- Tylne silniki pomagają dokręcić zakręt i poprawiają trakcję, moc jest fantastycznie dozowana
- e-tron S po wyłączeniu ESP pozwala nawet jeździć kontrolowanymi poślizgami
- Średnio na jednym ładowaniu akumulatora można przejechać ok. 330 km
Osiągi e-trona 55 na pewno nie rozczarowują, jednak sportowy duch Audi oraz presja konkurencji nie pozwoliły marce zostawić elektrycznego SUV-a nietkniętym. W wersji S inżynierowie przenieśli tylny silnik elektryczny na przód, a z tyłu zamontowali dwa przednie. Maksymalnie dostępna moc w trybie boost zwiększyła się o 95 KM (do 503 KM), a niutonometrów przybyło aż 309 i jest ich teraz 973. Wóz nabrał też nieco wizualnej mocy – wybrzuszenia błotników poszerzają go o 23 mm z każdej strony.
Czas przyspieszenia skrócił się z 5,6 do 4,3 s (nasze pomiary). „S-ka” ma jeszcze lepszy zryw, szczególnie gdy aktywuje się tryb Boost, który na maksymalnie 8 s mobilizuje pełną moc układu. Przyspieszenia robią duże wrażenie, nie tylko na prostej. Dwa silniki z tyłu umożliwiają bowiem niezależne, błyskawiczne i bardzo precyzyjne sterowanie momentem na każdym z kół.
W rezultacie gaz na wyjściu z zakrętu można nacisnąć wcześniej, bez obawy, że wywoła się podsterowność. Funkcja wektorowania momentu pomoże precyzyjnie dokręcić zakręt i zadba o perfekcyjną trakcję. Czuć, jak zewnętrzne koło przyspiesza minimalnie szybciej niż wewnętrzne, moc jest fantastycznie dozowalna. E-tron S po wyłączeniu ESP pozwala nawet jeździć kontrolowanymi poślizgami.
To rozwiązanie i osiągi bezsprzecznie potęgują frajdę z prowadzenia, choć jeszcze nie wynoszą jej na sportowy poziom. Żeby doświadczyć różnicy względem e-trona 55, trzeba „S-kę” nieco pocisnąć. A im bardziej dasz się sprowokować do korzystania z możliwości napędu, tym wyraźniej poczujesz masę – w przypadku testowanego egzemplarza wynosi aż 2765 kg.
Audi e-tron S – mimo wysokiej masy świetnie hamuje
Owszem, z racji dużej baterii i silników przy osiach jest ona nisko skupiona i z lekkim naciskiem na tył (rozkład 49/51 proc.), ale nie są w stanie jej odczarować nawet relatywnie małe ruchy nadwozia ani znakomite hamulce (33,3 m 100-0 km/h na zimno i pomijalne 20 cm więcej po rozgrzaniu). E-tronowi do bardziej angażującej sportowości niewiele brakuje: bystrzejszej reakcji na skręt kierownicą, mocniej trzymającego fotela i... co najmniej 800 kg mniej. Trzeba by się pozbyć akumulatora, który tu wpływa też na dużą sztywność.
W e-tronie S nic nawet nie stuknie ani nie skrzypnie na nierównościach, co więcej, z seryjnym pneumatycznym zawieszeniem i adaptacyjnymi amortyzatorami pokonuje je nad wyraz komfortowo. Świetnej filtracji nierówności nie są w stanie zepsuć nawet rewelacyjnie pasujące 22-calowe koła z niskoprofilowymi oponami. Czasem słychać tylko ich dudnienie, ale to jedyna akustyczna nieprzyjemność w e-tronie – kabina jest fenomenalnie wygłuszona od szumu powietrza.
Bardzo zaawansowane są też reflektory, które niczym projektory superprecyzyjnie dostosowują strumień światła. Witając i żegnając kierowcę, potrafią wyświetlać przed autem animacje – niekoniecznie niezbędne, ale efektowne.
Audi e-tron S – jaki ma realny zasięg?
