Zapraszamy na przegląd interesujących kombi do 10 tys. zł. Tym razem zestawiliśmy ze sobą modele klasy średniej oraz kompaktowej, bo prawda jest taka, że i te ostatnie mają sporej wielkości kufry i świetnie spiszą się w roli aut do wszystkiego.
Galeria zdjęć Skoda Octavia I 1/10 Źródło: Skoda / Skoda
Za 10 tys. zł można teoretycznie pokusić się o drugą generację Octavii, ale to zwiększa ryzyko zakupu mocno już wyeksploatowanego egzemplarza, lepiej więc… poszukać „jedyneczki”. Nasza wyjściowa kwota pozwala na zakup samochodu z lat 2004-10, kiedy to oferowano go równolegle z drugą generacją modelu. Octavia I otrzymała wtedy nazwę Tour. Takie auto z polskiego salonu będzie miało najprawdopodobniej prosty silnik 1.6 MPI (dobry do LPG), a w wersji z importu także 1.8T oraz 1.9 TDI (90, lub 100 KM). Polecamy benzyniaka, który nie jest demonem osiągów, ale za to ma wysoką trwałość, niestety wiele setek tysięcy jazy na LPG, mogły go już mocno zmęczyć. Tanie części zamienne i mało miejsca na tylnej kanapie – to również wyznacznik tej generacji Octavii. Kufer ma od 548 do 1521 l. Octavia powstała co prawda na płycie podłogowej modelu kompaktowego, ale spokojnie może konkurować z autami klasy średniej Przed zakupem oceńcie podwozie auta pod względem występowania korozji, bo powoli Skody zaczynają gnić.
Volkswagen Passat B5 Variant 2/10 Źródło: Auto Świat
Passat B5 na pewno nie jest autem idealnym, ale dzięki dużej popularności modelu zwiększa się szansa na znalezienie auta rokującego na przyszłość. Najlepiej szukać takiego, który jest już jakiś czas w Polsce i ma historię serwisową. B5 to w większości przypadków diesel 1.9 TDI (polecamy wersję 130-konną), udany, ale też, jak na diesla przystało, dość drogi w naprawach. Regularne serwisy, historia napraw to tutaj podstawa. Można zainteresować się także benzynową wersją 1.6 (słaba) oraz 1.8T (często bardzo już zmęczona). Passat ma także skomplikowane przednie zawieszenie, niby już nie tak drogie w naprawach, ale zawsze. Poza tym to jednak całkiem udane komi z kufrem o pojemności od 495 do 1600 l. Duży wybór na rynku nie powinien Was zmylić – ładnych aut jest już niestety coraz mniej!
Opel Vectra C Caravan 3/10 Źródło: Auto Świat / Archiwum
Za naszą bazową kwotę najłatwiej jest o egzemplarz sprzed liftingu (2005 r.). Do wyboru są najczęściej dwie wersje silnikowe: benzyniak 1.8 oraz diesel 1.9 CDTi (polecamy raczej wersję 120-konną). Pierwszy z silników miewa problemy ze zbyt dużym zużyciem oleju, drugiemu nieobce są niedomagania typowe dla współczesnych diesli, ale obydwa oceniamy dość dobrze. Vectra C jest tania w naprawach, a dostęp do części zamiennych do niej jest wzorowy. Odmiana kombi (Caravan) ma wydłużony rozstaw osi w porównaniu do innych wersji nadwoziowych i bardzo dużo miejsca w kabinie. Kufer opla ma pojemność od 530 do 1850 litrów. Na rynku bardzo wiele jest aut, które miały historię wypadkową, szukajcie tych dobrze naprawionych!
