemierzać Południową Obwodnicę Warszawy o wiele szybciej, niż robiły to inne pojazdy. Mieli pokonywać kolejne odcinki drogi, raz za razem slalomem wymijając kolejne samochody.

W pewnym momencie kierujący Mazdą, chcąc wyprzedzić kolejne pojazdy, nieumiejętnie wcisnął się pomiędzy nie, lecz miał zbyt mało miejsca, by wykonać manewr, o czym zorientował się nie w porę. Ostatecznie "odbił" w prawo, jednak to tylko pogorszyło sprawę. Wtedy wjechał w tył Hondy, a następnie lekko przeturlał się po jezdni. Auto zatrzymało się na prawym boku, blokując drogę innym uczestnikom ruchu drogowego.

Pojazd zablokował dwa pasy ruchu

Jak w rozmowie z serwisem warszawa.naszemiasto.pl podała asp. szt. Monika Orlik — oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie — "obaj kierowcy byli trzeźwi, nikt nie został mocno poszkodowany" — czytamy. Jedyną konsekwencją zdarzenia był fakt, że Mazda doprowadziła do spowolnienia, a miejscami chwilowego zatrzymania ruchu na S2. Gdy oba uszkodzone pojazdy usunięto z jezdni, sytuacja uległa natychmiastowej poprawie. Na miejscu pojawiła się m.in. policja i straż pożarna.

Źródła: Stop Cham/YouTube, OSP Raszyn, warszawa.naszemiasto.pl

HNM
Powiązane tematy:KierowcyPolicjaWypadek
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków