Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Hyundai i20N Performance – do ścigania i na miasto

Hyundai i20N Performance – do ścigania i na miasto

Nie jest tani, ale nie jest też pospolity. Choć ma pięcioro drzwi jak typowe miejskie auto do wyjazdów na zakupy, nie da się go pomylić ze zwykłym i20 czy po prostu nie zauważyć w tłumie. Oto Hyundai i20N Performance – solidny hot hatch dopracowany za zewnątrz, w środku i pod względem użytej techniki. Obecnie (prawie) bezkonkurencyjny.

Hyundai i20N Performance
Zobacz galerię (22)
Igor Kohutnicki / Auto Świat
Hyundai i20N Performance
  • Hyundai i20N jest seryjnie wyposażony w 204-konny silnik i mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu
  • Auto wzorowane jest na modelu i20 WRC
  • Model i20N Performance nadaje się i do codziennej jazdy, i do ścigania się na torze

Rok 2021, prasowa prezentacja sportowych opon marki Continental na torze testowym Contidrom: w boksach startowych do testów na szybkim, suchym torze stoją wyczyszczone na połysk Toyoty Supry i – znak czasu – nie Golfy GTI, nie Audi, ale Hyundaie i30N. Kto jeździł tym modelem, ten wie, że to samochód niezwykle udany, dopracowany, poważny przeciwnik dla kiedyś niemal bezkonkurencyjnego w swojej klasie Golfa w wersji GTI. Teraz ta bezkonkurencyjność Golfa to już przeszłość, ale, jak widać, to nie było ostatnie słowo koreańskiej marki: teraz obok i30N mamy mniejsze, ale nie gorzej zrobione i20N.

Hyundai i20N Performance – dla kogo ten samochód?

W najmocniejszej wersji Performance Hyundai i20 N jest niemal topowym w swojej klasie hot hatchem seryjnie wyposażonym w mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, obniżonym, wzmocnionym i utwardzonym zawieszeniem, potężnymi jak na ten rozmiar auta hamulcami i silnikiem o mocy 204 KM z maksymalnym momentem 275 Nm. Silnik ma uczciwe 4 cylindry – to coś, co w tych czasach nie tylko nie jest oczywiste, ale i nieczęste nawet w większych samochodach.

No więc jest to samochód dla ludzi, którzy lubią samochody, trochę się na nich znają i oczekują czegoś więcej niż podwozia z kołami, silnikiem oraz puszką chroniącą przed deszczem. No i są gotowi na odrobinę (ale naprawdę niewiele) poświęcenia, które nieodłącznie wiąże się z jazdą samochodem o ponadprzeciętnych osiągach. Oczywiście, jest to samochód dla osoby, która potrzebuje małego auta – być może drugiego lub trzeciego – do miasta, do zabawy, może na tor.

Hyundai i20N Performance – charakterystyka samochodu

Szerokie zderzaki, listwy progowe, z tyłu wydatny spoiler, dyfuzor, czerwone akcenty, znaczki „N”, 18-calowe koła, obniżone zawieszenie – dynamiczny styl jest aż nazbyt dobrze zaakcentowany. W środku mamy (prawie) kubełkowe fotele i jednocześnie do dyspozycji pięcioro drzwi oraz spory, 350-litrowy bagażnik. Auto zdecydowanie nadaje się do szaleństw na torze, na drodze publicznej jego potencjał bardzo trudno wykorzystać, ale gdyby ktoś chciał korzystać z auta grzecznie i na co dzień, nie ma w i20N takiego przegięcia, które by wykluczało taki zwykły, codzienny użytek. Odrobinę twardsze zawieszenie i minimalnie mocniejsze wstrząsy na nierównościach, trochę więcej warczenia – to wszystko. Za to, jeśli do pracy mamy kawałek autostradą, to w tym małym autku przy 140 km/h będziemy jechać z pełnym spokojem. On trzyma się drogi jak przyklejony, a do tego jest stabilny niczym „cywilne” auto co najmniej o rozmiar większe.

Hyundai i20N Performance – miejsce dla pasażerów i na bagaż

Z przodu – bez uwag. Na tylnej kanapie jest dość miejsca dla dwóch dorosłych osób, ale powiedzieć, ze są to miejsca komfortowe, to jednak przesada. Zwłaszcza nie za wiele jest przestrzeni pomiędzy fotelami a podłogą. Bagażnik – jak na tę klasę auta – super, a jeszcze oparcia kanapy można złożyć (równa podłoga jednak nie powstaje), wtedy zmieści się karton z telewizorem.

Hyundai i20N Performance – wnętrze

Skórzano-materiałowa tapicerka jest przyjemna dla oka i solidnie uszyta. W ogóle wnętrze, jak na auto tej wielkości, zrobione jest na bogato. Plastiki są dość sztywne, co można uznać za wadę, ale wszystko zmontowane jest wzorowo. Zwraca uwagę wielkość ekranów i mnóstwo przycisków, w tym część służących do aktywowania sportowych trybów jazdy. Zadziornie wyglądają gałeczka na dźwigni zmiany biegów, metalowy podstopnik i nakładki na pedałach. Gdzie nie spojrzysz, widzisz „N” – na kierownicy, na fotelach – żebyś nie zapomniał, że masz sporo pod gazem. Całość robi dobre wrażenie, a jednocześnie początkującym kokpit może wydać się nieco trudny w obsłudze, przekombinowany. Ekrany są konfigurowalne na wiele sposobów, można wyświetlać sobie przeciążenia, moment obrotowy silnika, parametry jazdy – można być podczas jazdy zajętym niczym przy grze komputerowej. Ja wybieram... najprostszy, najbardziej klasyczny widok na wirtualnym kokpicie, a na środkowym ekranie... Android Auto.

