25 września w niedzielę w nocy policjanci ze Złotowa pojechali interweniować na jedno z rond w centrum miasta. Na miejscu okazało się, że pokonujący je kierowca Volkswagena stracił kontrolę nad samochodem, wjechał w znaki i urządzenia drogowe, a następnie uderzył w żywopłot znajdujący się w skwerze obok.
26-letni mężczyzna siedzący za kierownicą był pobudzony. Gdy sprawdzono jego trzeźwość, okazało się, że ma on 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po przeszukaniu wyszło na jaw, że ma przy sobie również środki psychotropowe.
Samochód odholowano na policyjny parking, a pijany kierowca został aresztowany i odprowadzony do szpitala na badanie na zawartość środków odurzających. 26-latek spędził noc w areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzut prowadzenia auta pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego, posiadania substancji psychoaktywnych i stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym.
- Przeczytaj także: Zwrócił uwagę pieszemu i się zaczęło. Wzięli w dłonie gaz pieprzowy i... hulajnogę
Mężczyzna przyznał się do posiadania i zażywania narkotyków oraz do kierowania w stanie nietrzeźwości. Za te czyny grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna. Stracił również prawo jazdy.