Austral kontra XC40. Czy SUV z Francji pokona Volvo?

Zacznijmy od formatu. Mimo podobnej długości (około 4,5 m) nasi zawodnicy odczuwalnie różnią się przestronnością kabin. Chłodno zaprojektowane, ale niepozbawione ostrych linii Volvo XC40 kontra wyjątkowo bogato ozdobne Renault Austral – tak to wygląda, zanim zajrzycie do kabin. A w nich każda marka idzie swoją drogą w zakresie designu. W żadnym z aut nie jest nudno, jeżeli natomiast chodzi o odczuwaną jakość, to Szwedzi notują pewną przewagę w dokładności spasowania elementów oraz doborze materiałów wykończeniowych.

To jednak nie zmienia faktu, że kabina debiutującego Australa robi bardzo dobre wrażenie, jest tu świeżo, przytulnie i przyjemnie. Nie jest w nim jednak tak spokojnie na kostce brukowej ani równie cicho na autostradzie, jak w XC40, bo mimo podobnego zmierzonego poziomu hałasu pojawiają się różne niechciane dźwięki, choćby z okolic uszczelek drzwi.

Na miejscu kierowcy Volvo XC40 jest nieco ciaśniej niż we francuskim konkurencie, a obicia siedzeń wydają się dość cienkie. Jednak szwedzkie fotele zapewniają lepsze podparcie boczne, a dzięki wysuwanemu podparciu ud – także wyższy komfort dla wysokich kierowców. W bezpośrednim porównaniu przednie fotele Renault Australa mniej usatysfakcjonują wyrośniętego pilota, a podparcie na poziomie ramion wydaje się niewystarczające. To jednak statystycznie marginalny problem, bo zaczyna się od wzrostu mniej więcej 190 cm.

Ogólna koncepcja obsługi – mimo odmiennego wyglądu kokpitów obu samochodów – wykazuje pewne generalne podobieństwa. Cyfrowe wskaźniki za kierownicą, do tego wielki centralny ekran dotykowy, a dla tych, którzy stawiają bezpieczeństwo jazdy i obserwację drogi na pierwszym miejscu – sterowanie głosowe. Reaguje ono przytomnie i bez problemu rozumie najważniejsze komendy kierującego lub kierującej samochodem.

Nawigacja, klimatyzacja, stacje radiowe – wszystko ogarniecie, rozmawiając z samochodem. To podobieństwo ma techniczne uzasadnienie: oba SUV-y korzystają z systemu inforozrywki bazującego na interfejsie Android Auto. W ten sposób Renault i Volvo oferują dostęp do licznych usług, do których należą asystent Google oraz mapy tego samego dostawcy. Wszystko to bardzo obiecująco funkcjonuje.

Renault Austral z tyłu oferuje więcej miejsca niż Volvo XC40

Przewaga Renault Austral daje o sobie znać zaraz po tym, jak zajmie się miejsce na (przesuwanej) tylnej kanapie. Tutaj ryzyko, że pasażer siedzący z tyłu będzie musiał wciskać kolana w fotel kierowcy, jest znacznie mniejsze niż w Volvo XC40. Do tego we francuskim SUV-ie kanapa nie ma tak niewygodnie niskiego siedziska, jak w Volvo, a regulowane pochylenie oparcia pozwala bardziej się odprężyć.

Kiedy przychodzi do pakowania, to okazuje się, że Renault Austral przyjmie nawet do 221 l więcej niż Volvo! Za to w XC40 możecie liczyć na łatwiejszy załadunek, bo po złożeniu oparcia kanapy powstaje gładka powierzchnia bez progu, a próg bagażnika znajduje się o cenne trzy centymetry niżej nad jezdnią. W Australu po złożeniu oparcia kanapy na drodze wstawianych w głąb bagażnika pakunków stoją dwie zmiany poziomu podłogi. Za to francuski SUV oferuje odryglowanie oparcia od strony kufra.

