Auto Świat Wiadomości Aktualności "Uprzejmie donoszę, filmik w załączeniu". Policja: tego kierowcę też przesłuchamy!

"Uprzejmie donoszę, filmik w załączeniu". Policja: tego kierowcę też przesłuchamy!

Rośnie rzesza użytkowników kamerek samochodowych, którzy wykorzystują je do współpracy z policją, dostarczając dowody popełniania wykroczeń przez innych kierowców. Takie działanie – nawet w szczytnym celu – oznacza jednak także pewne konsekwencje dla donosiciela.

kamerka samochodowe wideorejestrator
kamerka samochodowe wideorejestratorŹródło: Shutterstock / Titikul_B
  • Nagranie kamerki samochodowej może być dowodem popełnienia wykroczenia przez innego kierowcę
  • Nagranie może być też dowodem popełnienia wykroczenia przez nagrywającego. W takim wypadku nie uniknie on konsekwencji, w tym mandatu, a dostarczenie dowodu przeciwko innemu kierowcy nie musi być uznane za okoliczność łagodzącą
  • Autor nagrania, który przekazuje je w formie doniesienia policji, powinien liczyć się z tym, że zostanie wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Komendy wojewódzkie policji w największych miastach w Polsce dostają po kilka tysięcy donosów rocznie. Aby uporządkować procedurę nadsyłania donosów, utworzono kilkanaście adresów mejlowych –- po jednym dla każdego województwa. Donos może mieć formę pliku z nagraniem, linka do nagrania zamieszczonego w Internecie albo zdjęcia.

Przeczytaj też:

Nagranie z kamerki samochodowej - jak się fachowo donosi?

Żeby można było mówić o wykroczeniu, trzeba wiedzieć, co się stało, a także znać miejsce i czas zdarzenia. Sprawcę – na podstawie dostarczonych dowodów – upoważnieni funkcjonariusze ustalą we własnym zakresie. Policja uczula jednak, aby oprócz filmu czy zdjęcia podać datę i godzinę, a także miejsce popełnienia wykroczenia widocznego na nagraniu oraz dane pojazdu (marka i jego numer rejestracyjny). Potrzebne będą także dane zgłaszającego: imię i nazwisko, adres korespondencyjny oraz ewentualnie numer telefonu.

Nagranie z kamerki samochodowej - po co im mój adres?

Procedura ustalania sprawcy wykroczenia może być różna – funkcjonariusze mogą np. zacząć od wezwania na przesłuchanie właściciela samochodu i jeśli ten od razu się przyzna do popełnienia wykroczenia, to dostanie mandat albo sprawa – z powodu niemożności wystawienia mandatu – trafi do sądu. Teoretycznie może się zdarzyć, że dostarczyciel wiadomości o wykroczeniu innego kierowcy swój udział w procedurze ukarania sprawcy zakończy na wysłaniu nagrania na wskazany przez policję adres.

Często jednak taka osoba dostaje wezwanie do osobistego stawiennictwa na komendzie w charakterze świadka. Może się zdarzyć, że funkcjonariusze chcą najpierw poznać szczegóły dotyczące zdarzenia (np. wolą przed wezwaniem właściciela wiedzieć, czy za kierownicą siedział mężczyzna, czy kobieta) albo chcą się dowiedzieć, co działo się przed i po sytuacji zamieszczonej na nagraniu.

Niemal na pewno dostarczyciel dowodów czyjejś winy zostanie wezwany na przesłuchanie, jeśli właściciel czy kierowca pojazdu widocznego na nagraniu nie przyzna się do winy, a jako obwiniony ma do tego prawo.

Wysyłasz doniesienia hurtem - co cię za to spotka?

Są ludzie, którzy z donoszenia na innych uczynili rodzaj sportu i ci regularnie wysyłają policji nagrania cudzych wykroczeń – a tych przecież nie brakuje. Warto jednak pamiętać, że na takie działania trzeba mieć dużo czasu: jeśli policjanci postanowią przesłuchać dostawcę nagrań w charakterze świadka, a nagrań jest wiele, nie ma żadnej pewności, że świadek będzie mógł odnieść się do całego nadesłanego materiału dowodowego na jednym posiedzeniu. Może się zdarzyć (i zdarza się tak), że do zeznawania na temat każdego z nagrań będzie musiał pofatygować się na komendę w innym czasie – np. tego samego dnia rano i po południu!

