Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Mercedes-Maybach S680 – święta w spokoju

Mercedes-Maybach S680 – święta w spokoju

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

Cuda się zdarzają – szczególnie w okolicach świąt Bożego Narodzenia. W tym roku ten szczególny czas uświetnił mi Mercedes-Maybach S680. Jego dwanaście cylindrów, niczym dwanaście potraw, pozwoliło rozsmakować się w tym, co w samochodach najrzadsze i najszlachetniejsze, momentami aż niewiarygodne.

Mercedes-Maybach S680 (2021 r., generacja Z 223)
Zobacz galerię (39)
Auto Świat / Igor Kohutnicki
Mercedes-Maybach S680 (2021 r., generacja Z 223)
  • Mercedes-Maybach występuje z silnikami V8 i V12. Wersja S680 (z V12) jest aż o 231 000 zł droższa od S580 z V8. Różni je 109 KM i 0,3 s w sprincie do „setki”.
  • Mimo długości 5,47 m Maybachem szokująco łatwo się manewruje – tylko koła skręcają aż do 10°
  • Odchylające się do 43,5° tylne fotele to „boarding do śpiulkolotu” w pierwszej klasie
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Udała wam się gwiazdka? Czy Mikołaj, Dzieciątko, Aniołek, Gwiazdor bądź Dziadek Mróz przynieśli wam wymarzone prezenty moto? Mnie tym razem spotkał zaszczyt wielce gwiaździsty – poza tym, że udało nam się nie poróżnić przy świątecznym stole i pod choinką znalazłem coś, o czym od dawna marzyłem, to świętowałem w garażu z Mercedesem-Maybachem S680. By sobie uświadomić, że to nie sen, kluczyk do niego wieszałem na choince. Wykończony w kolorze różowego złota pilot moim zdaniem dobrze konweniował z resztą ozdób choinkowych, choć autorka dekoracji świątecznego drzewka była innego zdania – dlatego nawet nie protestowała, gdy tuż przed wigilią kluczyk na kilka godzin zniknął, bo zgrywałem rodzinnego szofera.

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
Powiązane tematy: