W niedzielę 28 listopada, około godziny 5.40 rano, kierowca BMW stracił panowanie nad autem. Wszystko działo się przed Hotelem Europejskim w Radomiu.

"Kierujący BMW 36-letni mieszkaniec Radomia prawdopodobnie z dużą prędkością wjechał w ulicę Słowackiego od strony Żeromskiego. Stracił panowanie nad pojazdem i po kolei uderzał w prawidłowo zaparkowane samochody" - poinfromował w rozmowie z Onetem st. sierż. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Czytaj także: Amerykański sen. Kierowca TIR-a szczerze o pracy w Polsce i w USA

Badanie wykazało, że mężczyzna miał 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Kierowca został zatrzymany. Policja poinformowała, że zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje.

Po rajdzie pijanego kierowcy uszkodzonych zostało dziesięć aut, w tym niektóre poważnie. Film z miejsca zdarzenia opublikowało "Echo Dnia":

W internecie pojawiło się też nagranie z monitoringu. "Dzisiaj Radom ul. Słowackiego" - napisał internauta:

Czytaj także: McLaren 720S Spider rozbity w Otwocku. Auto za 2 mln zł na złom

Na miejscu kolizji w Radomiu przez kilka godzin pracowały policja oraz straż pożarna i ul. Słowackiego była nieprzejezdna.