Patrząc na nadwozie, nie sposób nie rozpoznać producenta już na pierwszy rzut oka, jednak tradycyjna stylistyka aut z gwiazdą na masce wzbogacona została o elementy ożywiające sylwetkę i dodające jej lekkości. Wygląd to oczywiście nie wszystko - od samochodu klasy średniej oczekujemy też funkcjonalności i wygody. Jednak i pod tym względem Mercedes wypada naprawdę dobrze. Przestrzeni dla pasażerów jest wystarczająco dużo w obu rzędach siedzeń. Zastrzeżenia można mieć jedynie do ilości miejsca na nogi dla pasażerów tylnej kanapy, kiedy zajmujący przednie fotele maksymalnie odsuną je do tyłu (ale to nie zdarzy się często). Korzystnie wypada też ocenić bagażnik - 455 l pojemności to wartość wystarczająca dla auta, którym raczej nikt nie będzie przewoził workówz ziemniakami. W każdej z trzech wersji wykończeniowych: Classic (podstawowa), Elegance (drewno) i Avantgarde (metalowe wstawki) wygląd wnętrza jest nieco inny, ale też w każdym wypadku materiały wykończeniowe są naprawdę wysokiej jakości.Przyjemność z jazdy na pierwszym miejscuDeskę rozdzielczą urządzono tak, by kierowca mógł bez przeszkód zająć się prowadzeniem pojazdu i czerpaniem przyjemności z jazdy. Choć rozmaitych przycisków jest na niej bardzo dużo, to ich logiczne pogrupowanie sprawia,że obsługę auta łatwo opanować. A tablica wskaźników może służyć za wzór prostoty i funkcjonalności. Nie ma na niej żadnego zbędnego elementu. Silnik wersji 270 CDI to jeden z najmocniejszych turbodiesli montowanych w klasie C. Wykonana w technice czterech zaworów na cylinder jednostka z wtryskiem bezpośrednim typu Common Rail zapewnia autu znakomitą dynamikę i elastyczność. Inne jej zalety to bardzo umiarkowane spalanie (jak na masę auta i jego osiągi) oraz wysoka kultura pracy. Skrzynia biegów - jak to u Mercedesa - pracuje precyzyjnie, ale dość ciężko. Ze względu na możliwości silnika spokojnie polecić można wersję z pięciobiegową przekładnią automatyczną, która wcale nie jest ociężała (9,1 s do "setki"). Możliwości silnika pozwala wykorzystać dopracowane zawieszenie wielowahaczowe. Wystarczająco skuteczny jest też układ hamulcowy. Zaś kiedy jeździmy po mieście, zachwyca układ kierowniczy pozwalający manewrować na parkingach sprawniej niż niejednym autem miejskim. Ten Mercedes wymaga uważnego serwisuNiestety, pod względem trwałości i niezawodności model W 203 nie dorównuje najlepszym autom z gwiazdą na masce. Wizyty w serwisie nie ograniczają się bynajmniej do rutynowych czynności obsługowych. Regularnej kontroli i wymiany zużywających się elementów wymaga na przykład zawieszenie przednie. Dość szybko wybijają się w nim łączniki stabilizatora, sworznie wahaczy poprzecznych (żeliwnych) oraz tuleje wahaczy wzdłużnych (aluminiowych). Te ostatnie są teoretycznie wymienne, ale często nie obejdzie się bez zastąpienia kompletnego wahacza nowym. Kłopoty sprawia również maglownica, która cierpi na wycieki, a także luzy na listwie. Nowa kosztuje ponad 5 tys. zł, na szczęście zadowalające wyniki daje na ogół regeneracja, za którą zapłacić trzeba około 1800 zł. Silniki CDI mają brzydką przypadłość - przedmuchy paliwa spod wtryskiwaczy. Jeśli mechanicy w porę nie zajrzą pod osłaniającą je pokrywę,topowstający tam nagar rozbijać trzeba przecinakiem. Są także bardzo wrażliwe na jakość paliwa, a ewentualne naprawy układu wtrysku - drogie. Do tego dochodzą awarie elektroniki, a w szczególności dwu modułów branych często za skrzynki bezpieczników (koszt ok. 1300 zł). Nagminnie psują się też silniki krokowe otwierające klapy w układzie grzewczo-wentylacyjnym.To się psuje!Model W 203 wymaga regularnego serwisowania. Najczęściej interwencje mechaników dotyczą zawieszenia przedniego, układu kierowniczego (maglownicy), silnika i jego osprzętu oraz elektroniki sterującej. Dane i faktyLista usterek- Elektryka/elektronika - awarie elektronicznych centralek rozdzielcznych, wypadanie przycisków elektrycznie sterowanych szyb.- Silnik i osprzęt - przedmuchy paliwa na wtryskiwaczach, zacinanie klap na kolektorze ssącym, awarie przepływomierza powietrza.- Za-wie-sze-nie - wybicie łączników stabilizatora, sworzni wahaczy poprzecznych i tulei wahaczy wzdłużych przedniej osi. - Układ kierowniczy - wycieki z maglownicy, luzy na listwie. Historia modelu2000: wiosna: prezentacja obecnej generacji klasy C (oznaczenie fabryczne W 203). Auto dostępne tylko jako sedan w wersjach silnikowych C 180/129 KM, C 200 Kompressor/163 KM, C 240/170 KM, C 320/218 KM, C 200 CDI/115 KM, C 220 CDI/143 KM oraz C 270 CDI 170 KM. 2001 wprowadzenie odmiany nadwoziowej kombi (oznaczenie fabryczne: T-Modell). 2002 debiut wersji C 180 Kompressor/143 KM. 2004 face lifting nadwozia, modernizacja palety silnikowej.Zdaniem fachowca- Kierowców mających wcześniej dobre doświadczenia z Mercedesami model W 203 może rozczarować. Udałoby się mu wybaczyć wybijanie się elementów zawieszenia, tłumacząc to złym stanem polskich dróg, ale dość kosztowne i uporczywe awarie elektroniki zupełnie nie dają się pogodzić z uguntowanym wizerunkiem tej marki.Arkadiusz Zwolińskiszef serwisu MB Serwis Zbigniew BrolerNASZ WERDYKTMercedes klasy C to bez wątpienia auto atrakcyjne. Przekonuje urodą, funkcjonalnością i wysokim komfortem jazdy. Z silnikiem 2.7 CDI jest też pojazdem bardzo dynamicznym, a przy tym spalającym niewiele jak na swe osiągi i możliwości przewozowe. Jego ogromny atut stanowi również wysoki prestiż - trudno o markę bardziej reprezentacyjną. Z pewnością znakomicie sprawdzi się jako elegancki samochód rodzinny. Zakup można polecić jednak tylko osobom dość majętnym - koszty utrzymania auta w pełnej sprawności technicznej będą niestety dość wysokie.
Mercedes klasy C - Boli go elektronika
Wprowadzona na rynek wiosną 2000 r. klasa C jest pod względem stylizacyjnym jednym z bardziej udanych modeli tej marki.