Audi A4 B6 Avant 4/10 Źródło: Audi
A może odrobina prestiżu? Oczywiście wiąże się to z mniejszym wnętrzem, ale za to materiały w kabinie są zdecydowanie lepsze, a szansa na bogatą wersję wyposażeniową wzrasta. Audi A4 B6 wydaje się być najlepszym wyborem (zwłaszcza gdy myślimy o BMW i Mercedesie w podobnych cenach), bo ma tanie części zamienne i wiele podzespołów z innych modeli aut Koncernu Volkswagena. Za naszą bazową kwotę oferowane są zwykle egzemplarze z dieslem 1.9 DTI o mocy 130 KM (tu jeszcze przed serią oznaczoną literą B, która jest mniej trwała), które przeważnie wyposażone są w napęd na przednią oś. Oprócz potencjalnych problemów z osprzętem silnika, kolejnym narażonym na awarie elementem jest przednie zawieszenie wielowahaczowe. Oprócz diesla polecamy prosty silnik 1.6 MPI oraz 20-zaworową odmianę 1.8T. Można też zainteresować się odmianami 2.0 (to jeszcze dość udana seria EA113). Kufer Audi nie jest rekordowy, bo ma pojemność od 422 do 1184 l.
Honda Accord VII 5/10 Źródło: Auto Świat
Accord to model przeznaczony dla tych, którzy nad użyteczność kombi klasy średniej stawiają właściwości jezdne i świetną pozycję za kierownicą. Niestety wybór do 10 tys. zł nie jest przesadnie duży, a jak na rynku pojawi się sensowny egzemplarz, nie czeka długo na nowego właściciela. Polecamy benzyniaki – najłatwiej o auto w polskiego salonu w przypadku wersji 2.0, ale i sensownym 2.4 z importu można się zainteresować (chociaż ten silnik jest paliwożerny). Diesel? Dobry silnik z drogim osprzętem, więc raczej nie polecamy! Accord ma wyraźnie droższe części zamienne niż prezentowana wyżej konkurencja, dlatego warto poświęcić nieco więcej czasu na przedzakupowe oględziny. Coraz większym problemem tego modelu jest też korozja – koniecznie trzeba go więc zobaczyć pod spodem i ocenić jak bardzo jest ona zaawansowana. Kufer Accorda ma pojemność od 518 do 1657 l, jednak jest on przeciętnie ustawny.
Toyota Avensis II 6/10 Źródło: Toyota
Ten model ma dużą zaletę, bo wciąż da się znaleźć auta z historią serwisową sięgającą kupna w polskim salonie. Niestety oprócz dobrej wiadomości jest też zła, bo do ideału Avensisowi jest dość daleko. Ciężko polecić diesla 2.0/116 KM (początkowo miał problemy z turbosprężarką), bo koszt ewentualnej wymiany wtryskiwaczy, czy też koła zamachowego wciąż jest wysoki. Jeśli więc macie zamiar zdecydować się na tę wersję silnikową, szukajcie takiej, która newralgiczne elementy ma już wymienione i to najlepiej niedawno. Nieco lepiej wypada wersja 126-konna, ale za 10 tys. zł trochę o nią trudniej. Można zainteresować się benzyniakami: 1.6/110, 1.8/129, 2.0/147 i 2.4/163 KM, ale w ich wypadku trzeba liczyć się z potencjalnym większym zużyciem oleju silnikowego niż przewiduje producent. Opcja remontu silnika jest więc w tym wypadku jak najbardziej realna. Avensis to model dla spokojnych kierowców, którzy cenią sobie komfort. Kufer ma pojemność od 520 do 1500 l.
Ford Mondeo II Kombi 7/10 Źródło: Auto Świat
Dobra wiadomość jest taka, że sporo Mondeo przetrwało i nie skorodowało w stopniu uniemożliwiającym bezpieczną eksploatację – i to takich egzemplarzy szukajcie. Zła jest jednak taka, że ten model w dużym stopniu dotknięty jest problemem korozji. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę przed zakupem. Niech Was więc nie zmyli przestronne, dobrze wyposażone wnętrze oraz spory kufer (540-1700 l) i koniecznie oceńcie stan podwozia oraz nadwozia auta. Szerokim łukiem omijajcie diesla 2.0 TDCi, bo mimo nazwy nie jest to jeszcze jednostka PSA, a Forda. Ma ona niezbyt dobrą opinię. Lepszym, chociaż wciąż ryzykownym wyborem, jest motor 2.2 TDCi, oferowany pod koniec produkcji. Jeśli jednak zależy Wam na bezproblemowej jeździe najlepszy będzie benzyniak 2.0 (Mazda), który ma bezobsługowy łańcuch rozrządu i dopiero po ogromnych przebiegach potrafi zacząć spalać nadmierne ilości oleju silnikowego.
