Auto Świat > Wiadomości > Dla nich to był kiepski rok: 2024 r. oznaczał koniec tych samochodów. Wśród nich modele Toyoty i Kii

Dla nich to był kiepski rok: 2024 r. oznaczał koniec tych samochodów. Wśród nich modele Toyoty i Kii

Trudno uznać 2024 r. za udany, skoro się wypada: albo z polskiej oferty, albo w ogóle z produkcji. Mało tego, wypada i nawet nie ma co od razu liczyć na następcę. I żeby to jeszcze chodziło o modele, o których słyszały ze dwie osoby: w ciągu ostatnich 12 miesięcy spotkało to samochody o niesamowitej rozpoznawalności. Jeden jest tak znaczący, że dźwięk jego silnika trafił do słynnej Biblioteki Brytyjskiej, w której są dzieła sprzed czterech tysięcy lat.

Audi RS 5 Coupe (druga generacja)
Audi RS 5 Coupe (druga generacja)Źródło: Audi
  • W 2024 r. pewna słynna marka zakończyła produkcję aż pięciu z sześciu modeli
  • Toyota rozstaje się ze swoją legendarną nazwą najmocniejszym samochodem, jaki kiedykolwiek nosił to imię
  • W 2024 r. zakończono wytwarzanie jedynego kompaktowego shooting brake'a popularnej marki dostępnego w Polsce
  • Zachęcamy do głosowania w ankiecie pod artykułem, w plebiscycie Auto Świat Moto Awards

Tak, z pewnością pomyślisz, że ten tekst się zacznie od produkowanego w Tychach Fiata 500. Zgoda, wytwarzanie tego modelu istotnie się skończyło w czerwcu 2024 r. — i to po aż 17 latach — ale to zwykła zmiana pokoleniowa: w 2025 r. samochód doczeka się następcy. Tymczasem te sześć modeli to auta, które raczej nie będą mieć bezpośrednich sukcesorów — a przynajmniej nie od razu.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Żal jest tym większy, że w większości przypadków chodzi o nieszablonowe wozy, które urozmaicają motoryzację i drogi. Dwa z nich noszą nazwy, które można już spokojnie uznać za legendarne. Pierwszym jest...

Toyota GR Supra

Toyota GR Supra (piąta generacja; wersja A90 Final Edition)
Toyota GR Supra (piąta generacja; wersja A90 Final Edition)Źródło: Toyota

Supry nie było w ofercie Toyoty przez aż 17 lat. Nazwa wróciła w 2019 r. wraz z piątą generacją tego modelu, a w połowie 2024 r. znów zniknęła z polskiej oferty. Zakończono też wytwarzanie wersji Toyoty GR Supry na rynki Unii Europejskiej.

Produkcja odmian "pozaunijnych" Toyoty GR Supry też już zresztą powoli dobiega końca, choć będzie to niezapomniany finał: historię piątej generacji zwieńczy bowiem najmocniejszy seryjny model, jaki kiedykolwiek nosił tę nazwę.

Chodzi o Toyotę GR Supra A90 Final Edition (A90 to fabryczny kod tego samochodu). Pożegnalna wersja rozwija aż 435 KM, a maksymalny moment obrotowy sięga 570 Nm. Produkcja tej odmiany będzie limitowana do zaledwie 300 sztuk.

Następca Toyoty GR Supry wcale nie jest wykluczony, ale wątpliwe, żeby zadebiutował w ciągu najbliższych dwóch lat.

Fiat Tipo

Fiat Tipo (druga generacja; wersja hatchback)
Fiat Tipo (druga generacja; wersja hatchback)Źródło: Stellantis

Nazwie Tipo renomę zbudowała pierwsza generacja tego Fiata z lat 1988-1995, imponująca odważnym designem i supernowoczesnymi technologiami. Po przeszło 20 latach przerwy Włosi wrócili do Tipo, w 2016 r. przedstawiając drugą generację tego modelu, która tym razem bardziej miała ambicję urzekać relacją wartości do ceny niż awangardowym wyglądem i rozwiązaniami.