W domyślnym trybie Auto e-tron S zużył w teście w czasie spokojnej jazdy i w 26°C 26,1 kWh/100 km – o 2,9 kWh więcej niż e-tron 55 Sportback w podobnych warunkach. Przekłada się to na zasięg 330 km (wobec 373 km w e-tronie 55). W mieście zanotowałem między 24 a 32 kWh/100 km – gdy się często rusza z mocno wciśniętym gazem, dołącza się przedni silnik. Domyślnie działają tylko tylne. Na autostradzie należy się spodziewać 30,3 kWh/100 km i ok. 285 km zasięgu, poza miastem e-tron S potrzebował 24,9 kWh/100 km (około 347 km na pełnym ładowaniu).
Audi e-tron S – nasza opinia
E-tron S to nie RS: podkręca emocje, wgniata w fotel i imponuje trakcją w zakrętach, lecz nie należy oczekiwać rasowo sportowej maszyny – jest za mało angażujący i zbyt ciężki. Doskonale za to łączy wysoki komfort jazdy ze świetnymi osiągami. Dopóki się z nich zbyt intensywnie nie korzysta, zasięg jest akceptowalny – czy zatem warto inwestować w moc i możliwość driftowania? Dodana wartość, którą oferuje e-tron S, nie jest warta dopłaty 55 000 zł względem dwusilnikowego e-trona 55 w wersji S-Line. SUV Audi to wciąż dobry elektryk, a do sportowej, angażujące jazdy cztery pierścienie mają w ofercie bardziej przekonujące propozycje – choćby e-trona GT, jeśli nie musi to być SUV. OCENA: 5-
Audi e-tron S – wymiary
*po odsunięciu oparcia przedniego fotela o metr od pedału hamulca (odpowiada to ustawieniu dla kierowcy przeciętnego wzrostu)
Audi e-tron S – wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 1,8 s |
0-100 km/h | 4,3 s |
0-130 km/h | 6,8 s |
0-160 km/h | 10,4 s |
60-100 km/h | 2,2 s |
80-120 km/h | 2,8 s |
Masa rzeczywista/ładowność | 2765/480 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 49/51 proc. |
Śr. zawracania (w lewo/prawo) | 12,2/12,2 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne hamulce) | 33,3 m |
Hamowanie ze 100 km/h (gorące hamulce) | 33,5 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 51 dB (A) |
przy 100 km/h | 59 dB (A) |
przy 130 km/h | 63 dB (A) |
Średnie zużycie prądu w teście | 26,1 kWh/100 km |
Zasięg | 330 km |
Audi e-tron S – dane techniczne (producenta)
Silniki | 3 elektryczne, asynchroniczne |
Ustawienie silników | 1 z przodu, 2 z tyłu |
Maksymalna łączna moc | 435/503* KM |
Maks. moment obrotowy | 808/973* Nm |
Skrzynia biegów | 1b. redukcyjna |
Napęd | 4x4 |
0-100 km/h | 4,5 s |
Prędkość maks. | 210 km/h |
Śr. zużycie prądu wg WLTP | 26,1-28,4 kWh/100 km |
Zasięg wg WLTP | 343-374 km |
Poj. akumulatora (brutto/netto) | 95/86,5 kWh |
Czas ładowania AC 7,4/11 kW | 13 h 45 min/9 h 15 min (0-100%) |
Czas ładowania DC 50/150 kW | 1 h 16 min/26 min (10-80%) |
Pojemność bagażnika | 660-1725 l |
Marka i model opon | Hankook Ventus S1 Evo3 |
Rozmiar opon | 285/35 R 22 |
Masa przyczepy z hamulcem/bez | 1800/750 kg |
Audi e-tron S – wyposażenie
Wersja | e-tron S |
Reflektory LED/Digital Matrix | S/22 410 zł |
Klimatyzacja aut. 2-/4-strefowa | S/3990 zł |
Nawigacja | S |
Audio Bang & Olufsen 3D | 5730 zł |
Fotele S i skóra „Valcona” | 14 940 zł |
Szyby akustyczne | 2500 zł |
Dach panoramiczny | 7430 zł |
Lakier perłowy | 4990 zł |
Alufelgi 22-calowe | 12 890 zł |
Audi e-tron S – cena i gwarancja
Cena podst. wersji silnikowej | 414 900 zł |
Cena testowanego auta | 571 580 zł |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna | 3 lata lub 90 tys. km/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km lub 2 lata |