Wiadomości Aktualności Makabra na DK11. Kierowca osobówki nie miał żadnych szans [WIDEO]

Makabra na DK11. Kierowca osobówki nie miał żadnych szans [WIDEO]

W sobotę w południe (18 lutego) doszło do makabrycznego wypadku na drodze krajowej nr 11. Na odcinku między Gołkowicami i Byczyną w województwie opolskim samochód osobowy czołowo zderzył się z ciężarówką, w wyniku czego ten pierwszy rozpadł się na części. 42-letni kierowca osobówki zginął na miejscu.

Makabryczny wypadek w Polsce (fot. screen: YouTube/STOPCHAM)
Aroon Phadathanyakul / Shutterstock
Makabryczny wypadek w Polsce (fot. screen: YouTube/STOPCHAM)

Do sieci trafiło drastyczne nagranie, na którym uwieczniono moment zderzenia. Opublikował je kanał na YouTube "Stop Cham". Wideo pochodzi z kamerki samochodu, który jechał za osobówką. Na filmie trwającym niecałą minutę, widać srebrnego Forda Mondeo, który na zakręcie wpada w poślizg, traci panowanie nad pojazdem i zjeżdża na przeciwległy pas ruchu.

Czytaj także: Z impetem wjechał na rondo. To nie mogło się udać [WIDEO]

Z nagrania wynika również, że tego dnia panowały trudne warunki pogodowe — padał deszcz, więc było ślisko. Samochód osobowy wjechał wprost pod nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarową marki Scania. Siła uderzenia była tak duża, że Ford Mondeo dosłownie rozpadł się na kawałki, a ciężarówka wpadła do rowu.

Kierowca osobówki nie miał szans

42-kierowca samochodu osobowego jechał sam. Zginął na miejscu. 28-letniemu kierowcy ciężarówki nie stało się nic poważnego. Przez wypadek utrudnienia na drodze trwały siedem godzin. Informację o przerażającym wypadku potwierdziła na Facebooku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.

Czytaj także: Widowiskowa kraksa w Lublinie. Sprawca zignorował czerwone światło [WIDEO]

Kierujący ciężarówką nie doznał obrażeń, natomiast kierowca osobówki był nieprzytomny i znajdował się w rozbitym pojeździe. Działania JOP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wydostaniu poszkodowanego z samochodu osobowego przy pomocy sprzętu hydraulicznego oraz prowadzeniu reanimacji we współpracy z załogą ZRM. Po długotrwałej walce o życie kierowcy osobówki lekarz stwierdził zgon

— poinformowała straż pożarna.

Czytaj także: Z ciężarówki został tylko wrak. Wszystko z powodu lusterka

Jak podają lokalne media, w akcji ratowniczej udział wzięło aż 18 strażaków z czterech zastępów straży pożarnej, dwie karetki oraz policja.

(AnG)

Autor Anna Górska
Anna Górska
Dziennikarka Onetu
Pokaż listę wszystkich publikacji