Fiat Tipo II został ciepło przyjęty przez rynek i ponadprzeciętnie długo na nim pozostał. Niemniej już w 2022 r. z polskiej oferty zniknęła odmiana sedan, a niedawno — pozostałe wersje, czyli hatchback i kombi. Ostatnie sztuki są jednak wciąż dostępne u wybranych dealerów.

Fiat Tipo nie będzie mieć bezpośredniego następcy, choć lukę po tym kompakcie wypełni crossover z nowej rodziny Fiata Pandy.

Kia ProCeed

Kia ProCeed (trzecia generacja)
Kia ProCeed (trzecia generacja)Źródło: Kia

Właśnie się kończy produkcja jedynego kompaktowego shooting brake'a marki popularnej dostępnego w Polsce.

W grudniu 2024 r. dobiega końca wytwarzanie Kii ProCeed, ale polskie przedstawicielstwo tej marki zapobiegliwie zgromadziło większy zapas sportowego kombi, więc u niektórych dealerów auto jest nadal dostępne.

W gamie pozostaną Ceed (hatchback i kombi) oraz XCeed, ale też nie na długo. Nazwa Ceed ma zniknąć w 2026 r., a na kompaktową gamę Kii złożą się modele K4 i EV4. Wątpliwe, żeby wśród nich znalazł się shooting brake.

Audi A5 Coupe

Audi A5 Coupe (druga generacja; wersja RS 5)
Audi A5 Coupe (druga generacja; wersja RS 5)Źródło: Audi

Bezpośredni następca Audi A4 przybrał nazwę A5, a w nowej gamie zabrakło już miejsca na coupe.

Pierwsza generacja Audi A5 (2007-2016) wywołała sensację. Marka wróciła nią do segmentu coupe klasy średniej po aż 11 latach przerwy. Drugie wcielenie okazało się jeszcze atrakcyjniejsze, ale najwyraźniej nie na tyle popularne, żeby się brać za konstruowanie następcy. Zresztą liczby mówią same za siebie: w udanym dla Audi 2019 r., zaledwie trzecim pełnym roku A5 Coupe na rynku, samochód stanowił zaledwie... 0,7 proc. globalnej sprzedaży tej niemieckiej marki.

Audi być może jeszcze wróci do coupe klasy średniej, ale następca A5 Coupe z pewnością nie pojawi się w 2025 r.

Volkswagen Arteon

VW Arteon (wersja liftback)
VW Arteon (wersja liftback)Źródło: Volkswagen

Arteon nigdy nie był "lokomotywą" sprzedaży VW: w 2023 r. stanowił jedynie 1,2 proc. ogólnej produkcji tej marki, nie trafiając nawet do Top 15 jej najbardziej wolumenowych modeli. W 2024 r. zakończono produkcję wersji liftback, w gamie pozostaje jednak VW Arteon Shooting Brake, który dołączył do niej dopiero w 2020 r., czyli trzy lata po liftbacku. Tak czy inaczej, szanse na bezpośredniego następcę obu odmian są niewielkie.

Jaguar F-Type

Jaguar F-Type
Jaguar F-TypeŹródło: Jaguar Land Rover

Biblioteka Brytyjska zgromadziła ok. 14 mln książek. Są tam nawet dzieła sprzed 4 tys. lat. To jeszcze nie wszystko — w londyńskiej instytucji znajduje się również 6 mln nagrań. W 2024 r. trafił tam wyjątkowy dźwięk: dźwięk V8 ostatniego Jaguara F-Type'a.

Bo w marcu 2024 r. zakończono produkcję wszystkich wersji tego auta, nie tylko z V8. W tym samym miesiącu Jaguar przestał wytwarzać również modele XE i XF. Z kolei w październiku 2024 r. ten los spotkał SUV-y E-Pace i I-Pace (w Polsce wszystkie modele mają być dostępne do wyczerpania zapasów).

Skąd tak radykalne cięcia w tak krótkim czasie? Bo Jaguar chce się z marki premium stać marką luksusową, a tam już nie ma miejsca na modele kompaktowe oraz klasy średniej, a nawet wyższej.

Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków