MG zapowiada swoją najnowszą premierę, która wskoczy do miejskiego segmentu B, jednego z najważniejszych w Europie. Co więcej, ma mieć napęd hybrydowy. Samochód ten zastąpi benzynowego MG3 dostępnego w Wielkiej Brytanii, ale tym razem wejdzie też na inne rynki europejskie.
MG3 ma być małym i oszczędnym mieszczuchem
Wygląd nowego małego MG jeszcze nie jest do końca znany, jednak można już zauważyć, że auto będzie pasowało do języka stylistycznego marki, nieco nawiązującego do Mazdy.
Więcej natomiast wiadomo o wnętrzu, które będzie zupełnie inne niż dostępne MG3. Tradycyjnie dla dzisiejszej motoryzacji pojawią się dwa ekrany. W oczy rzuca się okrągły wybierak zmiany biegów oraz zapowiada się, że będzie miał sporo schowków. Wnętrze jest nowoczesne i atrakcyjne stylistycznie.
Przewiduje się, że samochód ten będzie miał 1,5-litrowy silnik spalinowy sprzężony z silnikiem elektrycznym, korzystającym z energii zgromadzonej w akumulatorze litowo-jonowym. Szczegóły techniczne jednak nie są znane.
MG rzuca rękawicę Toyocie?
MG3 Hybrid wydaje się ofertą, która ma być odpowiedzią na Toyotę Yaris, Mazdę 2 i ewentualnie Hondę Jazz. Przy okazji zapewne będzie dużo tańszy. MG HS dostępny w Polsce, który jest SUV-em klasy B, kosztuje niecałe 80 tys. zł, natomiast MG3 dostępne w Wielkiej Brytanii w przeliczeniu kosztuje ok. 73 tys. zł. Można się więc spodziewać, że nowa hybryda z Chin również będzie kosztować w granicach 80 tys. zł.
Całego wyglądu i szczegóły techniczne poznamy podczas targów motoryzacyjnych w Genewie, gdzie 26 lutego odbędzie się premiera tego samochodu.
- Przeczytaj także: Każdy kierowca musi tego dopilnować. Oni też myśleli, że zrobi się to automatycznie, teraz są "ugotowani"