Auto Świat EV Wiadomości Z elektryka wypadła bateria w trakcie jazdy. Jak to możliwe?

Z elektryka wypadła bateria w trakcie jazdy. Jak to możliwe?

Po internecie krąży filmik pokazujący niecodzienną sytuację: na jednej z ulic 15-milionowego chińskiego miasta Chengu samochód elektryczny mało znanej w Polsce marki gubi baterię. Przejeżdża jeszcze 20-30 metrów i zatrzymuje się. Za autem nie ciągną się żadne kable. Czy to możliwe? Jak najbardziej – już wyjaśniam.

Z samochodu elektrycznego wypadła bateria
TonyV3112, NewsCarChina / Shutterstock
Z samochodu elektrycznego wypadła bateria
  • Samochód elektryczny, który na ulicach jednego z chińskich miast zgubił baterię, to auto wyposażone w system szybkiej wymiany akumulatorów
  • Z ofertą aut, w których bateria może być wymieniona w ciągu kilkudziesięciu sekund, eksperymentuje kilka chińskich firm
  • Takie projekty już wiele lat temu pojawiały się także w Europie, ale na naszym rynku nie przyjęły się

Samochód, który robi właśnie międzynarodową karierę medialną – Cao Cao 60 – to całkiem nowy model, który korzysta z technologii, która w Europie na razie się nie przyjęła: ma wymienną baterię. Zamiast ładować samochód w domu czy na publicznej stacji ładowania, można po prostu wymienić pustą baterię na naładowaną. Operacja trwa dwie-trzy minuty, licząc razem z wjazdem na stanowisko serwisowe.

Cao Cao to marka należąca do koncernu Geely, a Cao Cao 60 EV to pierwszy pojazd tej marki zaprezentowany w marcu tego roku. Został zaprojektowany jako auto przeznaczone dla małego biznesu: taksówkarzy, kurierów, rozwozicieli jedzenia. Jego trwałość obliczono na 600 tys. km, a zasięg na jednej baterii to 415 km. To, co wyróżnia ten samochód, to sposób uzupełniania energii: aby nie tracić czasu na ładowanie baterii (jednym samochodem może jeździć kilku kierowców przez całą dobę), można ją wymienić na pełną w dedykowanym punkcie wymiany akumulatorów.

W Chinach jest zresztą wiele marek samochodów, które eksperymentują z tego typu usługą, a nawet traktują ją jako jeden z kolejnych modeli biznesowych. Co ważne, wymianą baterii nie zajmują się ludzie odkręcający i dokręcający duży i ciężki podzespół – to musi trwać szybko, odbywać się automatycznie na zasadzie "odpiąć-zapiąć". Wygląda to mniej więcej tak:

Cao Cao 60 EV to nowy model i najwyraźniej nie jest on jeszcze dopracowany – wystąpił jakiś problem związany z umocowaniem baterii. To zdarza się każdej marce bez względu na sposób zasilania pojazdu. W tym przypadku po prostu błąd okazał się dość medialny. W typowym samochodzie elektrycznym, w którym baterii nie wymienia się, lecz ładuje we własnym zakresie, wypadnięcie baterii jest nie tylko mało prawdopodobne, lecz wręcz niemożliwe.

Renault Fluence Z.E. był pierwszy – pamiętacie?

Renault Fluence Z.E.
Renault Fluence Z.E.Onet

Pierwszy na świecie samochód wyposażony w system szybkiej wymiany baterii to Renault Fluence Z.E. opracowany wspólnie przez firmy Renault i Samsung. Auto zaprezentowano w 2010 r. Był to kompaktowy sedan o dość skromnym wykończeniu i – z dzisiejszego punktu widzenia – o marnych osiągach. Jego 95-konny silnik elektryczny generował 226 Nm momentu obrotowego i miał maksymalną moc 95 KM. Mógł przejechać na jednym ładowaniu 150-170 km. Renault wyposażyło ten pojazd w system szybkiej wymiany baterii, która miała trwać trzy minuty. Zamierzano sprzedawać auto bez akumulatora, aby obniżyć jego cenę – klient kupował samochód w dość przystępnej cenie, później natomiast płacił miesięczną ratę za korzystanie z baterii. Renault Fluence można było oczywiście ładować także z gniazdka.

Niestety, liczba chętnych na ten samochód była bardzo niska, w ciągu trzech lat sprzedano ok. 3500 egzemplarzy. Pamiętajmy, że "ciśnienie" na wdrażanie elektromobilności było wówczas śladowe. Na problemy ze sprzedażą nałożyło się bankructwo dostawcy baterii, a w efekcie na początku 2014 r. Renault wycofało się z produkcji modelu Fluence. Auto było dostępne jeszcze przez parę lat na azjatyckim rynku pod innymi markami.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków