Do wypadku doszło w czwartek. Nagranie ze zdarzenia pojawiło się w mediach społecznościowych. Widać na nim dwie osoby, siedzące na dachu samochodu, który powoli zanurza się w wodzie. Do pojazdu podpłynęła pływająca sauna. Kapitan łodzi Nicholay Nordahl powiedział norweskiemu dziennikowi "VG", że został poinformowany o wypadku przez jednego z pasażerów i pospieszył do miejsca zdarzenia "na pełnej prędkości". — Z pomocą dwóch gości wyciągnęliśmy ich na brzeg. Udało im się rozgrzać w saunie — dodał w rozmowie z "VG".
Czytaj też: Znowu przesiadłem się do elektryka. Pech chciał, że odebrałem go podczas ataku zimy
Kierujący przypadkowo wcisnął pedał gazu
Właściciel samochodu przyznał, że do wypadku doszło z powodu pomyłki. Myślał, że pojazd jest w trybie parkowania, kiedy wcisnął pedał gazu. W rozmowie z "VG" przyznał, że użytkownicy sauny "uratowali im życie". Tesla została wyciągnięta z wody z pomocą lawety. Pływające sauny do wynajęcia są w Norwegii bardzo popularne. Niektóre, tak jak ta, która wzięła udział w akcji ratunkowej, mają nawet napęd motorowy.
Źródła: guardian.com, vg.no