Opel Astra H Caravan 8/10 Źródło: Auto Świat / Opel
Czas na kolejny samochód kompaktowy, po Skodzie Octavii. Astra H to szansa na nieco młodsze i co za tym idzie mniej zużyte auto, które w wersji kombi również spełni pokładane w nim nadzieje, na samochód rodzinny. Do tego liczba oferowanych egzemplarzy jest rekordowo wysoka (z Astrą może równać się w zasadzie tylko Audi A4). Nie brakuje aut z polskich salonów, niestety spora część z nich to bardzo mocno już zużyte egzemplarze pofirmowe. Nie polecamy diesla 1.7, bo miewa on dość drogie w naprawach problemy. Dużo lepszym wyborem jest motor z gamy Fiata, czyli 1.9 CDTi (ten sam, który pracuje w wymienionej wyżej Vectrze C). Wśród silników benzynowych dobrą opcją jest jednostka 1.6. Niezależnie jednak od Waszego wyboru, warto skrócić ekstremalne interwały olejowe Opla (co 30 tys. km) do normalnych 10-15. Wnętrze Astry nie jest aż tak przestronne jak wymienionych tu modeli, ale bagażnik nie ma się czego wstydzić: pojemność od 500 do 1590 l.
Ford Focus Mk2 Kombi 9/10 Źródło: Auto Świat
Kolejny model kompaktowy w naszym zestawieniu kombi do 10 tys. zł. I tutaj podobnie jak w Astrze, bardzo dużo aut pochodzi z polskich salonów i wiele było używanych przez floty. Przed zakupem Forda koniecznie sprawdźcie jak wygląda stan blachy zarówno nadwozia, jak i podwozia. Focus może mieć też problemy z przekładnią kierowniczą. Polecamy benzyniaki, bo one rzadziej jeździły we flotach i jest większa szansa na auto bez gigantycznego przebiegu. Jeśli diesel to zdecydowanie lepiej 1.6 (PSA) niż 1.8 (Ford), a najlepiej 2.0 TDCi (PSA). Ten ostatni to jednak spora rzadkość na rodzimym rynku (zwykle pochodzi z importu i rzadko ma nadwozie kombi). Drobne problemy z korozją mogą się tutaj zdarzyć, na stan blach warto więc zwrócić szczególną uwagę. Niskie ceny części będą na pewno pociechą podczas użytkowania drugiej generacji Focusa. Kufer wersji kombi ma pojemności od 482 do 1525 l.
Peugeot 307 SW 10/10 Źródło: Auto Świat / Archiwum
Ten model nigdy nie miał dobrej prasy, ale prawda jest taka, że dzisiaj po latach nie ma już z nim aż takich problemów (na pewno 307 już nie płoną, zwłaszcza te powstałe po 2005 r.). Bagażnik od 503 do 1770 l, a do tego spotykana nawet czasami wersja SW, która jest 7-osobowa to ewenement w klasie. Części zamienne są takie, a za 10 tys. zł rynek oferuje całkiem spory wybór dobrze wyposażonych Peugeotów. Dość dobrze oceniamy też silniki, zarówno te benzynowe jak i wysokoprężne. Polecamy benzyniaki 1.6/109 oraz 2.0/136 KM oraz diesle 2.0 HDi. Oczywiście model miewa dość częste problemy z elektroniką, ale na szczęście nie są one już aż tak drogie w naprawach, jak jeszcze kilka lat wcześniej.