• BMW 850i Koenig Specials KS8, które w ub.r. wystawiono na aukcję w serwisie eBay, ma nowego właściciela. W styczniu zostało przetransportowane do Londynu
  • Kilka ujęć z podróży trafiło do sieci. Dostępne na YouTube wideo obejrzało ponad 120 tys. osób. Autor już w tytule sugeruje, że pojazdem jeździł "król Wybrzeża"
  • Edyta Skotarczak w rozmowie z portalem Auto Świat przyznała, że "Nikoś" posiadał czerwone BMW
  • Media wskazują, że pojazd różni się od tego, jakim jeździł Nikodem Skotarczak. "Nie można wykluczyć, że przez tych 25 lat dokonano w nim różnych modyfikacji na zewnątrz i wewnątrz" — uważa żona "Nikosia"
  • Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Onet

Jeszcze pod koniec grudnia ub.r. auto, rzekomo należące do polskiego gangstera "Nikosia", czekało na kupca w niemieckim serwisie ogłoszeniowym ebay-kleinanzeigen.de. Na początku stycznia BMW 850i Koenig Specials KS8 został sprzedany, a nabywca w efektowny sposób przetransportował pojazd do Londynu.

Użytkownicy sieci przeprowadzili śledztwo, by zweryfikować czy auto faktycznie należało do "króla Wybrzeża". Pewne poszlaki znaleźli w książce autorstwa Edyty Skotarczak. Umieściła tam zdjęcie pojazdu, które łudząco przypomina BMW z popularnego filmu.

Także redakcja portalu Spider's Web postanowiła zweryfikować krążące po sieci informacje. Różnice widać m.in. we wnętrzu pojazdu. W wersji, którą posiadać miał "Nikoś", całe wnętrze miało czarną barwę. W wersji z ogłoszenia widać natomiast kilka srebrnych dodatków. Także klamki mają znacząco różnić się wyglądem. W wersji z ogłoszenia mają czarno-srebrny odcień, a w wersji BMW, którego zdjęcia pojawiły się m.in. w książce Skotarczakowej, klamki mają kolor czerwony.

Skotarczak: "z dokumentacji wynika, jaka jest historia tego samochodu"

Zwróciliśmy się o komentarz do żony "Nikosia" — Edyty Skotarczak — by potwierdziła, czy auto, które ma nowego właściciela z Wielkiej Brytanii, jest tym, którym jeździł jej mąż. — Posiadał takie auto, to jest fakt, natomiast samochód ten przechodził później przez różne ręce i nie można wykluczyć, że przez tych 25 lat dokonano w nim różnych modyfikacji na zewnątrz i wewnątrz — mówi.

Wyjaśniła, że należy przejrzeć dokumentację, by dowiedzieć się, do kogo w przeszłości należał pojazd. — Jeśli nabywcy znają historię tego auta i mają informacje o wcześniejszym właścicielu, na którego było zarejestrowane (na Dolnym Śląsku), to wynika z tego, że to auto po moim mężu. Ja w ostatnim czasie nie widziałam auta — dodaje.

W popularnym filmie kupiec daje do zrozumienia odbiorcom, że pojazd należał do "króla wybrzeża". Internauci zwracają jednak uwagę, że zarówno sposób transportowania auta na teren Wielkiej Brytanii, jak i informacja w tytule filmu, że autem jeździł "Nikoś", mają służyć zabiegom marketingowym.

Źródła: YouTube, TikTok, spidersweb.pl, autobooster.weebly.com

Ładowanie formularza...