Logo
WiadomościAktualnościApple w pogoni za Google. Nowy iPhone oraz Watch rozpoznają wypadek drogowy i wezwą pomoc

Apple w pogoni za Google. Nowy iPhone oraz Watch rozpoznają wypadek drogowy i wezwą pomoc

Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Amerykanie zagospodarowują ważną niszę na rynku. Od lat brakowało bowiem uniwersalnego układu rozpoznającego wypadek drogowy i wzywającego pomoc. Nie jest bowiem tajemnicą, że systemy automatycznego wzywania pomocy dostępne są tylko w nowych samochodach. A co z kilkuletnimi autami, zanim eCall stał się obowiązkowe? Kilku producentów akcesoriów (m.in. Bosch) próbowało sił, ale niewiele z tego wyszło. Lukę po nich zagospodarowali zatem Amerykanie.

Jako pierwsze pojawiło się Google z aplikacją "Bezpieczeństwo osobiste" (początkowo dostępne w smartfonach Pixel a docelowo także w innych), która wykorzystuje zaawansowane czujniki w telefonie, by wykryć przeciążenie i wszcząć alarm (połączenie z 911 w USA i 112 w wybranych krajach UE). Na reakcję Apple nie trzeba było długo czekać.

Apple rozpozna wypadek drogowy i wezwie pomoc. W USA i Kanadzie także przez satelitę
Apple rozpozna wypadek drogowy i wezwie pomoc. W USA i Kanadzie także przez satelitęApple

Nowy iPhone 14: akcelerometr, barometr, GPS i żyroskop

Nowe telefony z rodziny iPhone 14 oraz zegarki Apple Watch (seria 8 i ultra) wykorzystują dane m.in. z akcelerometru, barometru, GPS i żyroskopu, by wykryć potencjalny wypadek (zadbano o odpowiedni algorytm do analizy danych) i powiadomić służby (numer alarmowy 112). Użytkownik ma 10 s na reakcję. Jeśli nie anuluje wezwania widocznego na ekranie zegarka czy smartfonu, to wówczas telefon inicjuje połączenie. Na tym jednak nie koniec.

Dla kierowców w USA i Kanadzie przygotowano jeszcze jedną opcję. Alarmowy SOS zostanie wysłany przez połączenie satelitarne. Stosowne rozwiązanie powstało, by zapewnić działanie usługi także w tych miejscach, gdzie brakuje zasięgu sieci telefonii komórkowej. To oczywiście nowa usługa, która oznacza potencjalny zarobek. Stąd decyzja Apple, by funkcja alarmowego SOS była bezpłatna przez pierwsze dwa lata od zakupu telefonu, a następnie dostępna w formie płatnego abonamentu. Z pewnością chętnych nie zabraknie. W końcu własne bezpieczeństwo jest bezcenne.

Udostępnij:
Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium