Auto Świat EV Wiadomości Ograniczenia prędkości na autostradach są niepotrzebne. Elektryki i tak jeżdżą wolno

Ograniczenia prędkości na autostradach są niepotrzebne. Elektryki i tak jeżdżą wolno

– Jazda samochodem oznacza wolność, elastyczność i prywatność, a ograniczanie ruchu nie jest rozwiązaniem. Pociągi chronicznie się spóźniają, o lotniskach od lat jest głośno zwykle w kontekście wpadek przy ich budowie. Autostrady są ciągle zakorkowane, więc trzeba je rozbudowywać – o ministrze transportu o takich poglądach polscy kierowcy mogą tylko pomarzyć.

Niemcy to jedyny kraj w Europie, w którym nie ma generalnego ograniczenia prędkości na autostradach. Na wielu odcinkach obowiązuje tylko ”prędkość zalecana” wynosząca 130 km/h. Minister transportu broni tego rozwiązania.
Auto Bild
Niemcy to jedyny kraj w Europie, w którym nie ma generalnego ograniczenia prędkości na autostradach. Na wielu odcinkach obowiązuje tylko ”prędkość zalecana” wynosząca 130 km/h. Minister transportu broni tego rozwiązania.
  • Wygląda na to, że wbrew zapowiedziom na niemieckich autostradach nie będzie generalnych ograniczeń prędkości
  • Prominentny niemiecki polityk przekonuje, że autami elektrycznymi ludzie i tak jeżdżą wolno, nawet bez ograniczeń
  • Niemiecki minister transportu, członek rządu koalicyjnego firmowanego m.in. także przez partię Zielonych, opowiada się za rozbudową sieci autostrad.

Minister Transportu Volker Wissing słynie w Niemczech z radykalnych poglądów, które nie zawsze można uznać za politycznie poprawne. Czy wyobrażacie sobie w Polsce polityka współrządzącej partii, który publicznie powiedziałby, że jest przeciwny generalnym ograniczeniom prędkości?

– Prędkość należy do indywidualnej odpowiedzialności obywateli, tak długo, jak długo nie stanowi zagrożenia dla innych – stwierdził w niedawnym wywiadzie dla gazety "Bild am Sonntag", udowadniając w ten sposób, że nie przypadkiem jest członkiem wolnościowo–liberalnej partii FDP. – Państwo nie powinno się w to mieszać – dodał polityk.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Generalne ograniczenie prędkości na autostradach nie jest potrzebne. – Wysokie ceny nośników energii już teraz prowadzą do tego, że wiele osób jeździ znacznie wolniej. No i autami elektrycznymi ludzie nie będą jeździć aż tak szybko, bo muszą oszczędzać baterię – stwierdził minister w odpowiedzi na pytanie o wprowadzenie ograniczeń prędkości na niemieckich autostradach.

Pomysły na ograniczanie ruchu drogowego? Tu też odpowiedź niemieckiego ministra transportu jest stanowcza:

– Nawet jeśli nie wszystkim się to podoba: na niemieckich drogach będzie większy ruch i musimy sobie z tym poradzić. W przeciwnym wypadku gospodarka stanie i stracimy miejsca pracy – ocenia polityk.

Dodajmy, że Volker Wissing jest ministrem w rządzie koalicyjnym, w skład którego, poza liberałami z FDP wchodzą także socjaldemokraci z SPD (główna siła polityczna) i lewicowi ekolodzy z partii Sojusz 90/Zieloni (Bündnis 90/Die Grünen).

Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków