Dyżurny lubelskiego oddziału GDDKiA poinformował, że po godzinie 9 rano samochód osobowy zjechał z drogi i dachował w miejscowości Gołaszyn, położonej między Siedlcami a Łukowem. Dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Lublinie uzupełnił, że pojazd, marki Audi, przeleciał przez ogrodzenie i wylądował w ogródku na prywatnej posesji.
- Przeczytaj także: Te pojazdy nie wyjadą na polskie drogi. Kogo dotyczy zakaz?
Komisarz Anna Kamola z lubelskiej policji potwierdziła, że kierowca Audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej, co sprowokowało pościg. W jego trakcie doszło do wypadku. Zarówno kierowca, jak i pasażer odnieśli niegroźne obrażenia i potłuczenia. Policja na razie nie jest w stanie określić, co skłoniło kierowcę do ucieczki.
Na miejscu wypadku droga była zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy drogami lokalnymi przez miejscowość Gręzówka. Służby pracowały na miejscu, aby jak najszybciej przywrócić normalny ruch na trasie.
- Przeczytaj także: Policjanci zauważyli toczącego się dostawczaka. Po chwili wszystko stało się jasne
Po godz. 12.30 poinformowano, że zakończyły się utrudnienia na drodze krajowej nr 63 w Gołaszynie. Utrudnienia na drodze krajowej między Siedlcami a Łukowem trwały około dwóch godzin.