- 30 tys. zł pozwala na wybór sporego, często siedmioosobowego vana
- Musicie zdawać sprawę z tego, że koszty utrzymania vana są wyższe niż normalnego auta osobowego
- Za proponowaną kwotę znajdziecie rodzinne auto, które jeszcze przez kilka lat będzie cieszyć bezawryjnością
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Czego się oczekuje od dużego rodzinnego vana? Przestrzeni dla pasażerów, a także ich bagażu. Gdy wybieramy się w podróż, ważne są także dobre wyposażenie (np. oddzielna klimatyzacja dla przedniej i tylnej części kabiny, wygodne fotele czy też porządny system audio) oraz komfort jazdy.
Wygodne krążowniki
Kwota 30 tys. zł pozwala na wybór sporego, często siedmioosobowego vana z dobrym wyposażeniem, ale co najważniejsze – nieprzesadnie starego. W przypadku tych modeli trzeba zdawać sobie jednak sprawę z tego, że przy komplecie 7 podróżnych bagażnik kurczy się do niewielkich rozmiarów.
Nasza bazowa kwota daje możliwość wyboru vanów powstałych między 2006 a 2011 rokiem, ale bardziej od rocznika powinniście zwracać uwagę na kondycję danego auta. Pamiętajcie, że duże, ciężkie i dość skomplikowane pojazdy mogą być źródłem wydatków. W przypadku vanów potwierdzenie historii serwisowej jest kluczowe. Najlepiej więc kupować auta, które były użytkowane w Polsce i omijać niepewne pojazdy importowane. Sceptycznie podchodźcie też do benzyniaków, które mają już instalację LPG i pokonały z nią wiele tysięcy kilometrów, bo ryzyko drogich napraw jest w nich mocno prawdopodobne.
Naszym zdaniem: dobre dla rodziny
30 tys. zł pozwala na spory wybór wśród większych i w miarę młodych 7-osobowych vanów. Nasza piątka jest dość zróżnicowana, ale jej wspólna cecha to niezła trwałość, oczywiście, jak na vana. Musicie sobie jednak zdawać sprawę z tego, że koszty utrzymania „autobusiku” są wyższe niż normalnego auta osobowego, choć eksploatacja vana wciąż jest tańsza niż dużego SUV-a. Przed zakupem radzimy więc wszystko dokładnie sprawdzić.
Galeria zdjęć
1/6 Grand Espace to niemalże autobus ze swoją bardzo przestronną, zwykle 7-osobową kabiną (są też wersje przeznaczone dla pięciu osób) i schowkami o pojemności 100 litrów! Mimo problemów z elektryką i słabawego przedniego zawieszenia polecamy go, bo za 30 tys. zł można kupić przyzwoite egzemplarze, i to nawet po drugim liftingu (2010 r.). Spotkacie w nich udane turbodoładowane benzyniaki i dwulitrowe silniki Diesla (kooperacja z Nissanem, debiut w 2006 r.), w których radzimy skrócić interwały wymiany oleju. Poza tym spokojnym kierowcom możemy polecić wolnossący motor 2.0 (136 KM), występujący przed 2. liftingiem, oraz jednostkę znaną z Nissana 350Z (3.5 V6) – paliwożerną, ale trwałą. Gorzej oceniamy diesle 1.9 i 2.2 dCi, w których znane są przypadki obrócenia panewek. Uważajcie, bo ceny niektórych części do Espace’a są wysokie. Polecany silnik: 2.0 dCi, t.diesel R4 16V, 150 KM, 340 Nm Prędkość maksymalna: 194 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,6 s Średnie spalanie: 7,3 l/100 km
2/6 Kosmiczny projekt deski rozdzielczej jest niezły, gorzej z działaniem elektroniki. Bagażnik Granda podczas podróży w 7-osobowym składzie ma pojemność 291 litrów.
3/6 Grand C4 Picasso to naprawdę bardzo przemyślany van o niezłym wyglądzie. W jego przypadku możecie liczyć nie tylko na obszerne wnętrze (często 7-osobowe, ale nie zawsze!), lecz także na bardzo dobre wyposażenie. Kwota ok. 30 tys. zł pozwala wybierać wśród poprawionych egzemplarzy poliftingowych (2009 r.), które mają m.in. nowszą instalację BSI oraz bogatsze wyposażenie. Wersję po liftingu poznacie m.in. po światłach LED do jazdy dziennej. Większość z nich ma pod maską trwały motor 2.0 HDi, który w Grandzie pojawia się częściej niż 1.6 HDi. Ten ostatni jest zbyt słaby do napędu tego vana. Dwulitrowy diesel występuje tu w następujących wersjach mocy: 136, 150 oraz 165 KM (najmocniejsza – tylko z automatyczną przekładnią). Wszystkie one mają filtr cząstek stałych. Polecamy też starsze benzyniaki serii EW (1.8 i 2.0), odradzamy 1.6 THP. Polecany silnik: 2.0 HDI, t.diesel R4 16V, 136 KM, 270 Nm Prędkość maksymalna: 190 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 13,7 s Średnie spalanie: 6,1 l/100 km
4/6 Niezbyt popularna, ale trwała – Previa II w porównaniu z poprzedniczką ma silnik z przodu i mniej kłopotów z korozją (rdza pojawia się jedynie w okolicach prowadnicy drzwi). Polecamy benzyniaka 2.4/156 KM – uważać trzeba w nim na wytarte plastikowe ślizgi łańcucha rozrządu oraz spore zużycie oleju. W dieslu 2.0 D-4D psują się: turbiny, zaworki ciśnienia paliwa oraz wtryskiwacze Denso. Previa może mieć 6 lub 7 miejsc siedzących, ale więcej jest aut z 7 fotelami. Polecany silnik: 2.4, benz. R4 16V, 156 KM, 225 Nm Prędkość maksymalna: 185 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 11 s Średnie spalanie: 9,4 l/100 km
5/6 1. generacja powstała wspólnie z VW. Drugą Ford stworzył sam. Galaxy to dłuższy S-Max, ale zawsze 7-osobowy. Model ten ma klasyczny kokpit i bardzo dobre właściwości jezdne (jak na vana). 80 procent oferty rynkowej stanowią udane diesle 2.0 TDCi. To bardzo oszczędne i trwałe dzieło Forda oraz koncernu PSA. Za 30 tys. zł kupicie auto z początku produkcji, które warto prześwietlić pod kątem korozji. Przyjrzyjcie się też przekładni kierowniczej. Polecany silnik: 2.0 TDCi, t.diesel R4 16V, 140 KM, 320 Nm Prędkość maksymalna: 193 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,5 s Średnie spalanie: 6,5 l/100 km
6/6 „Amerykanin” niemal w każdym calu, bo nie dość, że często z dużym silnikiem benzynowym, to na dodatek z resorami z tyłu (mimo to niezły komfort), a w wersji Limited – także z elektrycznie sterowanymi klapą i bocznymi drzwiami. Jeśli zdecydujecie się na amerykańskiego vana, to najlepiej w wersji Grand, która jest dłuższa od zwykłej odmiany i przy 5 osobach na pokładzie ma 450-litrowy kufer. Za ok. 30 tys. zł kupicie Granda z końca produkcji, w którym zamontowano system Stow’n Go, czyli fotele chowane w podłodze – świetne rozwiązanie. Problematyczna może być tu tylko próba montażu zbiornika na gaz, ale LPG okazuje się dobrym sposobem na obniżenie wydatków na paliwo w przypadku benzyniaków 2.4 i 3.3 (drugi lepiej znosi gaz). Niezłą trwałość ma diesel 2.8/150 KM włoskiej firmy VM (zdecydowanie bardziej udany niż problematyczna jednostka z poprzednika), ale on też nie należy do jednostek zbyt oszczędnych. Polecany silnik: 3.3, benz. V6 12V, 174 KM, 278 Nm Prędkość maksymalna: 179 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 12,6 s Średnie spalanie: 13,3 l/100 km
