Auto Świat Klasyki Tysiąc "cytryn" w Toruniu. Byliśmy na światowym zlocie Citroenów

Tysiąc "cytryn" w Toruniu. Byliśmy na światowym zlocie Citroenów

Przez pięć dni od środy do niedzieli (14-18 sierpnia) Toruniem zawładnęły zabytkowe Citroeny. Wszystko za sprawą światowego zlotu klubów Citroena. Do grodu Kopernika zjechało około tysiąca załóg – to rekord w dotychczasowych zlotach. Kulminacyjnym punktem była parada Citroenów na Bulwarze Filadelfijskim oraz konkurs elegancji, w którym załogi występowały w strojach z epoki, z jakiej pochodzi ich auto.

Zlot Citroenów w ToruniuRoman Dębecki / Auto Świat

Zlot był okazją do podziwiania Citroenów zarówno przedwojennych, jak i tych zbudowanych w latach 50., 60., 70. oraz najmłodszych, ale już klasyków, czyli mających minimum 30 lat. Z modeli przedwojennych duże zainteresowanie wzbudziły dość proste w budowie C4 (przełom lat 20. i 30.) oraz tzw. Rozalki, czyli modele Rosalie z lat 30 – już bardziej komfortowe.

Zlot Citroenów w Toruniu. Model Rosalie 8 CV
Zlot Citroenów w Toruniu. Model Rosalie 8 CVŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki
Zlot Citroenów w Toruniu. Model Rosalie
Zlot Citroenów w Toruniu. Model RosalieŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki

Klasą dla siebie są też modele Traction Avant produkowane od połowy lat 30. aż do roku 1957. Był to najbardziej zaawansowany technicznie model firmy Citroen, dlatego też po II wojnie światowej nadal znajdował wielu chętnych klientów, a zakończenie produkcji wywołało protesty. Jego następcą został legendarny DS.

Zlot Citroenów w Toruniu
Zlot Citroenów w ToruniuŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki

Co ciekawe, modele przedwojenne, a także kilka powojennych, jak np. Traction Avant, DS, CX, XM, czy SM traktowane są przez kolekcjonerów z wielką estymą, dbałością o najdrobniejszy szczegół, troską o jak najwyższy stopień oryginalności.

Zlot Citroenów w Toruniu – model DS
Zlot Citroenów w Toruniu – model DSŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki
Zlot Citroenów w Toruniu – model SM
Zlot Citroenów w Toruniu – model SMŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki

2CV, czyli zabawy z "kaczką"

Z tej zasady wyłamuje się słynny 2CV, czyli "kaczka". To ortodoksyjne podejście do oryginalności najczęściej nie występuje i właściciele tych modeli z wielką fantazją (i często dużym nakładem finansowym) przerabiają je na pojazdy, które mają sprawić im radość. Jeden z takich wręcz skrajnych przykładów to właściciel 2CV z Francji, który na toruński zlot przybył autem przerobionym na... wannę. Właściciel obciął dach, uszczelnił wnętrze, wyłożył je wykładziną w niebieskie kafelki, wypełnił wodą i pluskając się, jeździł na miasteczku zlotowym, wzbudzając sensację.

Zlot Citroenów w Toruniu
Zlot Citroenów w ToruniuŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki

Mniej kontrowersyjne przeróbki to np. 2CV z przeszklonymi drzwiami, aby widać było lepiej środek, karoseria pomalowana w kwiaty, karoseria z nitowanych blach (to tylko złudzenie, w rzeczywistości nity były namalowane), auto przerobione na pikapa czy roadstera. W galerii znajdziecie kilkanaście przykładów takiej radosnej twórczości.

Zlot Citroenów w Toruniu
Zlot Citroenów w ToruniuŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki
Zlot Citroenów w Toruniu
Zlot Citroenów w ToruniuŻródło: Auto Świat / Roman Dębecki

Polskie korzenie Andre Citroena

Przy okazji zlotu przypomniano także dość bliskie związki twórcy marki – Andre Citroena oraz jego rodziny z Polską. Mało kto wie, że jego dziadkowie pochodzili z Warszawy, a jego rodzice pobrali się w Warszawie 31 października 1870 roku. Mało tego – logo Citroena tzw. szewron też ma polskie korzenie – w kwietniu 1900 roku młody inżynier Andre Citroen odwiedził fabrykę na ziemiach polskich i zobaczył koła o uzębieniu daszkowym stosowane przy napędach w walcowni. Kupił patent na takie przekładnie i później stosował je nie tylko w samochodach, lecz także w innych urządzeniach, np. na statkach.

Andre Citroen
Andre CitroenCitroen
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków