- Ponad 20 tys. osób wzięło udział w konsultacjach społecznych dotyczących Strefy Czystego Transportu w Krakowie
- Władze miasta przychyliły się do wielu propozycji mieszkańców. SCT nie będzie obowiązywać pojazdów, którymi obecnie poruszają się mieszkańcy Krakowa
- Kierowcy spoza miasta, których auta nie będą spełniać norm, również będą mogli wjechać do Strefy bez groźby mandatu. O ile uiszczą specjalną opłatę. Godzina ma kosztować 2,50 zł
- SCT w Krakowie zacznie działać najwcześniej 1 grudnia 2025 r. Z czasem poznamy jeszcze więcej szczegółów
Od 29 listopada ubiegłego roku do 17 stycznia odbywały się konsultacje społecznych dotyczące wprowadzenia w Krakowie Strefy Czystego Transportu. Podczas spotkań bezpośrednich, sesji online, oraz trzech odrębnych ankiet (w tym prekonsultacyjnej), zebrano łącznie około 20 tysięcy głosów, przekazywanych drogą elektroniczną, mailową oraz na papierowych formularzach
- informuje miasto na swojej oficjalnej stronie. Poznaliśmy najważniejsze ustalenia, a także nową datę wprowadzenia SCT w życie. Początkowo planowano jej uruchomienie na 1 lipca tego roku, teraz mowa jest najwcześniej o 1 grudnia 2025 r.
Przeczytaj także: Znana sieć stacji paliw i Lidl wracają ze wspólną promocją dla kierowców. Znamy warunki
Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Cztery najważniejsze punkty:
Prezydent Miasta Krakowa podał cztery najważniejsze zasady, jakie mają obowiązywać w zmienionej po konsultacjach SCT. Podajemy dokładnie:
- Zasady dla mieszkańców: SCT nie będzie obowiązywać pojazdów, którymi obecnie poruszają się mieszkańcy Krakowa. Mają obowiązywać analogiczne rozwiązania jak w Strefie Płatnego Parkowania z Kartą Krakowską
- Granice SCT: Wyznaczone zostaną maksymalnie do IV obwodnicy autostradowej
- Termin wejścia w życie: Nowe regulacje wejdą w życie nie wcześniej niż 1 grudnia
- Opłaty dla pojazdów spoza Krakowa: Przez okres trzech lat będą obowiązywać opłaty dla samochodów niespełniających norm emisyjnych, zarejestrowanych poza Krakowem.
Przeczytaj także: Nowa chińska marka w Polsce. Wypasione SUV-y i limuzyny w cenie "gołych" Audi czy BMW
Ile trzeba będzie płacić? Padły pierwsze kwoty
Prawdopodobnie do SCT będą mogły wjechać samochody benzynowe spełniające normę Euro 4 (rocznik od 2005 r.), a z silnikami Diesla od normy Euro 6 (rocznik od 2014 r.). Tak podaje Polska Agencja Prasowa, ale w oficjalnym komunikacie miasta nie podano tego wprost, możliwe więc, że coś tu się jeszcze zmieni. Z kolei na 2030 r. planowane jest zaostrzenie norm.
A wspomniane opłaty? Za godzinę kierowca samochodu, który nie spełnia norm, miałby płacić 2,50 zł, a za cały dzień 20 zł w ramach abonamentu. Podobno planowany jest także abonament miesięczny w wysokości 500 zł. Tu też stawiamy gwiazdkę, ponieważ dalej trwają konsultacje. Jako przykład podano rozmowy o wykluczeniu z takich opłat osób, które będą przyjeżdżały do stolicy Małopolski np. do szpitala na badania lub leczenie.
Dzięki kompleksowej analizie blisko 20 tysięcy zgłoszonych opinii oraz bezpośrednich dyskusji podczas spotkań, wyniki konsultacji stanowią solidną podstawę do modyfikacji projektu uchwały. Priorytetem wciąż jednak pozostaje stworzenie regulacji, które będą chronić środowisko, poprawiać jakość życia mieszkańców, a jednocześnie uwzględniać realne potrzeby społeczno-ekonomiczne przede wszystkim osób z Krakowa i okolic.
Nie tylko Warszawa i Kraków będą miały Strefę Czystego Transportu
Miasta powyżej 100 tys. mieszkańców są zobowiązane do ustanowienia strefy czystego transportu (SCT), jeśli na danym obszarze zostanie przekroczony średni roczny poziomu dwutlenku azotu (NO2) dopuszczalnego w powietrzu. Wtedy strefa musi powstać obowiązkowo. O jej wielkości będą decydować samorządy.
Poinformowano, że do tej pory przekroczenie wskaźników odnotowano w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Katowicach.
