Do tego zdarzenia doszło na ul. Lubelskiej w Puławach. Jak informuje policja, kierujący BMW wjechał na oznakowane przejście dla pieszych pomimo czerwonego światła na sygnalizatorze. Kiedy piesi zaczęli wchodzić na przejście na zielonym świetle, szybko jadące BMW wjechało na pasy i potrąciło dwoje pieszych. Siła uderzenia była tak duża, że matka i jej dziecko w ułamku sekundy znaleźli się w powietrzu.
22-latka oraz jej 3-letni syn z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala.
Jak ustaliła policja, za kierownicą BMW siedział 27-latek. Natychmiast został zatrzymany przez puławskich policjantów. Badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu. Pobrana została od niego krew do badań na zawartość innych środków odurzających.
- Przeczytaj także: Był znak i nie ma znaku. Tak władza dba o komercyjny sukces odcinkowych pomiarów prędkości
Co grozi za spowodowanie poważnego wypadku
Policja opublikowała to nagranie, aby pokazać skutki nieodpowiedzialnego zachowania, jakie często wykazują kierujący samochodami. Wysoka prędkość i niestosowanie się do przepisów drogowych może skończyć się poważnymi obrażeniami lub śmiercią.
Warto przypomnieć też, jakie mogą być konsekwencje dla kierowcy w takich przypadkach. Sprawcy takiego poważnego wypadku, jeżeli osoba poszkodowana odniesie ciężkie obrażenia ciała, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.