Kompaktowe kombi nie są okazałe, ale potrafią dużo przewieźć. Zobaczmy, który model robi to najlepiej. W naszym porównaniu sprawdzamy Forda Focusa, Peugeota 308 SW, Seata Leona oraz Volkswagena Golfa - które kompaktowe kombi okaże się najlepsze?
No dobrze, styl jest ważny, ale w przypadku tych samochodów znacznie większe znaczenie mają walory użytkowe. Pod tym względem na czele plasują się Peugeot 308 SW oraz Volkswagen Golf, gdyż ich kufry imponują pojemnością nawet na tle samochodów o klasę wyżej. Seat Leon kombi jest w tej kwestii przeciętniakiem, a w Fordzie Focusie widać już zaawansowany wiek konstrukcji, bo jego bagażnik okazuje się zwyczajnie za mały jak na samochód, z którego ma być zadowolona rodzina.
Kierowca chciałby z pewnością mieć mocny silnik. Pod maskami tych aut znajdzie takie, bo najsłabszy Golf ma 122 KM, a najmocniejsze 308 –130 KM.
I jeszcze jedno: cena. Nasi zawodnicy nie są tani nie tylko z racji mocnych jednostek napędowych, lecz także z powodu najbogatszych wersji wyposażeniowych, gdyż to właśnie je wybraliśmy do oceny.
Galeria zdjęć
To najwyższy i najszerszy samochód tego porównania. W związku z tym oczekiwaliśmy najobszerniejszego wnętrza, tymczasem przestronność w kabinie i bagażniku oceniamy jako mniej niż przeciętną.
Nawet po ustawieniu w pionie siedzisk kanapy i położeniu oparć na płasko trudno uznać to kombi Forda za idące z duchem czasu. Jedynie ładowność na poziomie 532 kg jest pozytywną wartością. Jeśli chodzi o spalanie, to Focus wypadł w teście gorzej niż oba czterocylindrowe silniki ze stajni VW. Zawieszenie jest na tyle miękkie, że na kiepskich nawierzchniach nadwozie mocno się wychyla. Na szczęście wyboje są dobrze filtrowane, co pozytywnie wpływa na komfort. W przypadku układu kierowniczego konstruktorzy jednak przedobrzyli. Jest on tak bezpośredni, że Focus jeździ jak auto sportowe. A to oznacza zbytnią nerwowość jak na kombi.
Maleńki ekran i przeładowana konsola środkowa to minusy.
Równa podłoga kufra po złożeniu kanapy
Dobry wybór dla wielbicieli kompaktowych kombi, którzy cenią nowoczesny design. W stosunku do poprzednika, oznaczonego symbolem 307, auto stanowi ogromny techniczny i jakościowy krok naprzód. Pojazd jest napędzany 130-konnym 3-cylindrowym silnikiem benzynowym.
Mimo większej mocy i wyższego momentu obrotowego w porównaniu z rywalami z koncernu Volkswagena Peugeot ani lepiej nie przyspiesza, ani nie jest oszczędniejszy. Wręcz przeciwnie. Z wynikiem 6,1 l/100 km najbardziej rozmija się z obietnicami producenta. Poza tym w parze z elegancją tego auta nie idą podskoki na nierównościach nawierzchni. A szkoda, bo przecież serce raduje się z powodu oryginalnego kokpitu i pojemnego kufra. Mniej cieszy natomiast mała ilość miejsca z tyłu.
Deska rozdzielcza ma własny charakter i jest uporządkowana.
Maksymalna pojemność bagażnika to aż 1660 l
Największy bagażnik wśród testowanych aut, materiały wykończeniowe o wysokiej jakości, atrakcyjna stylistyka.
Przez długi czas leon był outsiderem. Jednak najnowsza generacja okazuje się interesującym samochodem. Nie tylko dlatego, że ciekawie wygląda, lecz przede wszystkim z racji dynamicznego silnika, dzięki któremu zarówno sprint do „setki", jak i elastyczność są najlepsze w porównaniu. Przy tym wszystkim cieszy również najniższe zużycie paliwa oraz cicha praca jednostki napędowej.
Do sportowej stylistyki nadwozia pasuje zestrojenie zawieszenia, które umożliwia dynamiczne pokonywanie zakrętów bez nadmiernych przechyłów. Na pochwałę zasługują także najskuteczniejsze hamulce. Z kolei wnętrze zachwyca przestronnością w obu rzędach siedzeń. Bagażnik nie jest tak duży, jak w Volkswagenie i Peugeocie, ale i tak 587 l to imponująca pojemność jak na kompaktowe kombi.
Wygodna obsługa urządzeń, ale jakość materiałów – nie najlepsza.
Po złożeniu kanapy bagażnik ma najmniejszą pojemność.
Golfowi w wersji Kombi trudno odmówić praktyczności. Przecież jego nadwozie nie tylko zapewnia dużo miejsca dla pasażerów, lecz także pod tylną klapą skrywa ogromny bagażnik. Godna pochwały jest również obsługa przełączników w kokpicie, jednak nie wygląda on tak oryginalnie, jak w Fordzie czy Peugeocie.
Samochód jest napędzany 122-konnym silnikiem benzynowym, umożliwiającym dynamiczne przyspieszanie przy zachowaniu umiarkowanego spalania. Poza tym – podobnie jak w Seacie – cieszy cicha praca silnika. Do temperamentu jednostki napędowej pasuje zawieszenie, gdyż pozwala na sprawne przemykanie przez zakręty, a gdy wjedziecie na drogi o gorszej jakości, możecie liczyć na prawidłowe wytłumienie wszelkich nierówności. W opanowaniu pojazdu pomaga również precyzyjny układ kierowniczy. Szkoda tylko, że Volkswagen Golf Variant okazał się tak drogim samochodem.
Kokpit z dużymi przełącznikami i czytelnymi zegarami.
Podwójna podłoga pomaga w wykorzystaniu kufra.
Pojemny bagażnik, mała średnica zawracania, dobre prowadzenie, precyzyjny układ kierowniczy, przestronne wnętrze.
Grupa VW na czele porównania. Najlepszy okazał się Golf. Tak, wiemy, że nie ma największego bagażnika, ale Peugeotowi ustępuje pod tym względem nieznacznie, ma za to inne zalety, którymi wygrywa z rywalami. Golf jest przestronny, do tego pracuje w nim dynamiczny, oszczędny silnik. Peugeot i Ford mają mniej dynamiczne i bardziej paliwożerne 3-cylindrowe silniki i są ciaśniejsze.