Auto Świat Używane Szukaliśmy używanej Toyoty RAV4 i już wiemy: to obiekt spekulacyjny

Szukaliśmy używanej Toyoty RAV4 i już wiemy: to obiekt spekulacyjny

W poszukiwaniu idealnej używanej Toyoty RAV4 najpierw pojechaliśmy na Śląsk, a potem odwiedziliśmy autoryzowanego dealera w Warszawie. Niedowierzając w to, co widzimy, pojechaliśmy jeszcze do jednego komisu i zastaliśmy z grubsza podobny widok. Okazuje się, że choć Toyot RAV4 oferowanych na sprzedaż jest w Polsce całkiem dużo, trudno o idealną. I choć ostatecznie udało nam się znaleźć co najmniej dwa egzemplarze w akceptowalnym stanie technicznym, to doszliśmy do wniosku, że z tymi samochodami jest jeden bardzo duży problem.

Obejrzeliśmy kilka Toyot RAV4 i jesteśmy wstrząśnięci. Poziom jakości towaru do ceny jest co najmniej zagadkowy
Zobacz galerię (47)
Auto Świat / Piotr Szypulski, Maciej Brzeziński
Obejrzeliśmy kilka Toyot RAV4 i jesteśmy wstrząśnięci. Poziom jakości towaru do ceny jest co najmniej zagadkowy
  • Zaletą używanych Toyot jest to, że na rynku jest dużo egzemplarzy pochodzących z polskiej sieci dealerskiej
  • Nawet kilkuletnie egzemplarze mogą korzystać z przedłużonej gwarancji producenta
  • Samochody te są jednak przez sprzedawców i przez właścicieli traktowane niemal jak obiekty spekulacyjne – mimo nierzadko sporych przebiegów są wyceniane bardzo wysoko
  • Egzemplarze poleasingowe mimo potwierdzonej historii serwisowej potrafią być nieprawdopodobnie zdemolowane
  • Warto zdawać sobie sprawę, że nawet jeśli używana Toyota jest prawie tak samo dobra, jak nowa, to jednak "prawie" robi różnicę

Toyota RAV4 to od lat jeden z najczęściej kupowanych samochodów na świecie – obecnie jest to światowy numer dwa. W Polsce RAV4 twardo trzyma się w pierwszej dziesiątce i może nawet ten średniej wielkości SUV walczyłby o podium, gdyby nie to, że dość trudno go kupić – czas oczekiwania na auto w wybranej specyfikacji to dobre kilka miesięcy. Obecnie trzeba brać, co jest albo czekać około roku na nowy model RAV4, który jeszcze nawet nie ma ceny. Efekt? Auta wyjeżdżające z salonu nie od razu tracą na wartości – jeszcze egzemplarze mające kilka tys. km przebiegu można sprzedać za cenę nowego.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji