• Nowe przepisy wprowadzone we wrześniu 2023 r. mają zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów korzystających z taksówek na aplikację
  • Kolejna zmiana jest szykowana na czerwiec 2024 r. — kierowcy będą musieli posługiwać się polskim prawem jazdy
  • Platforma Uber została w 2022 r. partnerem Lotniska Chopina, a w grudniu br. wygrała przetarg na obsługę Dworca Centralnego w Warszawie

W 2023 r. w życie weszły nowe przepisy, które mają zwiększyć bezpieczeństwo w taksówkach na aplikację. Nowych kierowców obowiązują od 17 września, a te osoby, które już pracowały w przewozach na aplikację, miały czas na spełnienie nowych wymagań do początku października. Przepisy są odpowiedzią na liczne przypadki dopuszczania się przemocy seksualnej wobec pasażerek oraz na niespełnianie podstawowych wymogów bezpieczeństwa, takich jak ważny przegląd pojazdu czy trzeźwość kierowcy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Od br., jeszcze przed pierwszym przejazdem, potencjalny kierowca musi osobiście stawić się w siedzibie platformy, dla której będzie pracować. Tam jego tożsamość zostaje zweryfikowana przez zrobienie zdjęcia, co wcześniej było możliwe również zdalnie. W trakcie jazdy identyfikator z fotografią musi być umieszczony w widocznym miejscu w pojeździe i stanowi jedyny dokument, którym kierowca może się posługiwać. Dodatkowo przed rozpoczęciem pracy ma on obowiązek przedstawić swoje uprawnienia i zaświadczenie o niekaralności.

Firmy mogą przechowywać wizerunki kierowców, których zatrudniają. Przejazd musi wykonywać osoba, której go zlecono, co podlega sprawdzaniu. Co prawda jest ono losowe, ale musi odbywać nie rzadziej niż raz w tygodniu i co najmniej raz na 50 przewozów. Co więcej, przedsiębiorcy pośredniczący w przewozach aż przez pięć lat od zakończenia współpracy z danym kierowcą mają możliwość przetwarzania jego danych i np. udostępniania ich innym pośrednikom. Od 17 czerwca 2024 r. wszyscy kierowcy taksówek na aplikację będą musieli mieć polskie prawo jazdy.

Dodatkowe funkcje bezpieczeństwa wprowadzają sami przewoźnicy

Popularne w Polsce aplikacje takie jak Uber, FreeNow i Bolt oprócz zastosowania się do odgórnych przepisów, zapowiedziały też wprowadzenie własnych zasad bezpieczeństwa. Wśród nich przewoźnicy wymieniają możliwość udostępnienia trasy wybranej osobie, przycisk alarmowy w razie niebezpieczeństwa i możliwość nagrywania dźwięku w trakcie przejazdu, informuje portal biznes.interia.pl. Takie funkcje bezpieczeństwa wprowadził już np. Bolt.

Przed dworcem tylko jeden przewoźnik. Uber wygrał przetarg

W lipcu 2022 r. platforma Uber została partnerem znajdującego się na warszawskim Okęciu Lotniska Chopina, czyli największego polskiego portu lotniczego. Dzięki temu możliwe jest zamówienie przejazdu tuż spod hali przylotów, a kierowcy Ubera mogą korzystać ze specjalnych miejsc postojowych. Przewoźnik zdominuje też inny ważny węzeł komunikacyjny. W grudniu br. Uber wygrał przetarg na obsługę Dworca Centralnego w Warszawie. Kierowcy będą mogli zatrzymywać się w specjalnej strefie od strony Alei Jerozolimskich. Współpraca ma też ukrócić nieuczciwe praktyki taksówkarzy, którzy nieświadomym pasażerom wystawiali bardzo wysokie rachunki.

Zgodnie z przepisami taksówki poruszające się po Warszawie, także te współpracujące z aplikacją Uber, muszą mieć oznaczenie „Taxi”, numer boczny oraz tabliczkę informacyjną z cennikiem. W przypadku przewozów na aplikację cena, jaką pasażer zapłaci za przejazd, jest znana jeszcze przed rozpoczęciem kursu.