- Władze Tyrolu co roku zamykają wybrane fragmenty dróg dla motocykli, w przypadku których poziom głośności przekracza 95 dB
- Obowiązujące ograniczenia obejmują również zagranicznych kierowców, w tym Polaków
- Zignorowanie zakazu jazdy zbyt głośnym motocyklem wiąże się z ryzykiem wysokiej grzywny
Motocykle dla ich użytkowników to często powód do nieopisanej radości i czystej przyjemności z jazdy. Entuzjazmu motocyklistów zazwyczaj nie podzielają postronne osoby, szczególnie gdy jednoślad daje o sobie znać głośną pracą. Gwałtowne przyspieszanie, gdy silnik mocno wkręca się na obroty, czy też jazda z dużą prędkością faktycznie potrafią być bardzo irytujące, zwłaszcza gdy takich przypadków jest dużo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoAustria zamyka odcinki dróg dla zbyt głośnych motocykli
Aby poprawić samopoczucie lokalnej społeczności, władze powiatu (Bezirk) Reutte w austriackim Tyrolu co roku od 15 kwietnia do 31 października zamykają określone odcinki dróg dla zbyt głośnych jednośladów. Ponieważ, jak wyjaśnia ADAC, większość społeczeństwa nie chce całkowitego zakazu jazdy motocyklami, wprowadzono ograniczenie wyłącznie dla pojazdów, w przypadku których poziom głośności na postoju zgodnie z danymi homologacyjnymi przekracza 95 dB.
Zakaz jazdy obowiązuje na poniższych fragmentach dróg:
- B198 Lechtalstraße ze Steeg (granica Vorarlbergu) do Weißenbach am Lech;
- B199 Tannheimerstraße z Weißenbach am Lech do Schattwald (granica niemiecka);
- L21 Berwang-Namloser Straße z Bichlbach do Stanzach;
- L72 Hahntennjochstraße 2. odcinek z Pfafflar do Imst (szczyt przełęczy);
- L246 Hahntennjochstraße 1. odcinek od Imst (przełęcz) do skrzyżowania Imst Vogelhändlerweg;
- L266 Bschlaber Straße z Elmen do Pfafflar.
Wprowadzane co roku ograniczenie podyktowane jest tym, że wcześniej stosowane środki nie przyniosły spodziewanego rezultatu. Jednym z nich było ograniczenie prędkości, ale ignorowanie przepisów zmusiło władze do sięgnięcia po drastyczniejsze rozwiązanie. W 2020 r. ruszył pilotażowy program polegający na zamykaniu dróg na poszczególnych odcinkach i ponieważ wprowadzony przepis nie został uchylony, będzie obowiązywał także w 2025 r.
- Przeczytaj także: Lepiej nie zdejmuj blokady. Zapytałem policjanta, co robią mundurowi, gdy zatrzymują odblokowane skutery
Złamiesz zakaz? Zapłacisz wysoką grzywnę
Obowiązujący co rok zakaz ruchu dotyczy wszystkich za głośnych motocykli, bez względu na miejsce rejestracji. To oznacza, że obejmie również Polaków wybierających się swoim jednośladem do Tyrolu. Objęcie zakazem wszystkich pojazdów, nie tylko tych z zagranicy sprawia, że przepisy są zgodne z prawem UE.
Kierowcy, którzy nie zastosują się do obowiązujących ograniczeń, muszą liczyć się z możliwością zapłacenia wysokiej grzywny. ADAC przypomina, że austriacka policja przeprowadza kontrole, które mają na celu egzekwowanie przepisów, a motocykliści, którzy nie zastosują się do nich, zapłacą 220 euro (ok. 943 zł).