Auto Świat Testy Porównania samochodów Porównanie w klasie premium: Audi A4 Avant, BMW 320d Touring, Mercedes klasy C kombi

Porównanie w klasie premium: Audi A4 Avant, BMW 320d Touring, Mercedes klasy C kombi

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski

Mercedes ma nadzieję, że skonstruował najlepsze kombi klasy średniej w segmencie premium. Są na to duże szanse, szczególnie że klasa C ma pneumatyczne resorowanie. Tylko czy uda mu się pokonać Audi i BMW?

Porównanie: Audi A4, BMW 320d, Mercedes C 250 BlueTec
Zobacz galerię (14)
Auto Bild
Porównanie: Audi A4, BMW 320d, Mercedes C 250 BlueTec

Nasz zakątek świata jest dość specyficzny. Bo o ile w wielu krajach Europy coraz przychylniejszym okiem patrzy się głównie na różnej maści SUV-y, o tyle u nas pożądanie wciąż wywołują auta typu kombi. A zwłaszcza te klasy średniej. Nic więc dziwnego, że Mercedes nie zwlekał zbyt długo i zaprezentował kombi klasy C zaledwie kilka miesięcy po debiucie limuzyny.

Setki tysięcy egzemplarzy sprzedawanych co roku na Starym Kontynencie sprawiają, że od wyników obecnego kombi klasy C w dużym stopniu będzie zależeć kondycja finansowa Mercedesa. To z kolei daje nam podstawy do stwierdzenia, że to właśnie kombi jest tą ważniejszą klasą C. Ale czy rzeczywiście lepszą? Sprawdzimy to. I zbadamy, czy po drodze nie zagubił się prawdziwy duch marki Mercedes.

Rzut oka na wnętrze Mercedesa podpowiada, że rywale powinni już bać się nowego konkurenta

Nie, wcale nie przesadzamy. Nie uważamy też, że nowe kompakty z gwiazdą na masce (np. klasy A, B i CLA) to złe auta, tyle że czegoś nam – podobnie zresztą jak i zagorzałym fanom marki – w tych pojazdach brakuje. Za duże pieniądze kupujący otrzymują umiarkowanie konkurencyjny pojazd, na dodatek z nieprzyjemnie sztywnym zawieszeniem. Podpisanie umowy o współpracy z Renault (w zakresie silników) również nie wszystkim się spodobało.

Nowy Mercedes klasy C w swojej najbardziej rodzinnej odmianie ma naprawdę ciekawy styl
Nowy Mercedes klasy C w swojej najbardziej rodzinnej odmianie ma naprawdę ciekawy stylAuto Bild

Tak, wiemy, rozumiemy – mówią w Mercedesie. I chwalą się, że podczas prac nad nową klasą C nie żałowali środków ani wysiłku. Aluminiowa konstrukcja obniża masę auta (w porównaniu z poprzednikiem nawet o 100 kg!), a dostępne za dopłatą pneumatyczne zawieszenie pozwala przypuszczać, że w końcu komfort jazdy będzie jak za dawnych lat. Postawiono więc na detale, dzięki którym kierowcy znów będą mogli poczuć, że bez gwiazdy nie ma jazdy. Jednak czy to wystarczy, żeby utrzeć nosa rywalom: Audi A4 Avant i BMW „trójce” Touring?

Od razu na początek mamy dobre wieści dla Mercedesa. Rzut oka do wnętrza nowej klasy C i już wiemy, że konkurenci powinni zacząć się bać. Tu rzeczywiście czuć ducha dawnych lat, a całość jest elegancko stonowana i... wyluzowana – widać, że projektanci nie silili się na niepotrzebne ozdoby i dodatki. Do tego dochodzą świetne materiały i fantastyczna jakość montażu.

Cóż, chyba nie da się o wiele lepiej zrobić wnętrza w klasie średniej. Jakby tego było mało, szybko okazuje się, że klasa C bije swych rywali także pod względem przestronności z przodu – jest tam wygodniej niż w Audi i BMW. Fotele są bardzo komfortowe i mają szeroki zakres regulacji.

Za to z tyłu nie jest już tak przestronnie. Trochę to dziwi, bo nowe kombi klasy C urosło o 10 cm w stosunku do poprzednika. Przyrostu nie widać też w bagażniku, bo 1510 l maksymalnej przestrzeni ładunkowej to zaledwie o 10 l więcej niż dotychczas. Plus: żeby złożyć kanapę – dzielona w stosunku 40:20:40 – wystarczy nacisnąć przycisk umieszczony w kufrze.

Mimo że każde z porównywanych kombi jest stosunkowo krótkie, wszystkie mają wystarczająco dużo elegancji, by bez wstydu zająć miejsce na parkingu przed operą

W BMW funkcjonalność poprawia oddzielnie unoszona szyba tylnej klapy. To superpraktyczne rozwiązanie, przydatne zwłaszcza wtedy, gdy do kufra trzeba szybko wrzucić drobne przedmioty, a miejsca jest zbyt mało, żeby otworzyć całą klapę. „Trójka” punktuje też dzięki największej przestronności w drugim rzędzie siedzeń, mimo że – co ciekawe – BMW jest aż o 8 cm krótsze od Mercedesa.

Nie spodobały nam się za to nie tak wyszukane materiały wykończeniowe, jak w klasie C. Dobrze, że przynajmniej jakość spasowania poszczególnych elementów stoi na zwyczajowym wysokim poziomie. Plus za łatwość obsługi: po zajęciu miejsc w „trójce” szybko zorientujecie się, że w Monachium już od dawna pracują nad funkcjonalnością multimediów.

BMW 320d Touring to najbardziej wysportowane z prezentowanych kombi
BMW 320d Touring to najbardziej wysportowane z prezentowanych kombiAuto Bild

Wszystkie menu mają logiczną strukturę, a łatwą obsługę zapewnia wygodnie umiejscowione pokrętło iDrive. Podobny system zastosował też Mercedes, jednak w klasie C pokrętło umieszczono w mniej wygodnym miejscu (dalej z tyłu), a struktura poszczególnych menu wymaga przyzwyczajenia i nie jest tak logiczna, jak w „trójce”.

A Audi? Jeśli chodzi o karoserię, to „A-czwórka” prezentuje solidny... średni poziom. W tym aucie widać już upływ czasu, na szczęście następca pojawi się niebawem. W środku jest ciaśniej niż w obu pozostałych modelach, wszystko wydaje się jakby o ćwierć numeru mniejsze. Jednak żebyśmy się dobrze zrozumieli: Audi A4 nie jest małym autem.

Naprawdę ciasno zrobi się dopiero wtedy, gdy w środku usiądą cztery dorosłe osoby. Zaawansowany wiek konstrukcji zdradza również kokpit. Zarówno wygląd, jak i obsługa są już lekko przykurzone, poza tym „A-czwórka” jako jedyna w stawce nie może być wyposażona w panel dotykowy do obsługi nawigacji. Struktura menu jest dość zagmatwana.

Pneumatyczne zawieszenie nowego Mercedesa może być wzorcem komfortu w klasie średniej

Mercedes to pierwszy producent, który oferuje pneumatyczne zawieszenie w klasie średniej. Oprócz tego nasz egzemplarz był wzbogacony o dwa pakiety stylistyczne (wnętrze i karoseria), kosztujące w sumie blisko 10 000 zł. Szkoda, że za wszystko trzeba tak słono dopłacać, bo np. zawieszenie naprawdę się Mercedesowi udało.

Dzięki niemu pod względem komfortu jazdy jego kombi w zasadzie nie ma sobie równych w klasie średniej. Zresztą charakterystyka układu jezdnego dość dobrze pasuje do nieco ospałych 204 KM, pracujących pod maską wersji C 250 BlueTec. Czemu ospałych? Cóż, mimo najwyższej mocy w zestawieniu Mercedes okazał się wolniejszy w sprincie do „setki” od BMW.

Szybki Mercedes do spokojnej jazdy

Siedmiobiegowy „automat” też raczej woli spokojny styl jazdy, bo np. kick-down wprawia go w wyraźne zakłopotanie, objawiające się nieprzyjemnym poszarpywaniem. BMW musimy pochwalić również za zestrojenie układu jezdnego. Dzięki adaptacyjnemu resorowaniu „trójka” wybiera nierówności niewiele gorzej od Mercedesa – przynajmniej wówczas, gdy jedziecie „na pusto”. Za to gdy na pokładzie podróżuje czterech pasażerów, tylna oś zaczyna dobijać i przyjemność z jazdy szybko znika. Mimo to BMW przewyższa obu rywali w kwestii dynamiki prowadzenia.

Audi A4 Avant to model o spokojnej, ponadczasowej stylistyce. Nadal interesujący, alle nie tak świeży, jak rywale
Audi A4 Avant to model o spokojnej, ponadczasowej stylistyce. Nadal interesujący, alle nie tak świeży, jak rywaleAuto Bild

W obraz całości dobrze wpisuje się żwawa jednostka napędowa „trójki”, pochwalić musimy także sposób działania ośmiobiegowej skrzyni automatycznej. Bez dwóch zdań – najbardziej wysportowanym samochodem wśród naszej trójki jest właśnie BMW. To zresztą doskonale komponuje się z wizerunkiem marki, zatem nie powinno budzić zdziwienia.

Stosunkowo sztywno resorujące Audi też nie potrafiło dotrzymać kroku „beemce”. Podczas szybkiego pokonywania zakrętów „A-czwórka” niemal do razu zaczyna płużyć przednimi kołami, a podsterowność z pewnością nie jest tym, za czym przepadają dynamicznie usposobieni kierowcy.

Duża kasa za dobre auto

Jak zatem wygląda podium naszego porównania? Na pierwszym miejscu Mercedes. Klasa C zdobyła taką przewagę punktową w ocenie nadwozia, napędu i zawieszenia, że uzyskała prowadzenie mimo najwyższej ceny. Niestety, Mercedes życzy sobie za swe nowe dzieło o wiele więcej niż BMW za niewiele gorsze – a pod pewnymi względami nawet lepsze – kombi serii 3, które uplasowało się na drugiej pozycji. Audi wylądowało na ostatnim miejscu i nie zmienia tego nawet najkorzystniejsza cena. Co nie znaczy, że A4 jest złym samochodem.

Nie bądźcie jednak tacy pewni, że dzięki niższej cenie BMW 320d znajdzie więcej nabywców niż nowy Mercedes C 250 Blue-Tec. Może bowiem chodzić o takich klientów, których wyższa cena nobilituje i dodatkowo przekonuje do zakupu samochodu gwarantującego odpowiednio dużą porcję ekskluzywności.

Dane producentów

mercedesbmwaudi
Silnik: typ/cylindry/zaworyt.diesel/R4/16t.diesel/R4/16t.diesel/R4/16
Ustawienie silnikawzdłużnie z przoduwzdłużnie z przoduwzdłużnie z przodu
Zasilaniecommon railcommon railcommon rail
Pojemność skokowa (cm3)214319951968
Moc maksymalna (KM/obr./min)204/3800184/4000190/3800
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min)500/1600380/1750400/1750
Prędkość maksymalna (km/h)241226232
Skrzynia biegówaut. 7aut. 8man. 6
Napędtylnytylnyprzedni
Hamulce (przód/tył)tw/ttw/twtw/t
Pojemność bagażnika (l)490-1510495-1500490-1430
Opony testowanego auta (p; t)225/45 R 18; 245/40 R 18225/45 R 18; 255/40 R 18225/50 R 17
Poj. zbiornika paliwa (l)665763
Emisja CO2 (g/km)117122123
Dł./szer./wys. (mm)4702/1810/14574624/1811/14294699/1826/1436

Wyniki testu

C 250 BlueTec320dA4
Przyspieszenie0-50 km/h2,6 s2,4 s3,3 s
0-100 km/h7,7 s7,5 s8,6 s
0-130 km/h12,7 s12,6 s14,2 s
Elastyczność60-100 km/h4,3 s4,3 s4,6 s
80-120 km/h5,6 s5,6 s5,8 s
Masa rzeczywista/ładowność1765/470 kg1644/461 kg1673/492 kg
Rozdział masy (przód/tył)53/47 proc.48/52 proc.56/44 proc.
Śr. zawracania (w lewo/w prawo)11,1/11,1 m11,7/11,6 m11,9/11,9 m
Hamowanie ze 100 km/h (zimne)36,8 m38,3 m36,7 m
ze 100 km/h (gorące)36,9 m36,7 m37,0 m
Hałas w kabinieprzy 50 km/h56 dB (A)55 dB (A)55 dB (A)
przy 100 km/h62 dB (A)63 dB (A)63 dB (A)
przy 130 km/h67 dB (A)68 dB (A)68 dB (A)
Spalanie testowe5,7 l/100 km5,9 l/100 km5,6 l/100 km
Zasięg1160 km970 km1120 km

Klasyfikacja:

1. Mercedes - 463 pkt: nowy gracz o wysokich kompetencjach.

2. BMW - 459 pkt: bardzo konkurencyjne, dynamiczne kombi.

3. Audi - 449 pkt: nadal dobre, ale brakuje mu świeżości rywali.

Podsumowanie

Wygląda na to, że Mercedesowi się udało! Nowa klasa C jest komfortowym i dopracowanym, ale również bardzo drogim autem. Tym sposobem pierwsze miejsce na podium przypadło Mercedesowi.

Najlepsze kombi klasy średniej w segmencie premium produkuje obecnie Mercedes

Niestety, nie znokautował rywali, bo po uwzględnieniu kosztów niewiele mniejszą liczbę punktów uzyskało kombi ze stajni BMW. Do pokazania figi serii 3 nowej klasie C zabrakło układu napędowego, który pozwoliłby w pełni poczuć moc potężnego turbodiesla. A Audi? Cóż, udana pod wieloma względami „A-czwórka” już się starzeje… Ale to z pewnością nie znaczy, że A4 jest kiepskim samochodem - przeciwnie, warto poczekać do premiery następcy, by upolować smakowite rabaty. Bo Audi nie przegrało dlatego, że starzeje się szybciej, niż klasowi rywale. To raczej oni wykonali skok do przodu na miarę generacji modelu.

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków