Przez kilka godzin kierowcy nie mogli przejechać przez buraki. Kuriozalna kolizja

• Na drodze DW849 między Józefowem i Osuchami wywróciła się ciężarówka z burakami
• 34-letni kierowca stracił kontrolę nad pojazdem na łuku drogi. Nie dostosował prędkości
• Konieczne były objazdy. Policjanci nałożyli mandat na kierowcę ciężarówki
• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Uwaga, buraki na drodze! I nie, nie chodzi tu o kierowców pozbawionych dobrego wychowania, lecz dosłownie o warzywa. Kilka ton rozsypanych na DW849 buraków i przewrócona ciężarówka wydłużyły czas przejazdu wielu kierowcom. Do tej sytuacji – według ustaleń policji – doprowadziła brawura 34-latka za kierownicą ciężarowego Renault.

Buraki zasypały DW849. Kierowca nie dostosował prędkości

O zdarzeniu został szybko powiadomiony dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Biłograju. Okoliczności wypadku wskazują, że kierowca Renault stracił kontrolę nad pojazdem na łuku drogi, a próbę jej odzyskania zakończył... na boku.

• Sprawdź: Polacy rzucili się na auta z fabrycznym LPG. Ale jest inny hit w rubrykach

34-letni mieszkaniec gminy Tereszpol, kierując ciężarowym Renault z naczepą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Mężczyzna na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doszło do jego wywrócenia. 34-latek przewoził na buraki cukrowe, które rozsypały się na jezdnię, całkowicie blokując drogę

– przekazała asp. Joanna Klimek z biłgorajskiej komendy.

Buraki cukrowe rozsypane na jezdniKPP Biłgoraj

Kierowca ciężarówki z burakami trafił do szpitala

34-letni kierowca nie odniósł poważnych obrażeń, ale i tak został przetransportowany do szpitala na weryfikację stanu zdrowia. Policjanci przebadali go wcześniej alkomatem – był trzeźwy. Na miejscu przez długi czas panowały utrudnienia w ruchu. Policjanci kierowali innych podróżnych na wyznaczone objazdy, a 34-latka ukarali mandatem za niedostosowanie prędkości do warunków drogowych.

• Zobacz: Przyjechała na polską granicę elektrycznym Audi. Dalej już nie pojechała

Asp. Joanna Klimek przypomina, że jesień to czas, kiedy warunki na drodze mogą być bardzo zdradliwe. Zmienne warunki atmosferyczne, śliska nawierzchnia i szybko zapadający zmrok to czynniki, które znacznie wpływają na nasze bezpieczeństwo. Apeluje do kierowców o zachowanie rozwagi i przestrzeganie przepisów.