W naszym teście Renault Austral spalił mniej niż Volvo XC40

A jak spisują się nasi zawodnicy podczas prób drogowych? Żaden z porównywanych SUV-ów nie powinien mieć zapędów sportowych, ale też nikt rozsądny tego od nich raczej nie oczekuje. 160 koni mechanicznych wystarcza na sprint do setki w około 10 sekund – to minimum przyzwoitości w budżetowym rodzinnym samochodzie.

Rozpędzanie przyjemniej przebiega w Volvo wyposażonym w dwusprzęgłową skrzynię, która zachowuje się bardziej przytomnie i daje lepsze wyczucie napędu niż u francuskiego konkurenta, zaopatrzonego w niezbyt lubianą przez niektórych kierowców przekładnię bezstopniową. W tym przypadku płynność działania – flagowe danie skrzyni CVT – jakoś się nie sprawdza, kiedy podjeżdżamy i zatrzymujemy się w miejskim korku. Za to Renault Austral może się pochwalić znacznie niższym spalaniem. Tego można się było spodziewać na podstawie porównania ze sobą pojemności skokowych silników obu samochodów.

Komfort resorowania? Nie wybierajcie opcjonalnych 20-calowych alufelg Renault, bo zapomnicie o typowo francuskim komforcie jazdy już na najbliższym łączeniu asfaltu. Samochód jest na tych "walcach" nerwowy podczas pokonywania drobnych nierówności, co kwitują dodatkowo przedostające się do kabiny odgłosy pracy zawieszenia.

Volvo XC40 radzi sobie niewiele lepiej od francuskiego rywala, a do tego na torze testowym bywa chwiejne. Jedynie długie pofalowania jezdni obaj zawodnicy przyjmują z godnością. Układy kierownicze także nie należą do wyszukanych, oferują niewiele informacji zwrotnych o tym, co dzieje się z autem i jakie rezerwy układu jezdnego pozostają jeszcze do dyspozycji kierowcy. Ale ten, kto jeździ spokojnie, bezpiecznie i przewiduje rozwój sytuacji na drodze, nie będzie miał problemów z okiełznaniem naszych zawodników. Prędzej będzie trzeba okiełznać wir w portfelu.

Renault Austral kontra Volvo XC40 - wymiary

Renault Austral kontra Volvo XC40 - spalanie katalogowe kontra testowe

Nieczęsto się zdarza, żeby wyniki pomiarów drogowych potwierdzały sensowność downsizingu, czyli stosowania mocno wysilonych silników o niewielkiej pojemności. Tym razem się udało, a do tego Renault zafundowało swojemu 1.3 cztery cylindry.

Renault Austral kontra Volvo XC40 - droga hamowania

Volvo XC40 osiągnęło wzorcowy wynik próby hamowania: nie dość, że hamulce są bardzo skuteczne, to do tego droga hamowania po ich rozgrzaniu się nie wydłuża. Renault Austral ma dłuższą drogę pierwszego hamowania awaryjnego, po rozgrzaniu hamulce jędrnieją.

Renault Austral kontra Volvo XC40 - wyniki testu

Renault Austral kontra Volvo XC40 - dane techniczne

Renault Austral kontra Volvo XC40 - wyposażenie

Renault Austral kontra Volvo XC40 - gwarancja i ceny

Renault Austral kontra Volvo XC40 - punktacja

Renault Austral kontra Volvo XC40 - naszym zdaniem

Gdybyśmy nie brali pod uwagę ceny zakupu samochodu, obliczonej po wyrównaniu poziomu wyposażenia byłby prawie remis. A tak, dzięki oszczędnościom przy zakupie mamy niemal remis, ze wskazaniem na Renault Australa. Poza systemami multimedialnymi te samochody są tak różne, jak ich wygląd. Jeżeli on nie pomoże podjąć decyzji o zakupie, polecamy nasze tabele pomiarów drogowych. Może wyniki w nich zawarte ułatwią wam odpowiedni wybór.