Dacia Duster TCe 150 EDC– z napędem na przód, ale za to z automatem

Dzięki tej modyfikacji auto nie tylko zyskało na urodzie, lecz także wygląda nowocześniej. Z tyłu pojawiły się nowe światła, na których znalazła się litera Y w poziomej orientacji.

Jak przystało na SUV-a Dacia Duster ma powiększony prześwit (214 mm), a pod zderzakami znalazły się osłony w srebrnym kolorze. Całość sprawia pozytywne wrażenie i powoduje, że zmodernizowany, rumuński model prezentuje się atrakcyjnie na tle klasowej konkurencji.

Dacia Duster TCe 150 EDC – przestronny SUV

Pozytywnie oceniliśmy również wnętrze auta. Wprawdzie po liftingu nie zmieniło się tu wiele, bo w wybranych wersjach dodano 8-calowy, dotykowy ekran i inny jest podłokietnik, ale też nie było potrzeby większych modyfikacji. Dacia Duster to wystarczająco przestronny model, w którym wygodnie poczują się zarówno osoby podróżujące z przodu, jak i pasażerowie tylnego rzędu siedzeń.

Co istotne podróż odbywa się na fotelach, których wyprofilowanie zapewnia wysoki komfort nawet podczas długiej jazdy, a boczne podparcie w zadowalającym stopniu powstrzymuje przechylanie się ciała w trakcie dynamicznego pokonywania zakrętów. Istotną zaletą Dacii Duster okazuje się dodatkowo wygodna pozycja za kierownicą.

Dacia Duster TCe 150 EDC – intuicyjna obsługa

Kolejną mocną stroną okazuje się wyjątkowo łatwa obsługa urządzeń pokładowych. W testowanej Dacii Duster znalazł się 8-calowy, dotykowy ekran o wyrazistej grafice, ale za jego pomocą ustawia się funkcje, które nie mają pierwszorzędnego znaczenia podczas jazdy. Te najważniejsze (czytaj: najczęściej wybierane) nadal obsługuje się za pomocą dużych pokręteł i przycisków umieszczonych na środkowej konsoli oraz przy kierownicy.

Radio, klimatyzacja, siła czy kierunek działania nawiewów obsługiwane w ten sposób mniej absorbują uwagę kierowcy podczas prowadzenia Dacii Duster niż konieczność przeklikiwania się przez skomplikowane menu, jak ma to miejsce u wielu konkurentów.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dacia Duster TCe 150 EDC – poprosimy o lepsze materiały wykończeniowe

Ogólnie wnętrze Dacii Duster sprawia przytulne wrażenie, choć jest jeden element, który chcielibyśmy zmienić – materiały wykończeniowe. Plastiki na desce rozdzielczej są twarde i nie wyglądają, niestety efektownie.

Słabością jest także sztuczna skóra, którą wykończono kierownicę. Jej niska jakość odczuwalna jest przede wszystkim podczas chłodnych dni, bowiem długo pozostaje zimna i nieprzyjemnie się ją trzyma. Ewidentnie przydałoby się podgrzewanie kierownicy.

Dacia Duster sprawdzi się w rodzinnej roli i to nie tylko ze względu na przestronne wnętrze, lecz także z racji dobrze zaprojektowanego bagażnika. Jego zaletami są: zadowalająca pojemność – 411-1444 l oraz foremny kształt, który ułatwia ułożenie bagażu. W części ładunkowej dopatrzyliśmy się także jednej niedogodności – po powiększeniu kufra na podłodze powstaje duży próg utrudniający transport długich przedmiotów.

Dacia Duster TCe 150 EDC – cieszy dobrą dynamiką

Testowana Dacia Duster pod maską ma topowy, benzynowy silnik o mocy 150 KM. Po mocnym wciśnięciu pedału gazu współpracująca z jednostką napędową dwusprzęgłowa skrzynia sprawnie zmienia przełożenia, a samochód startuje z impetem. W efekcie już po 9,7 s na szybkościomierzu mamy setkę (pomiary potwierdziły obietnice producenta), a maksymalnie można autem podróżować nawet 199 km/h.

Zastosowana jednostka ma jeszcze inne zalety. Nawet podczas dynamicznego zwiększania prędkości czy w trakcie szybkiej jazdy jej dźwięk nie atakuje nadmiernymi decybelami uszu jadących. Atutem okazało się również umiarkowane zapotrzebowanie na paliwo.

Podczas testu auto potrzebowało średnio 7,4 l/100 km, a zatem o 1,2 l więcej niż obiecuje producent (6,2 l/100 km). Mogłoby się wydawać, że taka nadwyżka jest za duża, ale jeżeli uwzględnimy dobre osiągi, to możemy ją autu wybaczyć.

Dacia Duster TCe 150 EDC – komfortowa i bezpieczna

Dacia Duster okazuje się SUV-em, który ma optymalnie dobrane zawieszenie. Dlaczego? Ponieważ rodziny polubią jego dobre tłumienie nierówności. Niezależnie czy pokonujemy poprzeczne, czy wzdłużne wyboje pasażerowie nie odczuwają obniżenia komfortu resorowania.

Na szczęście projektanci nie przesadzili z miękkością podwozia i, choć Dacia Duster nie jest wzorcem w klasie, to okazuje się autem, które dobrze prowadzi się na zakrętach. Niezależnie czy pokonujemy długie łuki czy ciasne zawroty samochód wpisuje się w nie precyzyjnie, a nadwozie nie ma tendencji do nadmiernych przechyłów. Jedyne o co poprosimy to nieco precyzyjniejszy układ kierowniczy.

Dacia Duster TCe 150 EDC – skuteczna także podczas hamowania

Dacia Duster nie tylko dobrze prowadzi się, lecz także potrafi zatrzymać się sprawnie. Podczas testu okazało się, że autem jadącym 100 km/h można zahamować do zera już po 35,1 m (zimne hamulce). Po rozgrzaniu elementów ciernych układ hamulcowy jest niemal tak samo sprawny, bo pojazd zatrzymuje się po 35,4 m.

W porównaniu z konkurentami Dacia Duster ma jeden niezaprzeczalny atut – korzystne warunki zakupu. W testowanej konfiguracji (150 KM, wersja Prestige, automatyczna skrzynia) auto kosztuje minimum 88 300 zł. Nawet po doliczeniu opcji cena pojazdu nie jest wygórowana, bo wynosi 93 500 zł.

Dacia Duster TCe 150 EDC – naszym zdaniem

Dacia Duster z topowym benzyniakiem i automatyczną skrzynią biegów okazuje się nie tylko dynamicznym, lecz także komfortowym SUV-em. Ta druga zaleta to zasługa dopracowanego zawieszenia oraz dobrze wyprofilowanych siedzeń. Samochód sprawdzi się zarówno podczas jazdy w mieście, jak i w trakcie dalekich, rodzinnych podróży. Mankamenty w postaci nieciekawych materiałów czy progu powstającego po powiększeniu kufra można wybaczyć. Konkurencja też nie obywa się bez wad, a do tego jest droższa.

Dacia Duster TCe 150 EDC – wyniki testu

Dacia Duster TCe 150 EDC – dane producenta

Dacia Duster TCe 150 EDC – wyposażenie

Dacia Duster TCe 150 EDC – gwarancja/ceny