Sprawą zajmowali się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą komendy wojewódzkiej w Katowicach. Śledczy przyglądali się grupie już od dłuższego czasu, dzięki temu ujawniono mechanizm przestępstwa i udało się skompletować duży materiał dowodowy. W sumie zarzuty usłyszało siedem osób.

Cały proceder miał miejsce w latach 2011-2013. W tym czasie członkowie grupy przestępczej kupowali samochody na terenie Belgii i Francji, a następnie je sprowadzali i sprzedawali. W sumie przez ich ręce przeszło ponad 600 aut. Cały proceder był przemyślany i aby nie płacić podatków, przestępcy zakładali fikcyjne firmy, co pozwoliło na nieodprowadzenie podatków na ponad 3 mln zł.

Policja postawiła siedmiu osobom zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowania dokumentów, poświadczenia nieprawdy, a także zarzuty przestępstw skarbowych. Grozi im 8 lat więzienia. Ponadto jeden z podejrzanych usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a za co grozi 10 lat "odsiadki". Funkcjonariusze zabezpieczyli także mienie podejrzanych o wartości blisko 500 tys. zł. Sprawą podejrzanych zajmie się teraz sąd.