- BMW M3 pierwszy raz zostało zaprezentowane w wersji Touring. Wcześniej seria 3 z literką M nigdy nie występowało w wersji rodzinnej
- Samochód występuje jedynie jako M3 Competition, czyli najmocniejszej odmianie M3
- Największe zmiany są oczywiście z tyłu nadwozia. Inżynierowie postarali się, by M3 Touring rzeczywiście mógł być także autem rodzinnym
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Jeszcze do niedawna określenie M3 Touring pozostawało jedynie w sferze marzeń wielu fanów bawarskiej marki. Niektórzy tak bardzo chcieli mieć szybkie M3 w wersji kombi, że przerabiali standardowe Touringi, zmieniając silnik i wygląd, tak by, jak najbardziej przypominał nieistniejące M3 kombi. Teraz takie zabiegi już nie będą potrzebne, bowiem BMW M w końcu przygotowało rakietę dla rodzin.
Na ostatniej imprezie BMW M Festival na torze Silesia Ring w Kamieniu Śląskim, która została zorganizowana z okazji 50-lecia istnienia BMW M GmbH miałem okazję zobaczyć na żywo M3 Touring i muszę przyznać, że samochód zrobił spore wrażenie nie tylko na mnie, ale także na innych.
Wydawać by się mogło, że nie jest to nic nadzwyczajnego, ot po prostu bardziej pakowny sportowy samochód od BMW M. Jest jednak coś, co powoduje, że czarne kombi ze złotymi felgami, dużymi poszerzeniami i czterema wydechami wychodzącymi z dyfuzora podnosi ciśnienie. Nie da się nazwać tego wrażenia, pewne jest jednak, że wygląd tego auta to uczta dla oczu.
BMW M3 Touring: Tylko w ekstremalnej odmianie
Auto występuje jedynie w wersji M3 Competition i do słupka B jest identyczny z sedanem. Oznacza to, że ma duże nerki, większe wloty powietrza, splitter i poszerzone nadkola. Z tyłu poza wspomnianymi poszerzeniami i wydechem jest także czarny spoiler, pod którym znajduje się otwierana szyba znana z normalnej serii 3. Tylny zderzak jest także dużo bardziej masywny niż w wersjach "cywilnych". Standardowo w każdym Touringu i niezależnie od wybranego koloru nadwozia, dach jest pomalowany na błyszczący czarny kolor. Opcjonalnie można jednak zdecydować się na polakierowanie go pod kolor reszty karoserii. W wersji kombi nie ma karbonowego dachu.
Warto tutaj jeszcze się zatrzymać przy kutych felgach M ze stopów lekkich, które z przodu mają 19 cali, natomiast z tyłu 20. Opcjonalnie mogą być one wyposażone w opony torowe. Złoty kolor świetnie kontrastuje z czarnym nadwoziem, a tylne koła niemal chowające się w szerokim nadkolu dodają jeszcze więcej sportowego charakteru. Kropką nad i są tutaj nakrętki na wentyle ze znaczkiem M.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
BMW M3 Touring: 510 KM w kombi
Pod maską znajdziemy dobrze znaną sześciocylindrową jednostkę napędową biturbo o pojemności trzech litrów, mocy 510 KM i momencie obrotowym wynoszącym 650 Nm. Przenosi ona napęd na wszystkie koła z aktywnym mechanizmem różnicowym na tylnej osi, przy pomocy ośmiostopniowej automatycznej skrzyni biegów M Steptronic z systemem Drivelogic, która ma trzy programy zmiany biegów i można ją obsługiwać także przy pomocy łopatek. Elektronika dba również, by rozdział momentu obrotowego na wszystkie cztery koła wpływał jak najlepiej na trakcję, zwinność i stabilność jazdy.
Osiągi, jak przystało na samochody ze znaczkiem M, są bardzo satysfakcjonujące. Przyspieszenie do 100 km/h trwa w tym samochodzie 3,6 sekundy, natomiast do 200 km/h 12,9 sekundy. Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h, jednak dodatkowy pakiet kierowcy M przesuwa tę barierę aż do 280 km/h! Istna rodzinna rakieta na kołach.
Samochód standardowo ma napęd na cztery koła, jednak system umożliwia całkowite odłączenie kół przednich. Aby to zrobić, trzeba wyłączyć system stabilizacji toru jazdy DSC, wtedy komputer pozwala na przenoszenie mocy jedynie na tył.
BMW M3 Touring: Wygodny w trasie, sportowy na torze
Jak przystało na rodzinne kombi, samochód ma być także komfortowy podczas dłuższych podróży. Producent informuje, że samochód zapewnia idealną równowagę między sportowymi osiągami a komfortem jazdy na co dzień. Zadbali o to zarówno inżynierowie, jak i aktywnie dba zawieszenie. Ci pierwsi zapewnili dużą sztywność nadwozia, a punkty mocowania zawieszenia mają przekładać się na zwinność, dynamikę i precyzję prowadzenia. Ponadto w aucie zastosowano usztywnienie pod podłogą i w bagażniku.
Z kolei zawieszenie wyposażone jest standardowo w elektronicznie sterowane amortyzatory, a układ kierowniczy M Servotronic ma zmienne przełożenie. Układ hamulcowy umożliwia dwie charakterystyki twardości hamulca. Opcjonalnie każdy może też zamówić hamulce węglowo-ceramiczne M.
BMW M3 Touring: Nowe multimedia i sportowe fotele
Wnętrze z kolei wita nas dwoma dużymi ekranami ukrytymi pod jedną taflą szkła. To nowość BMW zaprezentowana podczas liftingu serii 3 kilka tygodni temu. Ekran przed kierowcą ma 12,3 cala, a ten odpowiedzialny za multimedia – 14,9. Oprogramowanie również zostało zaktualizowane do BMW Infotainment OS 8. System umożliwia wyświetlanie widżetów M, które informują m.in. o ustawieniach auta i stanie opon. Opcjonalnie można także dokupić wyświetlacz head-up, który również może pokazywać wskaźniki sportowe.
W standardzie są tutaj sterowane elektrycznie fotele sportowe z funkcją pamięci i podgrzewaniem, obite tapicerką ze skóry Merino. Opcjonalnie można jednak wyposażyć samochód w kubełkowe fotele karbonowe, które są lżejsze o 9,6 kg w porównaniu z fotelami sportowymi.
BMW M3 Touring: Bagażnik idealny na rodzinne wakacje
Bagażnik Touringa ma pojemność 500 litrów, a oparcie tylnej kanapy dzieli się w proporcjach 40:20:40. Po złożeniu oparć przestrzeń powiększa się do 1510 litrów. Standardowo jest tutaj wspomniana wcześniej oddzielnie otwierana sama tylna szyba oraz automatyczne otwieranie i zamykanie klapy. Pod podłogą znalazło się miejsce na roletę oraz siatkę oddzielającą bagażnik od przestrzeni pasażerskiej. Opcjonalnie są też dostępne wysuwane szyny antypoślizgowe zapobiegające przesuwaniu się bagażu w czasie jazdy.
Tak naprawdę największą różnicą w stosunku do sedana jest oczywiście większa przestrzeń ładunkowa. Samochód jednak może zyskać sporą liczbę fanów, w końcu jest to pierwsze M3 Touring w historii. Ponadto wygląd i osiągi samochodu powodują, że ciężko przejść obok niego obojętnie.