Sedan klasy wyższej Lexusa cieszy się w Polsce sporą popularnością. Tylko od stycznia do lipca br. sprzedano 753 egzemplarze modelu ES. Jest on dostępny w niezbyt mocnej (218 KM), ale oszczędnej wersji hybrydowej. To właśnie niskie zużycie paliwa — średnio 5,2 l/100 km (WLTP) — oraz biznesowa prezencja powodują, że to auto wybierają także taksówkarze.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Być może to jeden z nich pokonał swoim Lexusem ES już przeszło 360 tys. km (ponad 120 tys. rocznie). Rekordowy egzemplarz z Polski pochodzi z końca 2020 r. Producent chwali się, że kierowca nie zgłaszał do tej pory żadnych usterek.

Przedstawiciele japońskiej marki podkreślają, że dzięki układowi hybrydowemu w samochodzie bardzo wolno zużywają się hamulce. Według danych Lexusa ponad 90 proc. aut, które przejechały już około 100 tys. km, nie wymagały wymian tarcz lub klocków hamulcowych. Na poziomie 150 tys. km taka sytuacja dotyczy ponad połowy egzemplarzy.

Lexus ES jest objęty pełną gwarancją producenta na okres trzech lat lub dystans 100 tys. km. Na napęd hybrydowy wynosi ona pięć lat lub 100 tys. km, a gwarancję na akumulator hybrydowy można przedłużyć na okres do 10 lat.

Lexus ES 300h - zdj. ilustracyjne Foto: Krzysztof Słomski / Auto Świat
Lexus ES 300h - zdj. ilustracyjne