Zdarza się i tak, że autor nagrania nie doczeka się wezwania z policji, ale dostanie wezwanie z sądu - i tego rodzaju wezwań absolutnie nie wolno ignorować!

Trudno powiedzieć, czy dzieje się to przez przypadek, czy wezwania w charakterze świadka to ze strony przeciążonych pracą funkcjonariuszy rodzaj "represji" przeciwko donosicielom, czy też niezbędna rutyna, niemniej jest oczywiste, że karanie kierowców na podstawie amatorskich nagrań to dość nieefektywny sposób dyscyplinowania piratów drogowych.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Od nagrania do ukarania – jak to działa?

Po wstępnej selekcji i zarejestrowaniu zgłoszenia sprawa trafia do funkcjonariusza zajmującego się tego rodzaju sprawami. Teraz – na podstawie numeru rejestracyjnego i bazy CEPiK – ustalany jest właściciel pojazdu. Jeśli to firma (np. leasingowa) – właściciel jest proszony o wskazanie osoby, która w danym terminie była upoważniona do korzystania z pojazdu. Na przesłuchanie wzywany jest dostarczyciel nagrania albo od razu właściciel auta, a jeśli ten stwierdzi, że nie kierował samochodem we wskazanym czasie i miejscu, powinien podać dane kierowcy. Kierowca wzywany jest na przesłuchanie. Jeśli można go za dane wykroczenie ukarać mandatem i godzi się on z takim rozwiązaniem, sprawa na tym się kończy. Jeśli nie, sprawa trafia do sądu. Również sąd może zdecydować o wezwaniu na przesłuchanie dostarczyciela nagrania jako świadka – nawet jeśli już wcześniej był wzywany na komendę.

Ważne: nagranie może być również dowodem popełnienia wykroczenia przez osobę, która "uprzejmie donosi". Z tego względu z dużą ostrożnością należy donosić o wykroczeniach innych kierowców polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości – zwłaszcza nagrywanie własnego licznika wskazującego na zbyt dużą prędkość nie jest dobrym dowodem przeciwko drugiemu kierowcy, ale wystarczająco dobrym przeciwko osobie, która nawet w dobrej intencji postanowiła doprowadzić do ukarania innego "pirata drogowego".

Lista adresów, na które można wysyłać nagrania – dowody popełnienia wykroczeń:

  • KWP Białystok: stopagresjidrogowej.kwp@bk.policja.gov.pl;
  • KWP Bydgoszcz: stopagresjidrogowej-kwp@bg.policja.gov.pl;
  • KWP Gdańsk: stopagresjidrogowej@gd.policja.gov.pl;
  • KWP Gorzów Wlkp.: stopagresjidrogowej@go.policja.gov.pl;
  • KWP Katowice: stopagresjidrogowej@ka.policja.gov.pl;
  • KWP Kielce: stopagresjidrogowej@ki.policja.gov.pl;
  • KWP Kraków: stopagresjidrogowej@malopolska.policja.gov.pl;
  • KWP Lublin: stopagresjidrogowej@lu.policja.gov.pl;
  • KWP Łódź: stopagresjidrogowej@ld.policja.gov.pl;
  • KWP Olsztyn: stopagresjidrogowej@ol.policja.gov.pl;
  • KWP Opole: problemdrogowy@op.policja.gov.pl;
  • KWP Poznań: stopagresjidrogowej@po.policja.gov.pl;
  • KWP Radom: stopagresjidrogowej@ra.policja.gov.pl;
  • KWP Rzeszów: stopagresjidrogowej@rz.policja.gov.pl;
  • KWP Szczecin: stopagresjidrogowej@zachodniopomorska.policja.gov.pl;
  • KWP Wrocław: stopagresjidrogowej@wr.policja.gov.pl;
  • KSP Warszawa: stopagresjidrogowej@ksp.policja.gov.pl.
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków