"Piękny, super, wspaniały, co Alfa to Alfa" – to najczęściej powtarzane określenia, jakie słyszeliśmy, tankując lub parkując Stelvio.
Rzeczywiście, testowy egzemplarz prezentował się znakomicie. Zwarta, dynamiczna bryła karoserii, typowy dla Alf przód z dużym trójkątem i znaczkiem firmowym, wielkie wloty powietrza z przodu po obu stronach auta, podwójne końcówki układu wydechowego, a przede wszystkim 21-calowe felgi i "prześwitujące" przez nie czerwone zaciski hamulców – to wszystko powodowało, że Stelvio zwracało na siebie uwagę na ulicy nawet wtedy, gdy tylko stało zaparkowane.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Alfa Romeo Stelvio Veloce Q4 – ładne, dopracowane stylistycznie wnętrze
Dobre wrażenie, jakie sprawia Stelvio z zewnątrz potęguje się, gdy zajmiemy miejsce w środku. Fotel kierowcy jest bardzo wygodny, sportowo wyprofilowany, z mocnymi podparciami bocznymi na siedzisku i oparciu, z elektryczną regulacją ustawień i wysuwaną (ręcznie) przednią częścią siedziska dla lepszego podparcia ud wyższych kierowców. Gdy do tego dodamy pionową i wzdłużną regulację kierownicy (u dołu delikatnie spłaszczonej, trójramiennej), to okaże się, że każdy kierowca niezależnie od wzrostu (i wagi) z łatwością może ustawić idealną dla siebie pozycję. Jedyny problem to zbyt głęboko umieszczone zamki pasów bezpieczeństwa przednich foteli, co utrudnia trafienie w nie i zapięcie pasów.
Alfa Romeo Stelvio Veloce Q4 – deska rozdzielcza to popis włoskich stylistów
Gdy dotkniemy grubej, dobrze leżącej w dłoniach kierownicy, uśmiech natychmiast pojawia się na twarzy. Górna część deski pokryta jest skórą, boczki drzwi także (opcja). Front deski, panel środkowy i górna część drzwi mają wstawki karbonowe. Zegary umieszczone są w tunelach, a na panelu środkowym obok eleganckiej dźwigni biegów umieszczono trzy pokrętła do sterowania trybami jazdy, multimediami i funkcjami auta oraz radiem.
Mamy trzy tryby jazdy: Natural, Dynamic i Advanced Efficiency (eco). Ten ostatni jest dla oszczędnych, ale powoduje, że auto zachowuje się dość ospale, przyspiesza dopiero po mocnym wciśnięciu pedału gazu. Dynamic pokazuje prawdziwą naturę Stelvio – auto błyskawicznie reaguje na gaz, pozwala poczuć się jak w aucie sportowym.
Biegami można sterować na trzy sposoby: w trybie automatycznym ustawiając dźwignię na D oraz ręcznie – dźwignią lub łopatkami przy kierownicy. Łopatki są duże, wygodne w obsłudze, ale trzeba pamiętać, że nie obracają się wraz z kierownicą.
Szczerze mówiąc, ręczna zmiana biegów w Stelvio spodoba się przede wszystkim amatorom sportowej jazdy, bo 8-biegowy automat działa płynnie i miękko, zapewnia odpowiednią dynamikę i dużą przyjemność z jazdy.
Trójramienna kierownica wyposażona jest w kilka łatwych w obsłudze przycisków pozwalających sterować tempomatem, włączyć asystenta pasa ruchu i pomocnika zjazdu z góry, a także obsługiwać radio.
Alfa Romeo Stelvio Veloce Q4 – mocny, 280-konny silnik
Pod maską testowego Stelvio pracował dwulitrowy silnik benzynowy turbo o mocy 280 KM rozwijający 400 Nm momentu obrotowego. To wystarczająco dużo, aby bardzo dynamicznie napędzać ważące prawie 2 tony auto (z pasażerami, puste waży 1660 kg). Wg danych fabrycznych przyspieszenie do "setki" zajmuje zaledwie 5,7 s. Z powodu dość trudnych zimowych warunków nie mogliśmy tych danych zweryfikować.
Widoczność z fotela kierowcy na wprost i na boki jest bardzo dobra, jedynie widok do tyłu, przez mocno pochyloną szybę pokrywy bagażnika, jest ograniczony. Trzeba korzystać z bocznych lusterek, a podczas manewrów, szczególnie cofania i parkowania bardzo pomocne są tylna kamera i czujniki parkowania (przód i tył).
Podczas testu (połowa dystansu w trasie, połowa w mieście) średnie spalanie wyniosło 10,5 l/100 km. W trasie, przy zachowaniu dozwolonych prędkości (120-140 km/h), można się zmieścić w 9 l/100 km. To wartości większe od podawanych przez producenta. Wg danych fabrycznych testowane Stelvio spala średnio 8,7 l/100 km.
Mogliśmy się przekonać o skuteczności systemów bezpieczeństwa auta. Podczas porannej podróży autostradą A2 okazało się, że na jezdni są ledwo widoczne, cieniutkie języki lodu po nocnym przymrozku. Po prostu służby autostradowe zaspały i w porę nie rozpyliły środka odladzającego. W pewnym momencie, przy prędkości ok. 100 km/h, wjechaliśmy lewymi kołami na taki oblodzony fragment jezdni. Autem mocno szarpnęło, poczuliśmy zadziałanie układu ESP, ale tor jazdy został zachowany. Dosłownie kilkanaście sekund później zobaczyliśmy dwa auta wbite w bariery – zewnętrzną i wewnętrzną, które na lodzie straciły przyczepność, wykonały piruet i uderzyły w bariery.
Alfa Romeo Stelvio Veloce Q4 wg cennika na 2023 r. kosztuje 292 tys. zł. Wyposażenie jest bardzo bogate, ale testowy egzemplarz miał jeszcze kilka dodatków, które "podciągnęły" jego cenę do ok. 330 tys. zł.
Alfa Romeo Stelvio Veloce Q4 – kosztowne dodatki
Za co trzeba dopłacić? Np. przyciemniane szyby boczne i tylna kosztują 2 tys. zł, czerwone zaciski hamulcowe – 1600 zł, alarm fabryczny 2200 zł, felgi 21 cali – 6 tys. zł, lakier Misao Blue 4600 zł, szklany rozsuwany dach – 7500 zł, pakiet Premium – 13 tys. zł. Nie wszystkie one są niezbędne, ale zwykle właściciele aut premium lubią "full wypas" i na dodatkach i gadżetach nie oszczędzają.
Alfa Romeo Stelvio Q4 – dane techniczne
Silnik | R4/1995 ccm |
Moc/obr | 280KM/5250 obr./min. |
Maks. moment obr. | 400 Nm/2250 obr./min. |
Prędkość maks. | 230 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,7 s |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 4687/1903/1671 mm |
Rozstaw osi | 2818 mm |
Skrzynia biegów | automatyczna 8b |
Opony | 255/40 R 21 |
Masa wł. | 1660 kg |
Pój. zbiornika paliwa | 64 l |
Średnie spalanie | 8,7 l/100 km |
Emisja CO2 | 197 g/km |