• Obecne przepisy umożliwiają pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową wyłącznie w przypadku pojazdów spalinowych
  • Grupa posłów Koalicji Obywatelskiej złożyła projekt ustawy, który zakłada możliwość pokrycia kosztów także w przypadku aut elektrycznych i hybryd plug-in
  • Dla aut elektrycznych i hybryd plug-in punktem wyjścia przy obliczaniu stawek byłaby ich moc elektryczna

W myśl obecnie obowiązujących przepisów (art. 77 par. 1 Kodeksu pracy) pracownikowi, który wykonuje na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Z kolei z zapisów zawartych w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej wynika, że na wniosek pracownika pracodawca może wyrazić zgodę na przejazd w podróży krajowej lub podróży zagranicznej samochodem osobowym, motocyklem lub motorowerem niebędącym własnością pracodawcy.

W przypadku kiedy pracownik wybiera się w podróż służbową prywatnym pojazdem, przysługuje mu zwrot kosztów przejazdu. Ten jest iloczynem przejechanych kilometrów oraz stawki za jeden kilometr przebiegu. Stawka ustalana jest przez pracodawcę i nie może przekroczyć kwoty określonej w przepisach wydanych na podstawie art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym.

Przepisy biorą pod uwagę wyłącznie pojazdy spalinowe

I tu pojawia się problem. W rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy przy określeniu kosztów używania pojazdów do celów służbowych pod uwagę wzięto jedynie pojazdy spalinowe.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Jak zauważyła grupa posłów Koalicji Obywatelskiej, "zgodnie z par. 2, pracodawca pokrywa ww. koszty według stawek za 1 kilometr przebiegu pojazdu, które nie mogą być wyższe niż:

1) dla samochodu osobowego:

a) o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 - 0,5214 zł,

b) o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 - 0,8358 zł,

2) dla motocykla - 0,2302 zł,

3) dla motoroweru - 0,1382 zł.

Wyżej wymienione przepisy nie dotyczą pojazdów z napędem elektrycznym lub hybrydowym".

Projekt zakładający zwrot kosztów w przypadku aut elektrycznych i hybryd

To oznacza, że właściciele aut z napędem elektrycznym lub hybrydowym, gdyby korzystali z nich także w pracy, nie mogliby liczyć na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Właśnie dlatego grupa posłów KO złożyła projekt ustawy, który zakłada zmianę przepisów art. 34a ustawy o transporcie drogowym.

Parlamentarzyści chcieliby, aby jednoznacznie wskazać, że do celów służbowych używane mogą być samochody osobowe, w tym pojazdy elektryczne i hybrydowe, o których mowa w art. 2 pkt. 12 i 14 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektormobilności i paliwach alternatywnych (Dz. U. z 2021 r. poz. 110, z późn. zm.). W tej grupie znalazłyby się wtedy zarówno samochody stricte elektryczne, jak i hybrydy plug-in, biorąc pod uwagę ich moc elektryczną. Jak podkreśliła grupa posłów składająca projekt zmiana przepisów nie miałaby wpływu na budżet państwa.