Obecnie najtańszy nowy elektryczny model Hyundaia kosztuje w Polsce minimum 133 tys. 900 zł. Producent zamierza jednak obniżyć ten próg. I to bardzo wyraźnie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoEuropejska gama Hyundaia wzbogaci się bowiem o niewielkiego elektrycznego crossovera, informuje "Automotive News Europe". Samochód będzie bazował na Hyundaiu Casper przedstawionym w 2021 r. i dostępnym m.in. w Korei Południowej. Tyle że tam Casper ma napęd spalinowy. No i jest krótszy.
- Przeczytaj także: Te dwa auta rozkręciły globalny boom na SUV-y. Współtwórca tej mody uważał ją za nieuzasadnioną
Tani elektryczny crossover Hyundaia: wymiary i zasięg
Dostępny w Korei Południowej Hyundai Casper ma 359,5 cm długości, 159,5 cm szerokości, 157,5 cm wysokości i 240 cm rozstawu osi. Europejska wersja ma jednak być nawet o ćwierć metra dłuższa, aby lepiej odpowiadać naszym gustom.
- Przeczytaj także: Złoty czas aut za grube pliki złotych. To sprawka HNWI
Na dodatek na rynku koreańskim Casper jest dostępny wyłącznie z 1-litrowymi silnikami spalinowymi o mocy 76 lub 100 KM. Casper dla Europy ma być elektryczny i rozwijać znacznie ponad 100 KM. Zresztą nawet nie wiadomo, czy nazwa Casper się utrzyma. Na Starym Kontynencie ten samochód może otrzymać zupełnie inne imię, choć trudno powiedzieć, czy zasili serię Ioniq.
Nowy tani elektryczny crossover Hyundaia ma korzystać z akumulatora litowo-żelazowo-fosforanowego. To tańsze rozwiązanie niż litowo-jonowa "bateria", co pozwoli zmniejszyć koszty produkcji. "Chosun Daily" podaje, że nowy Hyundai mógłby mieć nawet 300 km zasięgu. A cena?
Tani elektryczny crossover Hyundaia: cena w Polsce
Zdaniem "Chosun Daily" produkcja elektrycznej wersji Hyundaia Caspera ma ruszyć już za pięć miesięcy, czyli w lipcu 2024 r. Premiera samochodu mogłaby się odbyć jesienią, a na polski rynek auto trafiłoby pod koniec 2024 r. lub na początku 2025 r.
Francuskie "Auto Moto" szacuje, że cena małego elektrycznego crossovera Hyundaia wahałaby się w granicach 20 tys. euro. Dziś to równowartość niecałych 87 tys. zł.
