Auto Świat Wiadomości Aktualności Mercedes-AMG G 63 INKAS - pancerna i wydłużona Gelenda

Mercedes-AMG G 63 INKAS - pancerna i wydłużona Gelenda

Autor Daniel Werner
Daniel Werner

Ten Mercedes G 63 AMG nie ma sobie równych. Jest w pełni opancerzony, ma na pokładzie wszystko, co może poprawić bezpieczeństwo i samopoczucie podróżnych, a w dodatku jest dłuższy od Mercedesa G 63 6x6. Kanadyjska firma INKAS robi go dla polityków, szejków, celebrytów i wszystkich, których na to stać.

Opancerzony Mercedes G 63 AMGINKAS

Mercedesy G 650 Landaulet i G 63 AMG 6x6 mogą się przy nim schować. Bazującego na poprzedniej generacji Mercedesa klasy G superpojazd przygotowała specjalizująca się w opancerzonych samochodach firma INKAS, która ma swojej ofercie nie tylko wielkie auta terenowe, jak Chevrolet Escalade czy Toyota Land Cruiser, lecz także limuzyny, np. Mercedesa klasy S.

Mercedes-AMG G 63 INKAS - tylko silnik jest seryjny

Przeczytaj też:

Pod maską Mercedesa G 63 AMG (rocznik 2018) pracuje seryjne 5,5-litrowe V8 biturbo o mocy 544 KM, natomiast cała reszta jest już zupełnie niestandardowa. Klasa G została przedłużona o 140 cm i ma teraz aż 6,17 m długości! G 63 AMG 6x6 wygląda przy niej skromnie. Opancerzenie odpowiada unijnemu standardowi BR6 , co znaczy, że auto wytrzymuje ostrzał z broni długiej w rodzaju karabinu M16 używanego przez armię amerykańską. Jest też odporne na wybuch granatu.

Akumulator i elektronika silnika mają dodatkową specjalną osłonę. INKAS zaopatrzył Gelendę w zintegrowaną instalację gaśniczą, telefon satelitarny, syrenę i niebieskie światła ostrzegawcze. Gdyby samochód został uprowadzony, można go wyśledzić za pomocą wbudowanego systemu namierzania.

Mercedes-AMG G 63 INKAS - Luksus godny szejka

Pasażerowie oddzieleni są od przestrzeni kierowcy specjalną przegrodą, za którą zażywają wszelkich wyobrażalnych luksusów. Podróżują na klimatyzowanych, elektrycznie regulowanych fotelach leżankach. Z kierowcą mogą się porozumiewać za pomocą interkomu. Mają do dyspozycji duży ekran o rozdzielczości 4K, połączenie z internetem, system multimedialny, osobną klimatyzację i sufitowe oświetlenie imitujące światło dzienne. Obsługa wszystkich tych urządzeń odbywa się za pomocą iPada. Barek i lodówka służą drinkami. Wnętrze wykończone jest drewnem i skórą.

Przeczytaj też:

Uzbrojona w to wszystko pancerna Gelenda waży o ok. 800 kg więcej od seryjnej. Dzięki wzmocnionemu zawieszeniu i poprawionym hamulcom 3,4 tonowy olbrzym ma jeździć podobnie jak standardowy Mercedes G 63 AMG – tak przynajmniej twierdzi INKAS. Raczej tego nie sprawdzimy.

Pancerna Gelenda z drugiej ręki

Pancerna klasa G w wersji amerykańskiej niedawno trafiła na rynek aut używanych. Na liczniku miała 3500 km i kosztowała w przeliczeniu ok. 1,18 mln zł netto. Jeśli porównać to z ceną seryjnego nowego Mercedesa-AMG G 63 – od 979 656 zł, to okazuje się, że INKAS wcale nie jest taki drogi.

Autor Daniel Werner
Daniel Werner
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków