- Do końca lutego 2026 r. planowana jest instalacja 10 systemów na skrzyżowaniach i 5 na przejazdach kolejowych
- Standardowe kary za przejazd na czerwonym świetle to 500 zł i 15 punktów karnych, na przejazdach kolejowych mogą wynosić do 4000 zł
Aktualnie systemy RedLight funkcjonują w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Urządzenia bazują na wideodetekcji i działają niezależnie od sygnalizacji świetlnej. Każdy zestaw składa się z dwóch kamer: jedna rejestruje fazy sygnalizacji, a druga identyfikuje pojazdy łamiące przepisy. Automatyzacja systemu pozwala na natychmiastowe rejestrowanie wykroczeń i przesyłanie materiałów do CANARD, gdzie na podstawie ewidencji pojazdów ustalany jest właściciel auta.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPrzyłapanie przez system Red Light to minimum 500 zł i 15 punktów karnych
Co istotne, kamery aktywują się po upływie dwóch sekund od momentu zapalenia czerwonego światła. Jak podaje TVP, które cytuje Wojciecha Króla z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD), ustawienie to uwzględnia sytuacje, w których kierowcy mogą przypadkowo przekroczyć linię zatrzymania, np. po zgaśnięciu zielonej strzałki albo po zapaleniu się sygnału żółtego, gdy kierujący nie ma już szans na bezpieczne zahamowanie. Jeśli jednak już dojdzie do zarejestrowania wykroczenia, właściciel pojazdu otrzymuje wezwanie zawierające zdjęcia oraz szczegóły naruszenia.
System prowadzi nie tylko do wystawiania mandatów, ale także do zwiększenia świadomości kierowców na temat konsekwencji jazdy na czerwonym świetle. Standardowe kary wynoszą 500 zł i 15 punktów karnych. W przypadku złamania przepisów na przejazdach kolejowych stawki są wyższe – nawet 2000 zł, a recydywiści mogą zapłacić do 4000 zł.
Najbardziej "zapracowane" systemy Red Light
Niektóre systemy wyróżniają się szczególną skutecznością w rejestrowaniu wykroczeń. Najwięcej "pracy" mają systemy w:
- Łodzi przy ul. Rokicińskiej/A. Puszkina – 6833 wykroczenia
- Krakowie przy Alei Pokoju/ul. Nowohuckiej – 5041 wykroczeń
- Krakowie przy ul. Tischnera/Brożka/Zakopiańskiej/Wadowickiej – 3641 wykroczeń
- Łodzi przy ul. Obywatelskiej/Al. Jana Pawła II – 3229 wykroczeń
- Jeleniej Górze przy Al. Jana Pawła II/Grunwaldzkiej – 2641 wykroczeń
To oznacza, że "rekordowe" skrzyżowanie zdołało już nazbierać ponad 3 mln 400 tys. zł z mandatów nakładanych na kierowców.
Nowe systemy już w drodze. 15 kolejnych lokalizacji
TVP dodaje, że GITD do końca lutego przyszłego roku przewiduje instalację 10 dodatkowych systemów na szczególnie niebezpiecznych skrzyżowaniach. Nowe urządzenia mają pojawić się m.in. w takich miejscowościach jak Targowisko w woj. małopolskim, Tczew w woj. pomorskim, Ołtarzew w woj. mazowieckim czy Wojkowice Kościelne w woj. śląskim. W Wielkopolsce kamery zostaną zainstalowane w Nekli, Kościelnej Wsi i Wolsztynie.
Rozbudowa obejmie także przejazdy kolejowe. Nowe systemy pojawią się w Barwałdzie Dolnym (woj. małopolskie), Większycach (woj. opolskie) oraz trzech lokalizacjach w Wielkopolsce – Wymysłowie, Łąkocinach i Piaskach. Według GITD lokalizacje te zostały wybrane na podstawie analizy miejsc, w których najczęściej dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń.
Specjaliści podkreślają, że celem systemu nie jest generowanie wpływów z mandatów, lecz poprawa bezpieczeństwa. Dane pokazują, że kierowcy wciąż często lekceważą czerwone światło, stwarzając realne zagrożenie na drogach.
- Przeczytaj także: Kupił chińskiego SUV-a. Po tygodniu się zaczęło. "Jakość 1/10"