- BMW X5 M50i otwiera toaletę sportowych wersji M SUV-a BMW
- Jego silnik 4.4 V8 biturbo generuje moc 530 KM i moment 750 Nm
- Ceny tej wersji modelu zaczynają się od 470 200 zł
- Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu
Wersja M50i xDrive dostępna jest w palecie sportowych wariantów SUV-a X5 od blisko dwóch lat i ustępuje tylko topowym X5 M i X5 M Competition. Owszem, dysponują one mocą odpowiednio 600 i 625 KM, ale już na dzień dobry są droższe od 530-konnego M50i o minimum 134 000 zł. Czy warto tu oszczędzać?
BMW X5 M50i xDrive – nadwozie
Przeczytaj też:
- BMW X5 M Competition - czołg wyścigowo-użytkowy
- BMW X6 M50i - ten SUV uwielbia prowokować
- BMW M5 CS – erupcja mocy
W porównaniu z „czystymi emkami” za sprawą mniejszych wlotów powietrza w pasie przednim sylwetka wersji M50i jest nieco mniej agresywna, a przez to nawet bardziej elegancka. Nadal jednak dzięki gabarytom nadwozia (prawie 5 m długości i ponad 2 m szerokości), 22-calowym felgom (opcja za 4600 zł) i potężnym „nerkom” grilla może budzić respekt. Wnętrze zachwyca przepychem, który zapewnia długa lista wyposażenia seryjnego i opcjonalnego, w tym m.in. pakiet First Class (44 900 zł) z elementami kokpitu wykończonymi szkłem CraftedClarity, kokpitem obszytym skórą, elektrycznie sterowanymi fotelami z wentylacją i masażem, czterostrefową klimatyzacją i systemem domykania drzwi. Dodatkowo w testowanym egzemplarzu znalazły się hi-endowe audio Bowers & Wilkins (21 000 zł) i system rozrywki Professional (11 900 zł) dla pasażerów siedzących z tyłu. Atutami SUV-a BMW są niezmiennie świetna przestronność wnętrza oraz pojemny bagażnik.
BMW X5 M50i xDrive – silnik
Jednostka 4.4 V8 biturbo w żadnym momencie nie daje powodów do narzekań i nic nie robi sobie z przekraczającej 2,3 tony masy auta. Urzeka swobodą, z jaką wchodzi na obroty i przekazuje moment 750 Nm na obie osie. Reakcje na gaz są natychmiastowe, niezależnie od prędkości, a zmiana przełożeń przez 8-biegową skrzynię ZF – błyskawiczna. Do tego towarzyszy im soczyste, ale nie nachalne brzmienie wydechu. Przyspieszenie do setki jest tylko o 0,6 s gorsze niż w X5 M. Spalanie? Średnia z testu – 13,5 l/100 km – zważywszy na potencjał napędu, to świetny wynik. Oczywiście należy się liczyć również z tym, że agresywny styl jazdy może generować spalanie przekraczające nawet 20 l/100 km.
BMW X5 M50i xDrive – prowadzenie
Adaptacyjne zawieszenie, kilka trybów pracy napędu i układu jezdnego, sportowy układ kierowniczy z przyjemnym oporem, skuteczne hamulce, poczucie bezpieczeństwa – wszystko działa naprawdę perfekcyjnie i czyni jazdę M50i angażującą, kiedy chcemy, lub relaksującą, gdy taki mamy nastrój.
BMW X5 M50i xDrive – koszty
Cena auta jest wysoka, zwłaszcza po doposażeniu (ponad 626 000 zł), ale w tym segmencie to raczej norma. W zamian można liczyć na uniwersalne i kompletny pojazd ze sportowym charakterem.
BMW X5 M50i xDrive – to nam się podoba
Perfekcyjne zestrojenie układów jezdnego i napędowego, doskonałe osiągi, funkcjonalne wnętrze.
BMW X5 M50i xDrive – to nam się nie podoba
Stosunkowo wysoka cena i dużo drogich, dodatkowo płatnych elementów wyposażenia.
BMW X5 M50i xDrive – naszym zdaniem
M50i xDrive to połączenie świetnych osiągów i doskonałego prowadzenia z praktycznym i luksusowym wnętrzem. Jest mniej agresywne od typowych wersji M, ale to właśnie może stanowić jego atut. Nie bez znaczenia jest to, że w cenie X5 M dostajemy znacznie lepiej wyposażone auto.
Ocena: 5+
BMW X5 M50i xDrive – wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 1,8 s |
0-100/0-160 km/h | 4,3/9,9 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 2,0 s |
80-120 km/h | 2,6 s |
Masa własna/ładowność | 2362/633 kg |
Rozdział masy przód/tył | 50/50 proc. |
Śr. zużycie w teście 98 okt. | 13,5 l/100 km |
Hałas 50/100/130 km/h | 55/64/68 dB (A) |
Zasięg | 610 km |
100-0 km/h (zimne/rozgrz.) | 34,0/32,7 m |
BMW X5 M50i xDrive – dane techniczne
Silnik | biturbo benz./V8/32 |
Pojemność skokowa | 4395 cm3 |
Moc maksymalna | 530 KM/5500 obr./min |
Maks. moment obrotowy | 750 Nm/1800 obr./min |
Napęd/skrzynia biegów | 4x4/aut. 8 |
Prędkość maks. | 250 km/h |
Dł./szer./wys. | 4922/2004/1745 mm |
Poj. bagażnika/zbior. paliwa | 650-1870/83 l |
Rozmiar opon (testowe p | t) | 275/35 R 22 | 315/30 R 22 |
Cena od/test. egzemplarza | 470 200/626 000 zł |
Galeria zdjęć
Spokojniejsza stylizacja, ale pod nią kryje się sportowy potencjał
M50i zaspokaja większość potrzeb w zakresie osiągów, jak i wygody na co dzień
W pełni cyfrowy kokpit łączy szlachetność z nowoczesnością. Obsługa multimediów za pomocą iDrive jest intuicyjna. Jakość wykończenia premium
Drążek z kryształowego szkła nadaje wnętrzu ekskluzywny charakter
Tryb Adaptive jest najbardziej uniwersalnym i automatycznie dopasowuje działanie napędu, układu jezdnego i elektroniki do sytuacji na drodze. Oprócz niego dostępne są jeszcze tryby: Sport, Sport Plus, Indyvidual, Comfort i EcoPro
Cyfrowe zegary to już norma. Oczywiście, ich wygląd można zmieniać
Sportowe fotele świetnie trzymają i masują
Worowa przestronność na tylnej kanapie, gdzie swobodnie pomieści się trzech pasażerów. Do ich dyspozycji m.in. dwustrefowa, automatyczna klimatyzacja oraz podgrzewane siedzenia
System rozrywki Professional z dwoma dotykowymi ekranami dla pasażerów podróżujących z tyłu wymaga dopłaty, ale na długich trasach to doskonała opcja
Bagażnik ma pojemność od 650 do 1870 l. Siedzenia łatwo rozkładać przy pomocy przycisków na ściance bocznej, dobrym rozwiązaniem jest także składana elektrycznie roleta, która chowa się pod podłogą
Klapa bagażnika jest dwuczęściowa i oczywiście otwierana i zamykana elektrycznie
Wrażenia zmysłowe związane z tym silnikiem V8 są jeszcze lepsze niż jego ogromna moc. No i sam widok tej maszynowni pod maską zniewala
Testowany egzemplarz wyposażony był w laserowe reflektory, których zasięg na drodze może sięgać nawet 500 m
Układ wydechowy generuje przyjemne brzmienie, które może być regulowane poprzez mechaniczne klapy oraz wzmacniane sztucznie przez system audio. W obydwu przypadkach cieszy ucho kierowcy i podkreśla dynamiczny charakter samochodu
Oznaczenia „M” znajdziemy na nadwoziu i we wnętrzu auta. Potwierdzają tylko, z jakim autem mamy do czynienia