Hyundai i20N Performance – jak jeździ?

204-konny silnik, który – jako się rzekło – ma „uczciwe” cztery cylindry, zachowuje się... niczym jednostka starej daty: od 2000 obrotów ciągnie równo i mocno przynajmniej do 6000, na jednym biegu można jechać od „wolno” do „szybko” i to wcale nie musi być ten sam bieg: można z łatwością zasłużyć na utratę prawka na trójce, a można też przy 50 km/h jechać na piątce. Jeśli w zasięgu wzroku pojawia się inny ścigant, klikamy w przycisk N na kierownicy, robimy redukcję – i już mamy auto ustawione w agresywnym trybie sportowym. Mało? Klikasz prawym kciukiem w czerwony przycisk REV i wchodzisz w tryb redukcji biegów z międzygazem: lepiej i "rasowiej" cię słychać, no i biegi wchodzą jakby łatwiej. Zresztą zawsze wchodzą z oporem, ale pewnie, dokładnie.

Co najłatwiej docenić w i20N, to przyczepność na zakrętach, bo wcale nie trzeba do tego dużej prędkości – byle zakręt był wystarczająco ciasny. Nie do końca to czuć, ale z zewnątrz dobrze widać: auto chętnie „robi pieska” – podnosi tylne wewnętrzne koło i nawet w takiej pozycji przechodzi przez zakręt jak przyklejone. Serce mówi: sprawdź granice, ale rozum przestrzega: ej, zaraz zepsujesz opony albo zrobisz coś gorszego!

Układ kierowniczy: nieco inny niż w zwykłym i20 – bardziej bezpośredni, twardszy, precyzyjniejszy. Niektórzy uważają, że pod tym względem jeszcze lepszy jest główny konkurent i20N – Ford Fiesta ST.

Co do spalania, to 8 l na „setkę” w normalnym ruchu drogowym wystarczy aż-aż – i tak ten poziom spalania oznacza, że nie w stu procentach kierowca stosuje się do obowiązujących ograniczeń prędkości!

Hyundai i20N Performance – cena i wyposażenie

Oficjalnie rozmowę o i20N Performance zaczynamy od 108 900 zł minus 5 tys. zł rabatu, testowy egzemplarz „wszystkomający” kosztuje 117 tys. zł (minus ten sam rabat). I drogo, i niedrogo – auto jest naprawdę dobrze wyposażone i – przede wszystkim – nieprzeciętne.

Hyundai i20N Performance – gwarancja i finansowanie

W cenie jest 5-letnia gwarancja mechaniczna bez limitu kilometrów oraz 5-letnie Assistance. Hyundai proponuje kilka wariantów finansowania dla klientów indywidualnych, w tym: kredyt z ratą balonową i opcją odkupu, zwykły kredyt bez wpłaty wstępnej (6-60 miesięcy, RRSO 8,12 proc.), kredyt 50/50 albo 3x33 (okres finansowania do 10 lat), można też Hyundaiem i20N jeździ w abonamencie – bez konieczności kupowania go z opcją wymiany na nowy samochód do 24-60 miesięcy.

Hyundai i20 N – noty

Nadwozie

Już na pierwszy rzut oka zdradza sportowy potencjał i zwraca na siebie uwagę. Sportowa wersja nie traci nic z praktyczności – jest pięcioro drzwi i spory bagażnik.

Ocena: 5+

Napęd

Turbodoładowany silnik swobodnie radzi sobie z ważącym 1,2 tony autem. Najlepiej pokazuje swoje możliwości po przekroczeniu 3000 obr./min. Nadaje się też do spokojnej jazdy.

Ocena: 5

Prowadzenie

Fajnie skręca i skutecznie hamuje. Auto dość sztywne, daje povczucie panowania nad sytuacją.

Ocena: 5+

Multimedia

Cyfrowe zegary oferują mnóstwo opcji personalizacji. Rozbudowany system multimedialny z intuicyjnym menu. Dobre audio marki Bose, CarPlay działa tylko „po kablu”. Spersonalizować można również... dźwięk silnika.

Ocena: 5+

Spalanie

Spalanie na poziomie 7-8 l/100 km to przyzwoity wynik, biorąc pod uwagę moc i moment napędu.

Ocena: 4+

Komfort

Kierowcy jest wygodnie, uwagę od wstrząsów odciąga frajda z jazdy. Pasażerowie mają gorzej, zwłaszcza ci z tyłu.

Ocena: 4+

Koszty

i20 N Performance jest droższe od Fiesty ST3 (105 400 zł) i tańsze od Polo GTI (114 090 zł).

Ocena: 5

Hyundai i20N Performance – dane techniczne

Silnik: typ/cylindry/zaworyt.benz./R4/16 
Ustawienie silnikapoprzecznie z przodu
Zasilaniewtrysk bezpośredni
Pojemność skokowa1598 cm3
Moc maksymalna204 KM/5500 obr./min
Maks. moment obrotowy275 Nm/2000-4000 obr./min
Skrzynia biegów/napędman. 6/przedni
0-100 km/h; prędkość maks.6,2 s; 230 km/h
Średnie spalanie wg WLTP/testowe7,0 l/100 km/8 l/100 km
Emisja CO2158 g/km
Poj. bagażnika/zbior. paliwa352-1165/40 l
Rozmiar i marka opon test. auta215/40 R 18/ Pirelli P Zero HN
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji