Nie ma rekordowej pojemności bagażnika (495 litrów). Nie jest też zbyt przystępne cenowo (wersja bazowa kosztuje przeszło 136 tys. zł, a testowana 320d xDrive bez dodatków - od ponad 176 tys zł). W komentarzach zapewne natychmiast pojawią się wpisy, że w tej cenie można mieć np. znacznie większą i wcale nie słabiej wyposażoną Skodę Superb Combi.
Zgadza się, ale przecież nie każdy w ten sposób kalkuluje i codziennie przewozi autem pralkę. To nie tylko moje rozumowanie, ponieważ „trójka” to jeden z najpopularniejszych modeli BMW, również na polskim rynku (drugi w gamie marki i najpopularniejszy w swojej klasie).
BMW 320d Touring – wystarczająco praktyczne
Kombi jest oczywiście bardziej funkcjonalne od sedana. Tylna klapa ma otwieraną szybę. To mało popularne rozwiązanie ułatwia wyjmowanie lżejszych przedmiotów z zapakowanego do pełna bagażnika. Sam bagażnik nie jest ogromny, ale i tak sporo pomieści. W dodatku jest ustawny i wyposażony w przemyślane rozwiązania, więc o porządek możesz być spokojny. Służą do tego schowki, siatki i ruchoma szyna, którą można zablokować cięższy pakunek.
W samochodzie wygodnie mogą podróżować 4 osoby. Do jazdy w trójkę z tyłu nie zachęca mała ilość miejsca, a także wyprofilowanie kanapy, ewidentnie wykonane z myślą o dwóch pasażerach. Przednie fotele sportowe mają regulowane boczki, więc każdy się w nich zmieści. Osoby szczuplejsze mogą je dopompować i liczyć na skuteczne podparcie w trakcie pokonywania zakrętów. Cieszą też możliwość niskiego ustawienia fotela kierowcy i gruba, mięsista kierownica.
BMW 320d Touring – ma to coś
Obecna generacja „trójki” (oznaczenie F30) wolno się starzeje. Spójrz na testowanego Touringa. Ciemnoniebieskie kombi jest skromne, nie ma zbędnych ozdobników, ale takie właśnie ma być. Dzięki temu wygląda elegancko i nieco sportowo zarazem (krótkie zwisy). Model po liftingu najłatwiej rozpoznasz po tylnych lampach LED.
Testowy egzemplarz to wersja „Luxury Line”, co widać szczególnie we wnętrzu. Atmosferę luksusu potęguje jasnobrązowa tapicerka foteli oraz drewniane elementy dekoracyjne. Na jakość nie sposób narzekać. Materiały wykończeniowe w górnej części kokpitu są miękkie w dotyku, ale te niżej również nie powodują grymasu na twarzy. O atmosferę relaksu dba również fenomenalny system dźwięku marki Harman Kardon.
Obsługa rozbudowanego systemu multimedialnego jest intuicyjna. Pokrętło i kilka przycisków, wchodzących w skład BMW iDrive, to znacznie lepszy pomysł na sterowanie (szybszy i bezpieczniejszy) niż wielki ekran dotykowy. Seria 3 nie doczekała się jeszcze cyfrowych zegarów. Analogowe nie są efektowne, ale świetnie pełnią swoją rolę. BMW już lata temu wprowadziło tzw. Head-Up Display, czyli wyświetlacz przezierny pokazujący najpotrzebniejsze informacje odnośnie jazdy na przedniej szybie, bezpośrednio w polu widzenia kierowcy.
BMW 320d – daleka podróż to przyjemność
Model 320d oznacza, że pod maską pracuje dwulitrowy silnik Diesla o mocy 190 KM. To rozsądny wybór dla kierowców pokonujących długie trasy, którzy oczekują satysfakcjonujących osiągów i niskiego spalania (średnio 6,5/7,0 l/100 km). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,6 s to przyzwoity wynik, ale nie sprint jest tutaj najważniejszy. Wysoki moment obrotowy, wynoszący 400 Nm, sprawia, że w każdej chwili gdy mocniej wciśniesz gaz, samochód momentalnie nabiera prędkości.
„Trójka” w dieslu świetnie czuje się na autostradzie, choć kabina mogłaby być jeszcze lepiej wyciszona. Kręte drogi lokalne również nie są jej straszne. Rodzinnemu kombi daleko do sportowego modelu, ale geny BMW robią swoje. Jest komfortowe, ale równocześnie dobrze trzyma się drogi.
Kierowca może ingerować w charakterystykę pracy amortyzatorów, układu kierowniczego, przepustnicy i skrzyni biegów, wybierając tryb sportowy lub komfortowy (jest też eco). Napęd obu osi xDrive (9,9 tys zł) zapewnia trakcję na śliskiej nawierzchni, zwiększając bezpieczeństwo. Automatyczna, ośmiostopniowa skrzynia biegów Steptronic wymaga dopłaty ponad 10 tys. zł, ale jest warta swojej ceny, ponieważ skutecznie odgaduje zamiary kierowcy, zmieniając biegi szybko i bez szarpnięć.
BMW 320d xDrive Touring – dla wymagającego klienta
Kombi od BMW zadowoli wymagającego kierowcę, który lubi prowadzić i potrzebuje praktycznego, ale nie bardzo dużego samochodu. Seria 3 Touring to umożliwia i udowadnia, że rodzinne kombi też może być fajne.
BMW 320d xDrive Touring Luxury Line – dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Pojemnośc skokowa | 1995 cm3 |
Moc maksymalna | 190 KM/4000 obr./min |
Maks. moment. obrotowy | 400 Nm/1750-2500 obr./min |
Skrzynia biegów | aut. 8-biegowa |
Napęd | 4x4 |
Prędkość maksymlana | 222 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,6 s |
Średnie spalanie testowe | 7,0 l/100 km |
Średnie spalanie producenta | 4,9 l/100 km |
Pojemność bagażnika | 495-1500 l |
Długość/szerokość, wysokość | 4633/1811/1434 mm |
Rozstaw osi | 2810 mm |
Prześwit | 145 mm |
Masa własna/ładowność | 1605 kg/575 kg |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata/12 lat |
Przeglądy okresowe | co 2 lata lub 30 tys. km |
Cena podst. testowanej wersji | 198 000 zł |
Cena test. egz. po doposażeniu | 277 338 zł |
.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo