Porównujemy najtańsze elektryki na rynku. Który jest lepszy?

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – trochę o stylistyce

Nie będziemy wyrokować, który z porównywanych samochodów jest ładniejszy, bo to kwestia gustu. Nie da się jednak nie zauważyć, że Cenntro Avantier C bardziej przyciąga uwagę innych kierowców. Z pewnością z racji niespotykanego, wręcz egzotycznego wyglądu, pochodzący z Chin elektryk budzi zainteresowanie z cyklu: "A co to takiego?".

Wzrok przyciągają również "roześmiane" lampy reflektorów, kanciasty kształt oraz 12-calowe koła z dwukolorowymi kołpakami. W aucie można wyczuć też nutę elegancji, a to zasługa dachu, którego czarny lakier kontrastuje z bielą reszty nadwozia.

Dacia Spring Cargo mniej czaruje na ulicy. Nie tylko dlatego, że to model, który już bardziej opatrzył się nam (w ofercie od 2021 r.). Nie oznacza to jednak, że samochód nie może się podobać.

Z przodu, na klapce skrywającej gniazdo do ładowania, dominuje, wprowadzone po modernizacji duże logo, a po bokach atrapy chłodnicy znalazły się wąskie reflektory. W stylistyce Dacii Spring Cargo wyczuwa się nutę terenowego postrzegania, a to przede wszystkim zasługa czarnych plastikowych nakładek na nadkolach.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – tak kuszą ich wnętrza?

Dacia Spring Cargo ma 5-drzwiowe nadwozie o długości 3734 mm i pod tym względem przewyższa Cenntro Avantiera C o 754 mm (długość nadwozia – 2980 mm). Jednak w tym przypadku większe wymiary nie przekładają się na lepszą przestronność na wysokości kolan.

W obu autach wygospodarowano podobną, wystarczającą ilość miejsca na nogi. Za to Cenntro Avantier C z nadwoziem o wysokości 1637 mm oferuje więcej centymetrów nad głowami względem Dacii Spring Cargo, której karoseria mierzy w górę 1516 mm.

W obu pojazdach regulowane są siedzenia, natomiast kolumny kierowniczej nie można przestawić ani w poziomie, ani w pionie. O ile jednak w Dacii to nie przeszkadza, to w Cenntro siedzi się za daleko od kierownicy lub zbyt blisko pedałów. Tu przydałaby się jednak wzdłużna regulacja kolumny kierowniczej.

Pod względem obsługi Dacia prezentuje się nieco lepiej. Lusterka można w niej regulować od środka, podczas gdy w Cenntro trzeba opuścić szybę i lusterka przestawia się, dotykając bezpośrednio wkładu.

Poza tym w elektryku rodem z Chin mamy ubożej wyposażoną deskę rozdzielczą, a tym samym gorsza okazuje się obsługa urządzeń pokładowych. Cyfrowe wskaźniki ładniej prezentują się w Cenntro, w którym w miejsce tradycyjnych zegarów można wybrać motyw z dwoma pingwinkami, które tańczą podczas jazdy.

Szkoda tylko, że to trochę przerost formy nad treścią. W przeciwieństwie do bardziej pragmatycznej Dacii nie znajdziemy tu ani zegarka, ani wskaźnika pokazującego zewnętrzną temperaturę.

W obu samochodach do wykończenia części pasażerskiej użyto twardych plastików, ale to Cennntro Avantier C prezentuje się lepiej. To przede wszystkim kwestia kolorystyki wnętrza. Połączenie bieli z żółtymi i szarymi aplikacjami skutkuje bardziej przyjazną atmosferą niż w kabinie Dacii Spring Cargo, w której dominuje czerń.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – tyle mogą przewieźć

Bohaterowie naszego testu, to dwuosobowe wersje z dużą paką. Pod tym względem bezsprzecznym zwycięzcą jest Dacia Spring Cargo.

Do jej bagażnika zmieścimy aż 1000 l ładunku, podczas gdy kufer Cenntro Avantiera C połknie załadunek o maksymalnej kubaturze 690 l. To też nie mało, ale jednak mniej niż u konkurenta. Dacia ma jeszcze przewagę pod jednym względem – łatwiejszy dostęp do części ładunkowej.

Nie dość, że walizki, skrzynki czy inne przedmioty można wkładać przez dużą tylną klapę, to jeszcze można wspomagać się tylnymi, bocznymi drzwiami. W Cenntro do dyspozycji mamy wyłącznie tylną pokrywę, a w dodatku załadunek ciężkich przedmiotów utrudnia wysoko poprowadzony próg.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – nie liczcie na dynamiczną jazdę

Elektryczne samochody kojarzą się z cichą i dynamiczną jazdą. W przypadku tych modeli nie liczcie na ani jedno, ani drugie. Oba modele ruszają wystarczająco sprawnie, żeby nadążyć w ruchu miejskim, ale większość spalinowych modeli (także tych niezbyt mocnych) okazuje się szybszych podczas startu spod świateł.

Poza tym, jeżeli marzycie o ciszy podczas podróżowania, to nie tym razem. Z czeluści obu pojazdów docierają odgłosy pracy układu napędowego. Przy czym zdecydowanie donośniejsze okazują się w Cenntro.

• Czytaj także: Elektryczne SUV-y - porównanie pod napięciem

Dacia Spring Cargo ma pod maską elektryczną jednostkę o mocy 45 KM, natomiast Cenntro Avantier C napędzane jest 19-konnym silnikiem. Przy takiej różnicy oczywiste jest, że to europejski model ma przewagę podczas próby dynamicznego startu.

Także potrafi szybciej jechać – 110 km/h (licznikowo rozpędziliśmy auto do 115 km/h) wobec 90 km/h (licznikowo 92 km/h) w Cenntro. Pamiętajmy jednak, że ten drugi model zarejestrowany jest w Polsce, jako pojazd samochodowy inny i ma elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną.

Jest jednak jedna sytuacja, że to Cenntro okazuje się przyjemniejsze podczas przyspieszania. Na pokładzie tego elektrycznego malucha, oprócz standardowego ustawienia jest jeszcze sportowy tryb. Po przełączeniu na ten drugi odczuwalna jest zmiana dynamiki.

Samochód znacznie żwawiej rozpędza się i choć w dalszym ciągu nie oszałamia osiągami, to można pobawić się w sportowca. Subiektywnie ma się nawet wrażenie, że Cenntro staje się żwawsze niż Dacia.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – który z nich lepiej znosi zakręty?

Cenntro Avantier C ma wysokie i niezbyt szerokie nadwozie, a do tego ma miękko zestrojone zawieszenie i koła o średnicy zaledwie 12 cali. Zgodnie z przewidywaniami nie jest to fan dynamicznej jazdy na zakrętach. W takich warunkach nadwozie przechyla się na tyle mocno, że ma się wrażenie, iż pojazd może się przewrócić.

Na szczęście to tylko uczucie i podczas testu nigdy nie doszło do niebezpiecznej sytuacji. A tak poza tym autu tego typu można wybaczyć takie zachowanie, bo przecież nie skonstruowano go do dynamicznego przemykania krętymi odcinkami dróg.

Dacia Spring Cargo też nie jest wzorem pod względem prowadzenia, niemniej jednak okazuje się łatwiejsza do opanowania w ekstremalnych sytuacjach. Za to ma znacznie gorszy układ kierowniczy w porównaniu z Cenntro.

Wprawdzie w obu pojazdach ten element nie jest precyzyjny, ale w chińskim modelu przynajmniej kierownica powraca samoczynnie do środkowego punktu po zakończeniu skrętu. W przypadku Dacii kierownicę trzeba do tego zmusić – w innym przypadku pojazd będzie nadal podążał za wcześniej obranym kierunkiem, a to może oznaczać wyjazd w plener (czytaj: poza asfalt).

• Czytaj także: Czy chińska limuzyna może okazać się lepsza od niemieckiej?

Co ciekawe, oba pojazdy zachowują się wystarczająco stabilnie podczas jazdy z maksymalną prędkością na wprost. W żadnym przypadku nie odczuliśmy myszkowania po pasie ruchu i żaden z pojazdów nie jest nadmiernie wrażliwy na podmuchy bocznego wiatru.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – czy są komfortowe?

Zarówno Cenntro Avantier C, jak i Dacia Spring Cargo mają miękko zestrojone zawieszenia. Nie jest to jednak gwarancją idealnego tłumienia nierówności nawierzchni.

To prawda, że większość wybojów niwelowana jest poprawnie, ale krótkie, poprzeczne wyboje powodują nieprzyjemne wstrząsy. Nieco lepiej pod względem komfortu sprawdza się Dacia, ale i w jej przypadku nie ma co liczyć na pełną satysfakcję.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – którym dalej zajedziesz?

Cenntro Avantier C ma na pokładzie akumulatory o pojemności 13,9 kWh. Według producenta, po naładowaniu ich na 100 proc. przejedziemy maksymalnie 182 km.

Z kolei Dacia Spring Cargo otrzymała baterie o pojemności 26,8 kWh, a skumulowany w nich prąd wystarczy na pokonanie 230 km w trybie mieszanym lub 305 km w mieście.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – tanio, taniej, Centro…

Cenntro Avantier C kosztuje minimum 59 900 zł. Dacia Spring Cargo to wydatek od 101 490 zł. Zatem pod względem kosztów zakupu wynik jest jednoznaczny na korzyść chińskiego elektryka.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring Cargo – naszym zdaniem

Cenntro Avantier C czy Dacia Spring Cargo? Oba auta są zwrotne i łatwo parkuje się nimi, a co najważniejsze mają wystarczający zasięg do codziennej jazdy w mieście. Jeżeli weźmiemy pod uwagę koszty zakupu, to jednoznacznym zwycięzcą jest pierwszy z tych modeli.

• Czytaj także: Fiat 600e z fabryki w Tychach. Jest dizajnerski, ale będzie drogi

Dacia Spring Cargo jest o 41 590 zł droższa – to bardzo duża różnica. Jednak europejski model jest nie tylko mocniejszy, lecz także ma lepszą dynamikę, pomimo gorszego układu kierowniczego lepiej prowadzi się i, z racji większego bagażnika okazuje się praktyczniejszy. Poza tym łatwiejsza jest w nim obsługa urządzeń pokładowych i bogatsze wyposażenie.

Cenntro Avantier C kontra Dacia Spring – dane techniczne